Prywatyzacja GPW przyspieszy?
Posłowie PO mogą wkrótce zgłosić przepisy, które ułatwią sprzedaż giełdy. Chodzi o poprawioną wersję zmian w ustawie o obrocie instrumentami finansowymi.
16.04.2009 | aktual.: 16.04.2009 08:58
Posłowie PO mogą wkrótce zgłosić przepisy, które ułatwią sprzedaż giełdy. Chodzi o poprawioną wersję zmian w ustawie o obrocie instrumentami finansowymi
Parlamentarny PO może wkrótce zgłosić nowy projekt zmian w ustawie o obrocie instrumentami finansowymi - ustalił "Parkiet". Szybkie przyjęcie projektu znacznie ułatwiłoby ministerstwu skarbu prywatyzację Giełdy Papierów Wartościowych.
Nowa propozycja
Nadal nie wiadomo bowiem, kiedy Trybunał Konstytucyjny wypowie się w sprawie ustawy uchwalonej w ubiegłym roku. Dokument do zbadania przez Trybunał zgłosił już ponad pół roku temu prezydent Lech Kaczyński. Miał wątpliwości co do przepisów, które włączono do ustawy z inicjatywy Ministerstwa Skarbu Państwa.
Resort zaproponował między innymi, aby NBP pozbył się akcji Krajowego Depozytu Papierów Wartościowych (obecnie bank dysponuje jedną trzecią jego udziałów). Przedstawiciele kierowanego przez Sławomira Skrzypka NBP komentowali to jako próbę zamachu na niezależność banku centralnego.
Nowy pomysł PO polega na tym, aby rozpocząć prace nad projektem, który będzie zawierał dotychczasowe propozycje, ale te, którymi nie zajmuje się Trybunał. Kiedy Platforma może przedstawić nową wersję dokumentu?
_ Ja tej propozycji jeszcze nie widziałem. Procedura jest taka, że dokument muszą zatwierdzić członkowie kolegium klubu. Potrzebna będzie również zgoda ministra skarbu, ale o nią, jak zakładam, nie byłoby trudno _ - powiedział Waldy Dzikowski, wiceszef klubu PO, który koordynuje prace legislacyjne. Dodał, że gotowy dokument może być już u Zbigniewa Chlebowskiego, przewodniczącego klubu. On sam jednak był wczoraj nieuchwytny.
Do czego są te przepisy
Nowelizacja ustawy o obrocie miała być po prostu implementacją unijnej dyrektywy MiFID. Dotyczy rynku instrumentów finansowych i z założenia ma harmonizować usługi dla klientów na poziomie całej Unii. Dlaczego zatem bez wejścia ustawy w życie nie da się sprywatyzować GPW? W projekcie znalazły się też zapisy dotyczące m.in. możliwości wypłaty dywidendy przez GPW. Przez lata na rachunkach giełdy uzbierało się mniej więcej pół miliarda złotych. Bez możliwości wypłaty dywidendy pojawiają się problemy z wyceną GPW.
Oburzonych nadal nie brakuje
Prywatyzacji GPW przeciwna jest opozycja. W ostatnich wypowiedziach władz PiS pojawiły się ostrzeżenia, że przekazanie kontroli nad giełdą w obce ręce będzie działaniem na jej szkodę. Ministerstwo skarbu jednak przygotowało projekt, zakładający nałożenie na inwestorów obwarowań, które zapewnią jej silną pozycję w naszej części Europy. Potencjalny przejmujący (który może jeszcze w tym roku kupić ponad 70 proc. akcji warszawskiej giełdy) będzie musiał m.in. zobowiązać się do tego, że nie będzie dokonywał kolejnych przejęć w regionie inaczej niż tylko za pośrednictwem GPW. Pytania do... *Aleksandra Grada, ministra Skarbu Państwa *Inwestorzy wiedzą, że muszą zapaść decyzje odnośnie do ustawy o obrocie
Zaproszenia do negocjacji w sprawie kupna kontrolnego pakietu GPW zostały już wysłane do czterech kluczowych na świecie graczy: London Stock Exchange, Deutsche Boerse, Nasdaq OMX oraz NYSE Euronext. Do kiedy ministerstwo czeka na odpowiedzi? Wysłaliśmy pierwszy tzw. list procesowy, dotyczący tej prywatyzacji. W załączniku do niego znajduje się propozycja umowy o zasadach współpracy, w tym o zachowaniu poufności. Na odpowiedzi i ewentualne korekty czekamy do końca przyszłego tygodnia.W drugim etapie wyślemy do inwestorów pisma z prośbą o przedstawienie ich wizji funkcjonowania giełdy, jej przyszłej strategii i wzmacniania jej roli w regionie. Chcemy, aby inwestorzy przedstawili również swoje gwarancje realizacji tych celów.W kolejnym etapie negocjacji pojawią się propozycje cen i wiążące oferty.
Do jakiego momentu ministerstwo skarbu może doprowadzić prywatyzację GPW, zanim pojawi się wyrok Trybunału Konstytucyjnego w sprawie nowelizacji ustawy o obrocie instrumentami finansowymi? Wiadomo, że dopóki przepisy o wypłacie dywidendy z giełdy nie wejdą w życie, do sprzedaży nie dojdzie. Z analiz prawnych, którymi dysponujemy, wynika, że rozstrzygnięcie Trybunału w kwestii tych przepisów, niezależnie od tego, czy będzie na "tak", czy na "nie", nie ma bezpośredniego wpływu na przebieg prywatyzacji GPW. Potencjalni inwestorzy wiedzą, że muszą zapaść decyzje odnośnie do tej ustawy, aby umowa prywatyzacyjna mogła wejść w życie. Jednak ograniczeń czasowych w związku z tym nie widzę. Prywatyzacja GPW w tym roku jest jak najbardziej realna.
Dotychczas prywatyzacją GPW zajmował się odwołany w ostatnich dniach wiceminister Michał Chyczewski. Ocenia Pan, że prowadził on tę sprawę dobrze? Nie mam zastrzeżeń co do pracy wiceministra Chyczewskiego. Kwestie jego odejścia ustaliliśmy wspólnie już kilka miesięcy temu. Tymczasowo, do czasu powołania następcy, projekty, które nadzorował, w tym prywatyzacji GPW, przejdą w ręce wiceminister Joanny Schmid. Żadnych opóźnień nie przewiduję. Dziękuję za rozmowę.