Trwa ładowanie...

Projekt reformy emerytalnej wkrótce do konsultacji

W ciągu dziesięciu dni rządowy projekt przewidujący podwyższenie wieku emerytalnego do 67 lat i zrównanie go dla kobiet i mężczyzn trafi do konsultacji - zapowiedział premier Donald Tusk. Dodał, że projekt nie będzie zawierał rozwiązań proponowanych przez PSL. SLD mówi, że w tej sprawie powinno zostać przeprowadzone referendum.

Projekt reformy emerytalnej wkrótce do konsultacjiŹródło: AFP
d47sikw
d47sikw

Szef rządu powiedział w piątek na konferencji prasowej po spotkaniu z przedstawicielkami Kongresu Kobiet Polskich, że przed przesłaniem projektu do uzgodnień międzyresortowych będą prowadzone konsultacje ze środowiskiem kobiet.

- W najbliższych dniach konsultacje i spotkania będą miały bardziej intensywny charakter, tak abyśmy mogli, mam nadzieję, w ciągu najpóźniej 10 dni przedstawić do formalnych konsultacji i uzgodnień międzyresortowych taki ostateczny projekt rządowy. Ale bez wysłuchania głosu kobiet (...) nie chcemy tego projektu jeszcze do konsultacji przedstawiać - powiedział premier.

Szef rządu dodał, że projektowane przepisy nie będą zawierały rozwiązań proponowanych przez PSL. Zapewnił, że trudna pozycja kobiet w Polsce zostanie uwzględniona w pracach nad innymi ustawami. PSL proponuje, by wydłużając wiek emerytalny kobiet, jednocześnie umożliwić matkom wcześniejsze przechodzenie na emeryturę.

- Pewien punkt widzenia czy pewna wrażliwość, którą zaprezentowało Polskie Stronnictwo Ludowe, będzie uwzględniane w dyskusjach i w pracach nad ustawami, których celem byłoby ulżenie doli kobiet, które są w cięższej sytuacji np. ze względu na ilość dzieci do wychowania czy tryb pracy - powiedział Tusk.

d47sikw

Premier zaznaczył, że nie ma żadnych wątpliwości, iż pozycja kobiet w Polsce bywa trudniejsza - nie tylko prawnie, ale w rzeczywistości - niż pozycja mężczyzn. Według niego jest to niestety niemal regułą. Tusk uważa, że trzeba wziąć pod uwagę, iż kobiety w życiu więcej pracują niż mężczyźni, a ich domowe obowiązki są z reguły "dużo poważniejsze".

- Dlatego zrównanie wieku emerytalnego w przypadku polskich kobiet może wydawać się krzyczącą niesprawiedliwością, jeśli nie będzie temu towarzyszyła poważna rozmowa i poważne decyzje, jak pomóc kobietom. Mimo że zrównanie wieku emerytalnego jest sensowne - co do tego nie można mieć wątpliwości - trzeba jednak pamiętać, że kobieta, nawet jeśli pracuje krócej zawodowo, to pracuje w życiu per saldo więcej niż mężczyzna, bo pracuje więcej w domu - tłumaczył.

Według Tuska kobiety za tę pracę często nie otrzymują wystarczającego szacunku, nie mówiąc o pieniądzach.

- I my chcemy to wziąć pod uwagę i weźmiemy pod uwagę. Natomiast poinformowałem premiera Pawlaka, że ustawa emerytalna podnosząca wiek emerytalny i zrównująca go nie może być ustawą, w której pomieścimy także wiele innych rozwiązań, bo wtedy jej po prostu nie przeprowadzimy - poinformował.

d47sikw

Szef rządu powiedział, że będzie rozmawiał z PSL o ich różnych pomysłach i propozycjach, "ale tak czy inaczej projekt ustawy podnoszący wiek emerytalny będzie projektem czystym", bez dodatkowych rozwiązań.

Jak powiedziała PAP rzeczniczka Kongresu Kobiet Dorota Warakomska, kolejne spotkanie z premierem w sprawie ustawy emerytalnej zaplanowane zostało na przyszły tydzień - 10 lutego szef rządu spotkać się ma z Radą Programową Kongresu. - Premier traktuje Kongres jako reprezentację środowisk kobiecych, bo rzeczywiście, skupiamy przedstawicielki bardzo różnych organizacji, o różnych poglądach, jesteśmy apolityczne - zaznaczyła.

Dodała, że przez najbliższy tydzień przedstawicielki Rady Programowej będą się rzetelnie przygotowywać. - Chcemy, żeby były to rzeczowe konsultacje - podkreśliła.

d47sikw

Pytana, czy Kongres jest za podwyższeniem wieku emerytalnego dla kobiet, Warakomska powiedziała, że wydaje się to być koniecznością, także dlatego, że obecny system jest niesprawiedliwy dla kobiet, które pracują krócej i dlatego mają niższe emerytury. Dodała, że według Kongresu podnoszeniu wieku emerytalnego powinien towarzyszyć pakiet ustaw wyrównujących szanse kobiet także w innych dziedzinach życia. Wyjaśniła, że chodzi o rozwiązania dla kobiet młodych i dojrzałych, m.in. o politykę rodzinną, rozwiązania pozwalające na łączenie obowiązków domowych i zawodowych, kwoty w biznesie etc.

Podkreśliła także, że konieczne jest przekonywanie pracodawców, jakie korzyści płyną z zatrudniania dojrzałych pracowników. W Polsce odsetek pracujących kobiet po pięćdziesiątce jest najniższy w Europie. Jej zdaniem nie wystarczy tylko reforma emerytalna, potrzebna jest także walka ze stereotypami, przyzwyczajeniami społecznymi, a także zmiana mentalności.

Tusk zapowiedział w sejmowym expose stopniowe zrównywanie i podwyższanie wieku emerytalnego kobiet i mężczyzn od 2013 roku, docelowo do 67. roku życia. Przekonywał, że zmiany w systemie emerytalnym są konieczne, jeśli - jak mówił - "myślimy na serio o tym, by polskie finanse publiczne były rzeczywiście bezpieczne".

d47sikw

Zgodnie z koncepcją premiera, co cztery miesiące wiek emerytalny podwyższany byłby o kolejny miesiąc, co oznaczałoby, że z każdym rokiem będziemy pracować dłużej o trzy miesiące. W ten sposób poziom 67 lat w przypadku mężczyzn osiągnięty zostanie w roku 2020, a dla kobiet w roku 2040.

Ludowcy zaproponowali, by wraz z wydłużeniem wieku emerytalnego kobiet umożliwić matkom przechodzenie na wcześniejszą emeryturę - po urodzeniu każdego kolejnego dziecka czas pracy byłby skracany o trzy lata. Zdaniem wicepremiera, szefa PSL Waldemara Pawlaka system emerytalny musi uwzględniać aspekt społeczny i demograficzny. Według niego koszty przechodzenia przez matki na wcześniejszą emeryturę zostałyby sfinansowane ze składek ich dzieci.
Zgodnie z planem PSL wcześniejsza emerytura dla kobiet, które wychowały dzieci, byłaby prawem, nie przymusem.

SLD chce referendum

Lider SLD Leszek Miller poinformował, że wraz z innymi szefami ugrupowań parlamentarnych został zaproszony przez prezydenta Bronisława Komorowskiego na debatę w sprawie reformy emerytalnej, która ma się odbyć w środę.

d47sikw

- W najbliższą środę zostałem poproszony wraz z innymi szefami ugrupowań parlamentarnych do prezydenta na dyskusję na temat reformy emerytalnej - powiedział Miller na konferencji prasowej w Sejmie.

- Skorzystam z tego skwapliwie, albowiem będę mógł przedstawić nasz punkt widzenia i poprosić pana prezydenta, żeby przyłączył się - być może - do naszego wniosku referendalnego, może nawet (prezydent) złoży podpis pod wnioskiem o przeprowadzenie referendum ogólnopolskiego - zaznaczył szef Sojuszu.

Według propozycji Sojuszu, Polacy w referendum mogliby odpowiedzieć na dwa pytania: jedno dotyczyłoby tego, czy są za podwyższeniem wieku emerytalnego do 67. roku życia oraz drugie, czy są za propozycją przejścia na emeryturę kobiet po 35 latach pracy, a mężczyzn po 40 latach pracy.

Miller przypomniał, że jego ugrupowanie nie podziela poglądów premiera Donalda Tuska ws. wydłużenia i zrównania wieku emerytalnego kobiet i mężczyzn.

d47sikw
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.

Komentarze

Trwa ładowanie
.
.
.
d47sikw