Protest w kopalni Brzeszcze: część górników nie wyjechała na powierzchnię
W kopalni Brzeszcze w środę część górników z drugiej zmiany nie wyjechała na powierzchnię. Według szefa górniczej Solidarności Jarosława Grzesika protestują przeciwko planom likwidacji zakładu i rządowemu programowi naprawczemu.
07.01.2015 23:25
Rząd przyjął w środę program naprawczy dla Kompanii Węglowej. Dokument stwierdza m.in., że możliwości dofinansowania spółki wyczerpały się i bez restrukturyzacji upadnie ona w ciągu miesiąca. Wśród rozwiązań wskazano likwidację 4 kopalń KW, przeniesienie 6 tys. osób do innych zakładów i osłony dla 5,2 tys. zwalnianych.
Odnosząc się do protestu w kopalni Brzeszcze, szef górniczej Solidarności Jarosław Grzesik powiedział, że jest to "akcja przeciwko decyzji rządu". - "Nie wiem jak długo mają zamiar w kopalni protestować, ale spodziewaliśmy się takich reakcji ze strony załóg górniczych. Bo na piątek dostaliśmy zaproszenie na konsultacje, tym razem miało być inaczej, program miał być konsultowany, miały być uzgodnienia ze stroną społeczną, a stało się jak zawsze. Rząd powiadomił dziś opinię publiczną o swoich decyzjach a związkom chciał powiedzieć w piątek? To jawne lekceważenie. Po co mamy tam jechać?" - powiedział Grzesik.
Według strony związkowej na dole protestuje ok. 100 górników. Rzecznik Kompanii Węglowej Tomasz Głogowski podaje, że niecałe 40. "Są to osoby, które miały wyjechać na powierzchnię o godz. 19. Trzecia zmiana, jak wynika z informacji dyrektora kopalni, pracuje" - dodał Głogowski.
Głogowski poinformował, że na miejscu oprócz dyrektora kopalni są również członkowie dozoru. "Obecnie priorytetem jest zapewnienie bezpieczeństwa osób pracujących, jak i tych które protestują" - powiedział.
Konsolidację górnictwa z energetyką zapowiedziała na środowej konferencji prasowej premier Ewa Kopacz. Wyjaśniła, że wiąże się to z wydzieleniem z Kompanii Węglowej nowej spółki celowej, do której trafi 9 z 14 kopalń KW. Jedną kupi Węglokoks (Piekary), a pozostałe 4 zostaną zlikwidowane (Bobrek-Centrum, Sośnica-Makoszowy, Brzeszcze i Pokój). Akcentowała, że z tym planem związana jest nowa propozycja rozwoju przemysłu na Śląsku, która zostanie przedstawiona na początku marca. W związku z przyjęciem planu naprawy dla KW Kopacz zapowiedziała, że w czwartek lub piątek do Sejmu trafi projekt zmian w ustawie o górnictwie węgla kamiennego.
Swoje działania wobec tych zapowiedzi w czwartek uzgodnić mają związkowcy. Od rana we własnych strukturach będą spotykały się poszczególne związkowe centrale górnicze. Na godz. 13. zaplanowano zebranie Międzyzwiązkowego Komitetu Protestacyjno-Strajkowego Regionu Śląsko-Dąbrowskiego (uczestniczą w nim Solidarność, OPZZ, Forum Związków Zawodowych, Sierpień 80 i związek Kontra). Komitet ma zdecydować o harmonogramie akcji protestacyjno-strajkowej w regionie.