Przegląd wiadomości ze spółek, piątek godz. 15
Przegląd wiadomości ze spółek, piątek 16 maja godz. 15
16.05.2014 15:10
GETIN HOLDING
Getin Holding podpisał z VB-Leasing International Holding GmbH warunkową umowę zakupu spółki VB Leasing Polska oraz VB Leasing Romania IFN. Szacunkowa wartość transakcji wynosi 163 mln zł. Finalizacja transakcji spodziewana jest w III kwartale - poinformował Rafał Juszczak, prezes Getin Holdingu.
Spółka szacuje, że cena za akcje VBL PL, wyniesie około 111 mln zł, natomiast za spółkę rumuńską około 52 mln zł.
"Transakcja idealnie wpisuje się w strategię grupy, jest komplementarna do tego, co mamy. Finalizacja transakcji może nastąpić w ciągu trzech miesięcy" - powiedział dziennikarzom Juszczak.
Sfinalizowanie transakcji uzależnione jest od spełnienia warunków zawieszających, w tym m.in. od uzyskania zgody Prezesa Urzędu Ochrony Konkurencji i Konsumentów, rumuńskiego Consiliul Concurentei (urząd antymonopolowy) oraz Rumuńskiej Komisji Nadzoru Finansowego.
W grupie Getin Holding działa już spółka leasingowa Idea Leasing. Spółka ta kieruje swoją ofertę do przedsiębiorców - do mikro-, małych i średnich firm. "Liczymy tutaj przede wszystkim na synergie przychodowe. Chcemy połączyć obie spółki leasingowe. Przystąpimy do tego, jak otrzymamy zgody, czyli pewnie będzie to IV kwartał tego roku" - powiedział Juszczak.
Getin Holding poinformował, że w wyniku zakupu VB Leasing Romania IFN uzyska również pośrednio kontrolę nad inną spółką, VBL Broker de Asigurare SRL.
Getin Noble Bank poinformował w oddzielnym komunikacie, że podpisał z VB Leasing Polska warunkową umowę dotyczącą zakupu portfela wierzytelności z tytułu umów leasingu i pożyczek należnych VBL PL od jej klientów. Warunkiem zawieszającym tę umowę jest między innymi nabycie przez Getin Holding akcji spółek VBL PL i VB Leasing Rumunia. "Dotyczy to mniejszej części portfela, przeważającą większą część portfela nabędzie Idea Bank Polska" - powiedział Juszczak.
W 2013 roku VB Leasing Polska wyleasingował mienie o łącznej wartości prawie 1,4 mld zł i wypracowała zysk netto na poziomie blisko 85 mln zł. Na koniec roku wartość jej zakumulowanych kapitałów, pomniejszonych o uchwalone w bieżącym roku dywidendy, wyniosła niemal 160 mln zł.
VB Leasing Polska dysponuje siecią 3 oddziałów i 13 filii oraz ponad 120 przedstawicieli handlowych na terenie całego kraju.
VB Leasing Rumunia należy do grona 6 największych firm leasingowych w kraju. Na koniec 2013 roku kapitały własne spółki, pomniejszone o uchwalone w bieżącym roku dywidendy, wyniosły blisko 100 mln zł, a wypracowany w 2013 roku zysk netto wyniósł około 50 mln zł. Spółka dysponuje siecią 7 oddziałów na terenie Rumunii.
GETIN NOBLE BANK
Getin Noble Bank ocenia, że w 2014 roku sprzedaż portfeli kredytów NPL może być wyższa niż zakładane wcześniej 1 mld zł. Bank liczy na dalszą poprawę marży odsetkowej i chce ograniczyć sprzedaż kredytów hipotecznych do 50-60 mln zł miesięcznie - poinformował Krzysztof Rosiński, prezes Getin Noble Banku.
"Poziom kosztów ryzyka pozostaje na stabilnym poziomie, wciąż mamy wyższy poziom kosztów ryzyka w hipotekach. Kontynuujemy sprzedaż portfeli NPL i możliwe, że nasz cel roczny 1 mld zł osiągniemy w III kwartale. Spodziewałbym się, że nawet sprzedamy więcej NPL w tym roku niż planowaliśmy. Trwają kolejne przetargi na sprzedaż NPL" - powiedział dziennikarzom Rosiński.
"W ujęciu rok do roku jest przestrzeń do poprawy kosztów ryzyka, nie spodziewałbym się jednak spektakularnych zmian. Obecny poziom odpisów jest w naszym planie, są zgodne z naszym budżetem" - dodał.
Odpisy z tytułu utraty wartości kredytów wyniosły w pierwszym kwartale 2014 roku 157,1 mln zł. Rok wcześniej bank zawiązał rezerwy na 197,6 mln zł. Po I kwartale wskaźnik NIM wyniósł 2,3 proc. Prezes poinformował, że jest przestrzeń na dalszy jego wzrost.
"Konsekwentnie poprawimy wynik odsetkowy, nasza polityka tańszego finansowania i zmiany struktury finansowania daje wymierne efekty" - powiedział Rosiński. "Marża odsetkowa może jeszcze wrosnąć" - powiedział Rosiński. Prezes poinformował, że w II kwartale bank jeszcze mocniej ogranicza sprzedaż kredytów hipotecznych, która ma wynieść 50-60 mln zł miesięcznie.
Getin Holding poinformował w piątek, że podpisał z VB-Leasing International Holding GmbH warunkową umowę zakupu spółki VB Leasing Polska oraz VB Leasing Romania IFN. Getin Noble Bank podpisał z kolei z VB Leasing Polska warunkową umowę dotyczącą zakupu portfela wierzytelności z tytułu umów leasingu i pożyczek należnych VBL PL od jej klientów.
"Kupimy około 1 mld wierzytelności leasingowych tej spółki. Wynegocjowaliśmy bardzo dobrą rentowność tej transakcji - tylko niewielką część kredytów udaje się sprzedawać na takiej marży, jaką uzyskamy tutaj" - powiedział Rosiński.
RELPOL
Zarząd Relpolu zarekomenduje wypłatę 0,25 zł dywidendy na akcję - podała spółka w komunikacie. W sumie na ten cel miałoby trafić 2,4 mln zł, co stanowi 52,9 proc. zeszłorocznego zysku.
Z zysku za 2012 rok dywidenda na akcję Relpolu wyniosła 0,37 zł.
POLAND SMELTING TECHNOLOGIES POLST
Co najmniej 5 mln zainwestuje spółka Poland Smelting Technologies "POLST", która otrzymała zezwolenie na prowadzenie działalności gospodarczej w Wałbrzyskiej Specjalnej Strefie Ekonomicznej "Invest-Park".
Jak powiedziała PAP Monika Korzewicz z departamentu komunikacji Wałbrzyskiej Specjalnej Strefy Ekonomicznej "Invest-Park", Poland Smelting Technologies "POLST" Sp. z o.o. będzie prowadziła swoją działalność na terenie Podstrefy Wałbrzych.
"Firma będzie tam produkować odlewnicze stopy aluminium dla przemysłu motoryzacyjnego, wykorzystywane do produkcji silników i skrzyń biegów oraz innych podzespołów. Przedsiębiorca zagwarantował poniesienie nakładów inwestycyjnych w wysokości co najmniej 5 mln zł oraz zwiększenie zatrudnienia o 5 nowych pracowników. Spółka planuje zakończyć inwestycję najpóźniej do końca marca 2017 r." - wyjaśniła Korzewicz.
Spółka Poland Smelting Technologies "POLST" to przedsiębiorstwo japońskie, należące do koncernu Toyota. Zajmuje się produkcją stopów aluminium, przeznaczonych dla odlewni Toyoty znajdujących się w Polsce i innych krajach europejskich. Funkcjonuje w wałbrzyskiej strefie od 2003 r. Przyznane właśnie zezwolenie jest już trzecim, jakie spółka otrzymała na działalność w "Invest-Parku".
JSW
Jastrzębska Spółka Węglowa planuje zmniejszyć CAPEX o łącznie 1,15 mld zł do końca 2016 roku i nie wyklucza kolejnych redukcji wysokości nakładów na jesieni, jeśli utrzymywać się będzie trudna sytuacja na rynku - poinformował dziennikarzy Robert Kozłowski, wiceprezes JSW. Spółka może w tym roku zadłużyć się na ponad 1,5 mld zł.
"Nie wykluczamy jesienią następnych redukcji planów inwestycyjnych, jeśli sytuacja na rynku będzie się utrzymywać" - powiedział Kozłowski.
Wcześniej w trakcie piątkowej konferencji Kozłowski powiedział, że w ślad za tendencjami rynkowymi JSW podjęła działania dostosowawcze w zakresie wydatków inwestycyjnych. Spółka założyła do końca 2016 r. redukcję wydatków o łącznie ok. 1,15 mld zł wobec wcześniejszych planów.
"To oznacza że średniorocznie nasze nakłady inwestycyjne w tym okresie nie przekroczą 1,8 mld zł" - powiedział wiceprezes.
Wcześniej spółka zapowiadała, że jej tegoroczny CAPEX wyniesie 2,17 mld zł.
Wiceprezes wyjaśnił, że zaplanowane wydatki dotyczą jedynie obecnych aktywów grupy i nie uwzględniają ewentualnych nakładów inwestycyjnych w przejmowanej kopalni Knurów-Szczygłowice.
Przedstawiciele spółki nie chcą jeszcze podawać swoich szacunków dot. planowanych wydatków na inwestycje w tej kopalni.
"Będziemy chcieli przedstawić sytuację kopalni, nasz program, efekty synergii po przeniesieniu własności" - powiedział Kozłowski.
JSW oczekuje zamknięcia transakcji przejęcia kopalni od Kompanii Węglowej do końca lipca. Zależy to jednak od spełnienia szeregu warunków zawieszających.
Prezes Jarosław Zagórowski poinformował, że spółka zapłaciła dwie zaliczki na zakup kopalni, których łączna wartość wyniosła poniżej jednej trzeciej wartości całej transakcji na poziomie 1,49 mld zł. To oznacza, że do zapłaty spółce zostało nieco ponad 1 mld zł.
JSW jest w trakcie rozmów z bankami na temat pozyskania finansowania m.in. na ten zakup.
"Na koniec roku musimy utrzymać bezpieczny stan gotówki, sfinansować plan inwestycyjny i musimy mieć zdolność do sfinansowania być może pierwszych potrzeb kopalni Knurów-Szczygłowice. Suma powinna dać odpowiedź, czy potrzebne jest pociągnięcie jeszcze w tym roku długu ponad 1,5 mld zł" - powiedział dziennikarzom Kozłowski.
"Nie wykluczamy możliwości pociągnięcia w tym roku większego długu niż 1,5 mld zł, jest to realne" - dodał.
Poinformował, że JSW przygotowuje program finansowania o wartości wyższej niż ta kwota.
ACTION
Action zrezygnował z emisji akcji, ale przed wakacjami planuje emisję obligacji. Mimo, że emisja akcji nie dojdzie do skutku, spółka chce zrealizować prognozę w wariancie, który ją zakładał. Action Europe GmbH ma wypracować w 2014 r. ponad 138 mln euro sprzedaży, a kupiony niedawno Lapado 100 mln euro. Action rozpoczął pracę nad produkcją gier na tablety i smartfony.
"Nie będzie emisji akcji. Pracujemy nad emisją obligacji i chcemy ją przeprowadzić przed wakacjami, żeby wykorzystać okazję i kupić jakiś podmiot" - powiedział na spotkaniu z dziennikarzami i analitykami prezes spółki Piotr Bieliński.
"Emisja obligacji będzie miała wartość nie niższą niż planowana wcześniej emisja akcji. Zakładamy, że marża nie będzie wyższa niż 1 proc. Rozważam wraz ze wspólnikiem wzięcie udziału w tej emisji" - dodał.
Action podał dwie prognozy na 2014 r. Jedną zakładającą emisję i drugą - bez emisji. Pomimo opóźnienia w pozyskaniu środków spółka liczy na realizację prognozy, która zakładała emisję. "Jesteśmy ambitni i celujemy w górną prognozę" - powiedział prezes.
Action prognozował, że jeśli zostanie przeprowadzona emisja akcji, to zysk netto spółki w 2014 r. wyniesie 73,45 mln zł, a w 2015 r. wzrośnie do 91,53 mln zł. Przychody miały wówczas wynieść 5,65 mld zł w 2014 r., a w 2015 r. 6,78 mld zł.
W wariancie bez emisji Action spodziewał się 70,85 mln zł zysku netto w 2014 r. i 80,93 mln zł w 2015 r. oraz 5,45 mld zł przychodów w 2014 r. i 5,99 mld zł w 2015 r.
NWZ Action w połowie kwietnia uchwaliło emisję w ramach subskrypcji prywatnej do 1,46 mln akcji s. D z wyłączeniem prawa poboru. Uchwała o emisji zawiera zapis, że cena emisyjna jednej akcji s. D nie może być niższa niż 50 zł.
W I kw. 2014 r. grupa Action zwiększyła zysk netto do 17,3 mln zł z 15 mln zł rok wcześniej. Zysk operacyjny wzrósł do 23,5 mln zł z 20,3 mln zł, a przychody wzrosły do 1,32 mld zł z 1,13 mld zł. "Zakładaliśmy wcześniej, że to będzie najtrudniejszy kwartał w roku, a dodatkowo pojawił się kryzys ukraiński" - powiedział Bieliński.
Wśród głównych projektów rozwojowych Action jest obecnie m.in. ekspansja w Niemczach przez Action Europe GmbH oraz rozwój kanału e-commerce w Europie Zachodniej, przez spółkę Lapado, której 51 proc. udziałów Action kupił w I kw. 2014 r.
"Action Europe wypracował w I kw. 28 mln euro, a plan na cały rok zakłada przekroczenie 138 mln euro. Obecnie spółka ta obsługuje ponad 500 klientów dziennie i posiada bazę 4.296 unikalnych klientów" - powiedział Bieliński.
"Poprzez Lapado nasza oferta trafia do Niemiec, Austrii, Włoch, Anglii, Hiszpanii i Francji. Spodziewamy się, że do końca roku spółka ta wygeneruje około 100 mln euro przychodów" - dodał. Zwrócił uwagę, że Action umacnia swoją pozycję na rynku międzynarodowym poprzez kontrakty z dużymi graczami, jak np. z Tesco, z którym spółka podpisała kontrakt na dostawę wielu grup produktów w czterech europejskich krajach.
Wśród nowych obszarów aktywności Action jest produkcja gier, która jest prowadzona przez spółkę zależną Action Games Lab. "Robimy obecnie dwie gry na smartfony i tablety. Uważam, że jest to bardzo perspektywiczny segment. Premiera tych gier będzie miała miejsce na początku 2015 r." - powiedział Bieliński.
Action na początku tygodnia informował, że wystąpił do syndyka spółki Domex, która jest w upadłości likwidacyjnej, z propozycją przystąpienia do wstępnych uzgodnień dotyczących możliwości nabycia aktywów tej spółki.
"Interesują nas tylko niektóre aktywa Domeksu, które mogą być nam najbardziej potrzebne. Szacuję, że z sieci Avans naprawdę dobrych i dochodowych może być około 50 sklepów" - powiedział Bieliński.
Domex działa od ponad 20 lat. Zatrudnia ponad trzy tysiące pracowników. Podmioty z Grupy Kapitałowej Domex w większości prowadzą działalność w branży Multimedia/RTV/AGD. W szczególności grupa Domex jest właścicielem ponad 250 elektromarketów funkcjonujących pod nazwą Avans.
EKEKTROTIM
Elektrotim oczekuje, że po II kwartale zmniejszy stratę zanotowaną w pierwszych trzech miesiącach roku, nie uda mu się jednak całkowicie jej odrobić. Wyniki w całym roku powinny być porównywalne do 2013 r. - poinformował Andrzej Diakun, prezes Elektrotimu. Spółka nie wyklucza akwizycji w tym roku.
"Po II kwartale powinniśmy zmniejszyć stratę zanotowaną w I kwartale. Raczej nie uda nam się jej całkowicie odrobić" - powiedział w rozmowie z dziennikarzami Diakun.
"W całym roku wyniki powinny być porównywalne do 2013 r. Oczekujemy, że wszystkie spółki w grupie pokażą dodatni wynik netto. Większość zysku wypracujemy w IV kwartale" - dodał.
W 2013 r. grupa Elektrotim zanotowała 8,1 mln zł zysku netto i 10,6 mln zł zysku EBIT przy przychodach na poziomie 221,4 mln zł.
W I kwartale 2014 r. grupa zaraportowała 2,5 mln zł straty netto wobec 658 tys. zł straty przed rokiem. Strata operacyjna pogłębiła się do 2,3 mln zł z 591 tys. zł, a przychody wzrosły rdr do 38,6 mln zł z 34,8 mln zł.
"Strata w I kwartale to przede wszystkim efekt wyższych kosztów organizacji" - powiedział Diakun.
Prezes przyznał, że nieco gorzej od oczekiwań wygląda kurczący się portfel zamówień grupy. Na początku maja miał on wartość 129,1 mln zł.
"Sytuacja po stronie popytowej jest trudniejsza niż jeszcze kwartał, czy dwa kwartały temu. Duże inwestycje, które zostały uruchomione lub miały się rozpocząć, zostały przyhamowane. Marże na razie są przeciętne i należy się spodziewać, że będą spadały" - powiedział Diakun.
Dodał, że Elektrotim szuka kontraktów głównie w branży elektroenergetycznej.
Prezes przyznał, że spółka prowadzi rozmowy akwizycyjne i nie wyklucza, że do przejęcia może dojść w tym roku. Transakcję spółka sfinansowałaby przy pomocy środków własnych.
"Nasza sytuacja płatnicza jest bardzo dobra. Na rachunku mamy ok. 20 mln zł, a kolejne 20 mln zł możemy uzyskać ze sprzedaży niektórych płynnych aktywów. Gotówką i płynnymi aktywami dysponują wszystkie spółki w grupie" - powiedział.
Diakun przypomniał, że w tym roku spółka zamierza zwiększyć swoje zaangażowanie w spółce zależnej Mawilux.
"Obecnie mamy w niej 74,5 proc. udziałów. Na mocy wcześniejszej umowy, właściciele Mawiluksu mają obowiązek zaproponować nam swoje akcje. W ten sposób zwiększymy swój udział do 90 proc., a po 5 proc. zostanie w rękach założycieli tej spółki. Transakcja ta będzie nas kosztować mniej niż 1 mln zł" - powiedział.
Obecnie grupę Elektrotim tworzą: Elektrotim SA, Procom System, Mawilux i Zeus.
PKP INTERCITY
Rzeczniczka prasowa PKP Intercity poinformowała w przesłanym w piątek komunikacie, że spółka obecnie nie rozważa możliwości zerwania kontraktu z producentem pociągów Pendolino konsorcjum Alstom Konstal oraz Alstom Ferroviaria.
Zarząd PKP Intercity wezwał przedstawicieli konsorcjum na pilne spotkanie, które ma się odbyć w przyszłym tygodniu.
Zuzanna Szopowska dodała, że przewoźnik "wyraża swoje zaniepokojenie utrzymującym się stanem faktycznym oraz oczekuje od dostawcy pociągów rzetelnych informacji na temat zaawansowania w realizacji projektu, w tym przede wszystkim terminu przekazania pierwszych ośmiu składów EMU 250 PKP (Pendolino)."
Rzeczniczka zwróciła uwagę, że z powodu braku dostarczenia przez producenta pociągów zgodnych z zamówieniem w terminie, czyli do 6 maja, PKP Intercity rozpoczęły procedurę naliczania kar. "Wartość kar za czterotygodniową zwłokę w dostarczeniu 1 pociągu wynosi 480 tys. euro" - przypomniała.
TIM
TIM oczekuje, że w kolejnych kwartałach jego sprzedaż będzie rosła w tempie zanotowanym w I kwartale, kiedy obroty wzrosły o ponad 40 proc. Spółka liczy także, że w całym roku wynik operacyjny będzie na plusie - wynika z komunikatu prasowego.
"Stawiamy na multikanałowość, a więc zakupy przez internet, lecz ze wsparciem i doradztwem pracowników naszych biur handlowych oraz przedstawicieli handlowych. W kolejnych kwartałach spodziewamy się podobnej dynamiki wzrostu przychodów ze sprzedaży jak w pierwszych trzech miesiącach 2014 roku" - powiedział, cytowany w komunikacie, Krzysztof Folta, prezes TIM.
W I kwartale 2014 r. grupa TIM zanotowała wzrost przychodów o ponad 40 proc. do 102,5 mln zł. Spółka podała w komunikacie prasowym, że wyższa niż przed rokiem sprzedaż to efekt ciepłej zimy oraz pozyskania nowych klientów do sklepu internetowego.
TIM przypomniał w komunikacie o reorganizacji swojej sieci sprzedaży. Polega ona na przekształceniu dotychczasowych oddziałów sprzedaży z lokalnymi magazynami w biura handlowe, skoncentrowane na obsłudze obecnych i pozyskiwaniu nowych klientów, bez obsługi magazynowej. Wkrótce wszystkie zamówienia mają być wysyłane do klientów z magazynu centralnego w podwrocławskich Siechnicach.
"Do czasu zakończenia procesu restrukturyzacji w IV kwartale 2014 r. koszty operacyjne w TIM będą wyższe niż wynika to z potrzeb związanych z realizowaną wielkością sprzedaży" - powiedział Folta.
"Pierwszy widoczny wpływ zmian na spadek kosztów będzie widać od IV kwartału 2014 r., kiedy zakończymy proces reorganizacji sieci sprzedaży" - dodał. Koszty grupy w I kwartale 2014 r. wyniosły 21,7 mln zł. W tym czasie strata z działalności operacyjnej powiększyła się do blisko 5 mln zł z 2,9 mln zł, a strata netto przypadająca akcjonariuszom jednostki dominującej wzrosła do 5,4 mln zł z 1,8 mln zł.
"Rok 2014 przy utrzymaniu tempa wprowadzanych zmian oraz dynamiki sprzedaży powinien zakończyć się dla TIM zyskiem na poziomie operacyjnym" - poinformował Folta.
W 2013 r. TIM zanotował blisko 6 mln zł straty netto przypadającej akcjonariuszom jednostki dominującej, niemal 7,8 mln zł starty operacyjnej oraz 382,6 mln zł przychodów.
VISTAL GDYNIA
Vistal Gdynia na koniec I kwartału miał w portfelu podpisane umowy o wartości 216 mln zł i zamówienia bliskie pozyskania w wysokości 161 mln zł - poinformował Robert Ruszkowski, wiceprezes spółki.
"Wartość kontraktów w realizacji na koniec I kwartału wynosiła 216 mln zł, z czego 90 proc. przypada na ten rok" - powiedział Ruszkowski na konferencji. "Do backlogu wliczamy również kontrakty w trakcie negocjacji, których finalizację uznajemy za bardzo prawdopodobną. Ich wartość szacujemy na 161 mln zł" - dodał.
W portfelu 43 proc. stanowią zamówienia w segmencie marine&offshore, 28 proc. infrastruktura krajowa, 13 proc. infrastruktura zagraniczna, 10 proc. budownictwo, a 6 proc. inne. "Dodatkowo, na etapie ofertowania znajdują się zamówienia o wartości 252 mln zł" - powiedział.
Ruszkowski poinformował, że spółka chce utworzyć spółki zależne w państwach skandynawskich i w Niemczech, by zintensyfikować pozyskiwanie kontraktów na tych rynkach i brać udział w przetargach publicznych.
Ponadto Vistal liczy na pozyskiwanie kontraktów w branży energetycznej zarówno przy budowie elektrowni, jak i infrastruktury przesyłowej.
Vistal miał w I kwartale 2014 r. skonsolidowane przychody w wysokości 71,4 mln zł (wobec 59,2 mln zł rok wcześniej), 9,3 mln zł EBITDA (3,5 mln zł rok wcześniej) i 3,3 mln zł zysku netto (wobec 1,1 mln zł rok wcześniej).