Program 500+. Pieniądze tylko na dzieci, które są w Polsce?
Morawiecki w poniedziałek w Sejmie był pytany przez dziennikarzy o to, jak wyobraża sobie wypłaty 500 zł na dzieci tym rodzicom, którzy mieszkają i pracują za granicą.
21.12.2015 | aktual.: 21.12.2015 16:16
500 zł powinno trafiać na dzieci, które są w Polsce - uważa wicepremier, minister rozwoju Mateusz Morawiecki. Celem programu 500+ jest to, by w Polsce było więcej urodzeń; nie chcemy płacić na dzieci, które mieszkają w bardzo bogatych krajach Zachodu - argumentuje.
Morawiecki w poniedziałek w Sejmie był pytany przez dziennikarzy o to, jak wyobraża sobie wypłaty 500 zł na dzieci tym rodzicom, którzy mieszkają i pracują za granicą.
- Dla osób, które na stałe wyjechały za granicę, to nie bardzo sobie to wyobrażam, ponieważ to jest program prodemograficzny. To znaczy chcemy, żeby w Polsce rodziły się dzieci, żebyśmy mieli wystarczającą liczbę pracowników i obywateli za jakiś czas. To jest jeden z tych aspektów, nad którym powinniśmy bardzo dokładnie popracować, żeby 500 złotych było przeznaczone na dzieci, które są w Polsce - odpowiedział.
Jak kontynuował, wyobraża sobie natomiast, że "jest jakaś grupa osób, która mieszka w Polsce i wiąże swoją przyszłość z Polską, ale częściowo też pracuje za granicą; w takich przypadkach trzeba dokładnie od strony operacyjnej ułożyć ten proces". Dodał, że ma nadzieję, iż GUS będzie w stanie takie rozróżnienie wypracować.
- My nie chcemy płacić pieniędzy na dzieci, które mieszkają w bardzo bogatych krajach Zachodu. Nie chcemy, żebyśmy jako państwo promowali demografię w Wielkiej Brytanii. Nie stać nas na pomoc państwu brytyjskiemu w tym momencie - skonkludował Morawiecki.
Na pytanie, czy program "500+" ruszy w kwietniu, Morawiecki odpowiedział: "Myślę, że najbezpieczniejszy termin to II kwartał. Czy to będzie 1 kwiecień, 1 maj czy 1 czerwiec - nie powiem teraz".