Prezydent podpisał ustawę dotyczącą emisji gazów cieplarnianych

Prezydent Bronisław Komorowski podpisał ustawę o systemie zarządzania emisjami gazów cieplarnianych - poinformowała Kancelaria Prezydenta. Zmiany mają usprawnić finansowanie tzw. zielonych inwestycji w Polsce ze sprzedaży jednostek emisji gazów cieplarnianych.

Nowe prawo umożliwi państwowym jednostkom budżetowym finansowanie projektów w ramach systemu zielonych inwestycji. Zostaną także zniesione obciążenia dla beneficjentów korzystających ze wsparcia zielonych inwestycji w obszarze monitorowania, raportowania o stanie przebiegu inwestycji. Poza tym zmiany pozwolą przekazywać środki uzyskane ze sprzedaży jednostek emisji gazów cieplarnianych (AAU) na inne cele niż krajowy system zielonych inwestycji, czyli na inne rachunki Narodowego Funduszu Ochrony Środowiska i Gospodarki Wodnej.

Ustawodawca umożliwił także refinansowanie z tzw. rachunku klimatycznego kosztów poniesionych przez NFOŚiGW i wojewódzkie fundusze ochrony środowiska w związku z udzielonym przez te fundusze dofinansowaniem.

Nowe prawo wprowadza podział projektów pozytywnie ocenianych przez NFOŚiGW na podstawowe i rezerwowe, gdy limit środków zgromadzonych na rachunku klimatycznym nie pozwala na wsparcie wszystkich programów. Umieszczenie na liście rezerwowej oznacza, że projekt nie został definitywnie odrzucony, tak jak to było obecnie. Ponadto programy z listy rezerwowej będą miały szansę na dotację ze środków zgromadzonych na rachunku klimatycznym oraz innych środków NFOŚiGW.

Ustawa wejdzie w życie 14 dni od dnia ogłoszenia.

Polska na podstawie wykonania zobowiązań protokołu z Kioto (nasz kraj zredukował emisję gazów cieplarnianych o 30 proc. przy wymaganych 6 proc.) ma jedną z największych na świecie nadwyżek jednostek przyznanej emisji CO2 (jedna jednostka AAU odpowiada emisji jednej tony CO2). Jednostki te można sprzedawać krajom - stronom protokołu z Kioto. Może to być jednak trudniejsze po ustaleniach szczytu klimatycznego ONZ, który zakończył się na początku grudnia 2012 roku w Dausze. Państwa zadecydowały, że tzw. AAU-sy zostaną przeniesione do II okresu rozliczeniowego protokołu z Kioto (do 2020 roku), lecz wiele z nich zadeklarowało, że nie będzie ich kupowało.

Środki uzyskane ze sprzedaży AAU-sów gromadzone są na specjalnym rachunku klimatycznym, zarządzanym przez NFOŚiGW. Pieniądze są przeznaczane na tzw. zazielenianie, czyli inwestycje proekologiczne, przyczyniające się m.in. do zmniejszenia emisji CO2.

Do tej pory Polska podpisała osiem umów, na których zarobiła blisko 170 mln euro, czyli ok. 700 mln zł.

Źródło artykułu:

Wybrane dla Ciebie

Brytyjczycy kupili polski browar, ale piwa nie chcą. Oto co produkują
Brytyjczycy kupili polski browar, ale piwa nie chcą. Oto co produkują
Wzbudzili kontrowersje. Teraz zamykają lokale. "Zbyt odważny"
Wzbudzili kontrowersje. Teraz zamykają lokale. "Zbyt odważny"
Zostawili go z problemem na 36 tys. zł. Poszkodowanych może być więcej
Zostawili go z problemem na 36 tys. zł. Poszkodowanych może być więcej
Nowy system na parkingach Biedronki. Sieć wyjaśnia, na czym polega
Nowy system na parkingach Biedronki. Sieć wyjaśnia, na czym polega
Zbliża się masowa wycinka. Coraz bliżej kontrowersyjnej inwestycji
Zbliża się masowa wycinka. Coraz bliżej kontrowersyjnej inwestycji
Sensacja wśród turystów. W Tatrach mają nosić swoje odchody w workach
Sensacja wśród turystów. W Tatrach mają nosić swoje odchody w workach
Czeczeni mieli zastraszać kupców. Prokuratura chciała umorzenia sprawy
Czeczeni mieli zastraszać kupców. Prokuratura chciała umorzenia sprawy
Polacy kochają jej smak. Ulubiona ryba może zniknąć ze sklepów
Polacy kochają jej smak. Ulubiona ryba może zniknąć ze sklepów
Sprawdzili kilkanaście piekarników. Oto wyniki kontroli
Sprawdzili kilkanaście piekarników. Oto wyniki kontroli
Praca dla Polaków w Niemczech. Oto ile płacą za robotę przy bydle
Praca dla Polaków w Niemczech. Oto ile płacą za robotę przy bydle
Klienci rzucili się po nową kolekcję. Tłumy w Ikei. Sieć zabiera głos
Klienci rzucili się po nową kolekcję. Tłumy w Ikei. Sieć zabiera głos
Praca w Krakowie. Płacą nawet 20 tys.zł kierowcy
Praca w Krakowie. Płacą nawet 20 tys.zł kierowcy