Prywatyzacja GPW forsowana na siłę
"Nasz Dziennik" pisze, że resort skarbu zamierza kontynuować prywatyzację warszawskiej Giełdy Papierów Wartościowych, mimo że wiążącą ofertę zakupu pakietu większościowego złożył tylko jeden inwestor - frankfurcka Deutsche Boerse, a pozostali się wycofali.
14.11.2009 | aktual.: 14.11.2009 07:51
Nikłe jest też zainteresowanie pakietem mniejszościowym - dodaje gazeta. Prezes Izby Domow Maklerskich Maria Dobrowolska tłumaczy na łamach dziennika, że wynika to z ryzyka modelu prywatyzacji, w którym pakiet większościowy ma objąć jeden inwestor. Jej zdaniem także brokerzy zdecydowanie źle oceniają przyjęty przez resort skarbu model prywatyzacji, polegający na przejęciu pakietu większościowego giełdy przez branżowego inwestora strategicznego.
Maria Dobrowolska tłumaczy w "Naszym Dzienniku", że prywatyzacja GPW powinna być przeprowadzona w trybie oferty publicznej skierowanej do klientów instytucjonalnych i indywidualnych, przy czym należałoby ograniczyć do 10 procent prawa głosu przypadające na jednego akcjonariusza i podmioty z nim związane w celu wyeliminowania wrogiego przejęcia.
Obecnie właścicielem 98,8 procent akcji GPW jest Skarb Państwa, pozostałe 1,2 procent należy do członków giełdy - domów maklerskich, emitentów papierów wartościowych i banków.