Przerażająca wizja twórcy serialu spełniła się. Oni naprawdę to robią

System punktów z Black Mirror działa i zakazuje ludziom lotów

Przerażająca wizja twórcy serialu spełniła się. Oni naprawdę to robią
Źródło zdjęć: © WP.PL

03.11.2016 | aktual.: 03.11.2016 20:41

*W odcinku otwierającym trzeci sezon serialu "Black Mirror" przedstawiona jest przerażająca wizja świata z niedalekiej przyszłości. Wygląda ona na rozwinięcie systemu ocen, z którym spotykamy się na co dzień "przyznając gwiazdki" po każdym przejeździe Uberem albo oceniając kawiarnię mającą profil na Facebooku. *
W serialu systemem ocen objęty jest każdy człowiek. Przyznane punkty dają dostęp do bonusów, takich jak szybsza obsługa na stacji paliw, niższy czynsz czy możliwość zabukowania miejsca w samolocie. W jeden ze scen główna bohaterka nie może kupić biletu na samolot, by polecieć na ślub przyjaciółki, bo ma zbyt niską ocenę.

Brzmi przerażająco i futurystycznie, okazuje się, że takie rozwiązanie jest już stosowane. Techinasia.com podało, że w identycznej sytuacji jest 4,9 miliona obywateli Chin ze względu na funkcjonujący w tym kraju system ocen społecznych. Około 1,65 miliona osób nie może poruszać się pociągami (nabycie biletu także wymaga identyfikacji). W tym przypadku na tę decyzję wpływ mają zaległości w spłacaniu kredytów, ale ambicje państwa są znacznie większe.

"To niezwykle złowieszcze” - skomentował te plany twórca serialu "Black Mirror" Charlie Brooker.

"System nie jest transparentny. Nikt do końca nie wie, jak ma działać. Nie jest jasne, za co przyznawane będą punkty. Nie wiadomo, czy będzie nagradzał pewne aktywności, czy karał" - pisze Techinasia.

Wiadomo, że docelowo system ma obejmować sprawy administracyjne, handlowe, zachowania społeczne i system sądownictwa – taką informację przekazała rządowa agencja prasowa Xinhua.

Wybrane dla Ciebie
Komentarze (0)