Przed złotym kilka sesji konsolidacji, następne istotne informacje to PKB i RPP (opis)

26.11. Warszawa (PAP) - W ciągu kilku najbliższych sesji notowania złotego powinny kształtować się na poziomach zbliżonych do obecnych. Zdaniem ekonomistów konsolidacja na złotym trwać będzie przynajmniej do piątku, kiedy GUS poda dane o PKB za III kwartał bądź do przyszłotygodniowego posiedzenia RPP. Do końca tygodnia złoty będzie handlowany w przedziale 4,08-4,13 za euro. Zdaniem analityków, jest prawdopodobne, że poniedziałkowe poziomy rentowności okażą się najniższe na przestrzeni całego tygodnia.

"Należy się spodziewać, że kilka najbliższych dni na rynku walutowym będzie zbliżonych do dzisiejszej sesji, czyli ruch na rynku nie będzie duży. Złoty wkroczył w okres konsolidacji i nie widać żadnych bodźców, które miałyby ruszyć kursem naszej waluty. Wydaje się, że do końca tygodnia złoty będzie notowany w przedziale 4,08-4,13 za euro" - powiedział PAP Karol Zaluski, diler walutowy z ING.

"Jest to wariant z założeniem, że odczyt PKB będzie zbliżony do oczekiwań. Jeżeli będzie inaczej, dane o wzroście gospodarczym okażą się gorsze od konsensusu to wtedy rynek szybko zareaguje" - dodał.

Dane o PKB w III kwartale GUS opublikuje w piątek, 30 października. Ekonomiści ankietowani przez PAP oczekują, że w okresie lipiec-wrzesień polska gospodarka urosła o 1,8 proc.

Zdaniem Zaluskiego, kolejnym istotnym wydarzeniem dla złotego może być posiedzenie RPP, zaplanowane na 5 grudnia.

"Czekamy na decyzję Rady oraz komentarze po posiedzeniu. Wydaje się, że obniżka o 25 pb jest już całkowicie wyceniona przez rynek. Także obniżka o 50 pb nie powinna aż tak mocno ruszyć rynkiem, z pewnością większym zaskoczeniem będzie pozostawienie stóp na niezmienionym poziomie" - dodał.

Zaluski ocenia, że poniedziałkowe dane GUS rynek przyjął neutralnie.

"Te dane nie miały wpływu na sytuację na rynku. Bardziej znaczenie ma teraz sytuacja w otoczeniu Polski. Psychologiczny poziom, którego złoty nie przebije jutro to 4,10/EUR. Z analizy technicznej wynika, że punkt oporu dla złotego to 4,08/EUR, zaś punkt wsparcia to 4,1250/EUR" - powiedział.

GUS podał w poniedziałek, że sprzedaż detaliczna w październiku wzrosła o 3,3 proc. rdr, a mdm wzrosła o 4,3 proc. Ekonomiści ankietowani przez PAP szacowali, że sprzedaż detaliczna w październiku wzrosła o 3,8 proc. rdr, a mdm wzrosła o 4,1 proc.

GUS podał także, że stopa bezrobocia na koniec października ukształtowała się na poziomie 12,5 proc. wobec 12,4 proc. na koniec poprzedniego miesiąca.

BRAK PRZESTRZENI DO DALSZYCH SPADKÓW RENTOWNOŚCI

Zdaniem Piotra Kołudy, dilera SPW z BGŻ, jest prawdopodobne, że poniedziałkowe poziomy rentowności okażą się najniższe na przestrzeni całego tygodnia.

"Tydzień zaczęliśmy od umocnienia rynku, rentowności spadały na całej krzywej. To umocnienie może być efektem początku tygodnia i powrotu inwestorów, pozytywny wpływ ma także nieco silniejszy złoty. Nie uważam natomiast, żeby większe znaczenie miały dane GUS" - powiedział PAP Kołuda.

"Uważam, że w dalszej części tygodnia brakować już będzie pozytywnych impulsów, które mogłyby jeszcze obniżyć rentowności. Raczej przestrzeń do obniżek już się wyczerpała i w horyzoncie całego tygodnia będzie nieco powyżej obecnych poziomów" - dodał.

Kołuda ocenia, że tak jak w przypadku złotego tak i rynek długu czeka na dwie najważniejsze publikacje najbliższych dni.

"Odczyt PKB oraz posiedzenie RPP mogą być tymi bodźcami, na które rynek nie pozostanie obojętny. Na te publikacje czekamy" - powiedział.

poniedz. poniedz. piątek 16.05 9.15 16.00

EUR/PLN 4,1044 4,1133 4,1182 USD/PLN 3,1644 3,1712 3,1814 EUR/USD 1,2970 1,2971 1,2945

OK0714 3,62 3,67 3,66 PS0417 3,72 3,80 3,75 DS1021 4,04 4,10 4,08 (PAP)

nik/ asa/