Przedstawiciele MSP i ARP w piątek w Brukseli ws. stoczni Szczecin

Przedstawiciele resortu skarbu i Agencji Rozwoju Przemysłu mają w piątek w Brukseli rozmawiać z Komisją Europejską ws. ewentualnego dopuszczenia podmiotów związanych ze Skarbem Państwa do listopadowych aukcji sprzedaży części majątku stoczni Szczecin.

Przedstawiciele MSP i ARP w piątek w Brukseli ws. stoczni Szczecin
Źródło zdjęć: © Jupiterimages

Agencja Rozwoju Przemysłu zainteresowana jest kupnem majątku stoczni Szczecin i przekazaniem go mieleckiej strefie ekonomicznej, a co za tym idzie - uczestnictwem w listopadowych aukcjach sprzedaży części majątku stoczni, które dotąd nie znalazły nabywców.

- Chodzi o ideę objęcia terenów postoczniowych w Szczecinie strefami przemysłowymi. Właścicielem takich terenów muszą być podmioty publiczne. W związku z tym chcemy uzyskać stanowisko Komisji Europejskiej, czy na przykład Agencja Rozwoju Przemysłu albo jedna ze stref przemysłowych mogłaby wystartować w postępowaniu aukcyjnym na części majątku stoczni Szczecin w czwartym kwartale tego roku - powiedział w tym tygodniu PAP wiceminister skarbu Adam Leszkiewicz, który będzie uczestniczył w spotkaniu z przedstawicielami KE.

6 listopada 2008 r. Komisja Europejska uznała, że udzielona zakładom w Gdyni i Szczecinie przez polski rząd pomoc publiczna jest nielegalna. Zgodnie z planem uzgodnionym z KE, podzielony na części majątek stoczni został wystawiony na sprzedaż, a pracownicy zwolnieni. Szczegóły związane z wyprzedażą majątku zostały zawarte w tzw. ustawie kompensacyjnej.

W wyniku przeprowadzonych w ubiegłym roku przetargów i aukcji nabywców znalazło dziewięć z 19 pakietów majątku stoczni Szczecin. Na przeprowadzenie kolejnych licytacji aktywów zakładów w Gdyni i Szczecinie zgodziła się pod koniec kwietnia br. Komisja Europejska. Zezwoliła ona na kontynuowanie tego postępowania do końca pierwszego kwartału 2011 roku.

W przetargach organizowanych w lipcu br. udało się znaleźć nabywców na majątek stoczni Szczecin - wart 4,9 mln zł, a wartość wystawionego na sprzedaż majątku wynosiła ok. 120 mln zł. Inwestorzy mieli wówczas 8 tygodni na zapoznanie się z wystawianymi aktywami. W przypadku aukcji zainteresowani będą mogli oglądać majątek kilka dni przed ich rozpoczęciem. Procedura licytacyjna w obu przypadkach jest podobna, bo prowadzona za pomocą platformy elektronicznej.

Źródło artykułu:

Wybrane dla Ciebie

Pytam o Polaków. Tak na Litwie oceniają decyzję Tuska
Pytam o Polaków. Tak na Litwie oceniają decyzję Tuska
Czesi kupują polskiego giganta. Oto jakie mają plany
Czesi kupują polskiego giganta. Oto jakie mają plany
Hołownia zawiesił go w partii. Taki majątek zgromadził Tomasz Zimoch
Hołownia zawiesił go w partii. Taki majątek zgromadził Tomasz Zimoch
Te melony miały trafić do sprzedaży w Polsce. Odrażające odkrycie
Te melony miały trafić do sprzedaży w Polsce. Odrażające odkrycie
Woda tylko do mycia. Inaczej 5000 zł grzywny. "Straż miejska pilnuje"
Woda tylko do mycia. Inaczej 5000 zł grzywny. "Straż miejska pilnuje"
W żniwa koszą na wsiach najwięcej pieniędzy. Jak zostać kombajnistą?
W żniwa koszą na wsiach najwięcej pieniędzy. Jak zostać kombajnistą?
Pan Tomasz postawił przyczepę na swojej działce. Ledwo uniknął mandatu
Pan Tomasz postawił przyczepę na swojej działce. Ledwo uniknął mandatu
Załamanie na rynku cukru. Co się dzieje z cenami?
Załamanie na rynku cukru. Co się dzieje z cenami?
Klamka zapadła. Tyle wyniosą w tym roku czternaste emerytury
Klamka zapadła. Tyle wyniosą w tym roku czternaste emerytury
Służby konfiskują żywność z Chin. Nowe dane o zakazach
Służby konfiskują żywność z Chin. Nowe dane o zakazach
Polacy tracą na niej fortunę. Popularna atrakcja wróciła i znów kusi
Polacy tracą na niej fortunę. Popularna atrakcja wróciła i znów kusi
Polacy już nie chcą pracować w Niemczech. Wskazują na dwa powody
Polacy już nie chcą pracować w Niemczech. Wskazują na dwa powody