Prezydent podpisał ustawę abonamentową
Prezydent Lech Kaczyński podpisał nowelizację ustawy abonamentowej, która poszerza grupę zwolnionych z płacenia na radio i telewizję. Zgodnie z rekomendacją Sejmu nowelizacja została podpisana z pominięciem przepisów zakwestionowanych przez Trybunał Konstytucyjny.
Uchwalona w 2008 r. z inicjatywy PO nowelizacja stanowi, że oprócz dotychczas zwolnionych z opłacania abonamentu rtv (m.in. osób, które ukończyły 75 lat, inwalidzi I grupy) na media publiczne nie będą musieli płacić m.in. emeryci, którzy ukończyli 60 lat, a ich emerytura nie przekracza 50 proc. przeciętnego wynagrodzenia, trwale niezdolni do pracy renciści, bezrobotni, uprawnieni do świadczeń socjalnych i przedemerytalnych.
Nowela zakładała szersze grono zwolnionych m.in. internowanych w stanie wojennym - te uregulowania zostały jednak wprowadzone dopiero w Senacie, przez co zakwestionował je Trybunał Konstytucyjny. TK uznał, że treść senackich poprawek wykraczała poza zakres uregulowań, nad którymi debatowano w Sejmie.
Kancelaria Prezydenta przypomina w czwartkowym komunikacie, że wśród zakwestionowanych przez TK przepisów były też artykuły stanowiące podstawę do wydania przez KRRiT rozporządzenia określającego sposób zwrotu opłat abonamentowych osobom, które uiściły je za miesiące, za które - zgodnie z nowelizacją - opłata jest nienależna.
"Zatem obecnie nie obowiązują żadne przepisy regulujące zwrot wpłaconych w 2010 r. kwot osobom zwolnionym z opłat abonamentowych. Uzupełnienie tej luki musi nastąpić poprzez uchwalenie stosowanych przepisów przez parlament" - stwierdza Kancelaria Prezydenta.
Nowe przepisy o abonamencie wejdą w życie po upływie 30 dni od dnia ogłoszenia w Dzienniku Ustaw.
Według szacunków Krajowej Rady Radiofonii i Telewizji po wejściu w życie nowelizacji TVP i Polskie Radio otrzymają z abonamentu minimum 124 mln zł mniej. Cała kwota wpływów z abonamentu w 2010 r. jest obecnie szacowana poniżej 350 mln zł wobec 880 mln w roku 2007, 730 mln w r. 2008 i ok. 650 mln w 2009.