Przegląd prasy gospodarczej, poniedziałek, 8 marca

...

08.03.2010 | aktual.: 08.03.2010 07:23

08.03. Warszawa (PAP) - Poniżej przegląd tematów w prasie gospodarczej w poniedziałek, 8 marca

RZECZPOSPOLITA

Niemal 11 mln Amerykanów jest dziś winnych bankom więcej niż wynosi wartość domów, na które wzięli długoletnie kredyty. Wyburzane są całe dzielnice. Ceny się załamały, a najtańsze domy można mieć za jednego dolara. (s.B1)

Osiem największych polskich lotnisk zainwestuje do 2015 roku około 4,6 mld zł. W tym roku chcą odprawić ponad 20,5 mln podróżnych. To o ponad 1,5 mln osób więcej niż w 2009 roku. (s.B2-B3)

Nie zmniejszy się dziura w FUS. W ciągu pięciu lat fundusz będzie potrzebował dodatkowo około 70 mld zł rocznie. (s.B4)

Sanofi zapowiada kolejne inwestycje w Polsce. Koncern chce zainwestować w tym roku w Polsce około 10 mln euro. (s.B7)

Era spodziewa się kolejnego słabego roku. Przychody operatorów komórkowych mogą spaść drugi rok z rzędu. (s.B8)

GAZETA WYBORCZA

Dotąd azbest można było tylko zakopać. Teraz będzie można przetwarzać i powtórnie wykorzystywać. Biznesmeni są tym zachwyceni, a naukowcy przerażeni. (s.26-27)

Pesymizm to przyjaciel. Euforia - wróg. Warren Buffett po raz kolejny przypomniał, że dobry inwestor zarabia wtedy, gdy inni tracą. (s.30-31)

PARKIET

Po raz pierwszy od połowy 2008 roku kwartalne wyniki finansowe spółek okazały się lepsze niż rok wcześniej. Udany powinien być też I kwartał bieżącego roku. (s.1,3)

Zarząd Forte jeszcze nie zdecydował, czy wycofa się z produkcji mebli na Ukrainie. W opinii analityków byłaby to niekoniecznie dobra decyzja. (s.5)

Bankowcy chcą zwiększyć liczbę produktów przypadających na klienta. Muszą się bardzo postarać, bo klienci będą coraz mniej lojalni. (s.9)

PULS BIZNESU

Szefowie spółek energetycznych, PZU, Lotosu i GPW mogą zostać uwolnieni od kominówki. (s.4-5)

Zmalała liczba klientów z 10 kredytami i więcej. Ale nie ma się z czego cieszyć. (s.8)

DZIENNIK GAZETA PRAWNA

Z 700 firm, które zbankrutowały w zeszłym roku ponad 600 mogło upaść w fikcyjny sposób - biją na alarm ekonomiści. (s.C7)

Nowy system tworzenia zapasów obowiązkowych paliw może kosztować więcej niż szacuje resort gospodarki. Rząd szuka magazynów dla diesla i benzyny. Nie obejdzie się bez pomocy Orlenu i Lotosu. (s.C1)

Apteki, które nie są powiązane z dużymi graczami, zaczynają przegrywać z rosnącą w siłę konkurencją. Na dno ciągną je coraz większe długi i topniejąca marża. (s.C1). (PAP)

pr/

Wybrane dla Ciebie
Komentarze (0)