Trwa ładowanie...

Przez lata byli uciskani. Teraz rząd wykupił prawa do ich flagi

14 mln dolarów zapłacił australijski rząd za prawa autorskie do aborygeńskiej flagi. Miała być wyrazem protestu, jednak z czasem stała się głównym symbolem rdzennych mieszkańców Australii. Wielu Aborygenów uważało jednak, że flaga jest "zakładnikiem" umów prawa autorskiego, które ograniczają możliwość jej używania.

Flaga aborygeńska stała się głównym symbolem rdzennych mieszkańców Australii Flaga aborygeńska stała się głównym symbolem rdzennych mieszkańców Australii Źródło: Wikimedia Commons, fot: Oscar Lupton, CC BY-SA 4.0
d2auckt
d2auckt

Australijski rząd wykupił prawa autorskie do aborygeńskiej flagi za ok. 14 mln dolarów, aby zakończyć spór o to, kto może jej używać - podaje BCC.

Rdzenny australijski twórca i aktywista Harold Thomas stworzył projekt flagi w 1971 roku. Miała być wyrazem protestu, jednak z czasem stała się głównym symbolem Aborygenów.

Wielu Aborygenów uważało jednak, że flaga jest "zakładnikiem" umów dot. prawa autorskiego, które ograniczają możliwość jej używania. Po wykupieniu przez rząd australijski, flaga może być powielana przez każdego.

Australia. Podwodne osady Aborygenów. Wielkie odkrycie sprzed 8,5 tys. lat

Należy do wszystkich

W 2020 roku liga futbolu australijskiego AFL zaczęła odmawiać opłacania dzierżawy za wykorzystywanie flagi.

d2auckt

"Flaga należy do wszystkich Aborygenów. Dlaczego muszą za nią płacić?" - pytała wówczas Laura Thompson, jedna z organizatorek petycji o "uwolnienie" flagi.

"Przez ostatnie 50 lat sprawiliśmy, że dzieło Harolda Thomasa stało się nasze; maszerowaliśmy pod aborygeńską flagą, staliśmy za nią i machaliśmy nią jako przedmiotem naszej dumy. Teraz, gdy prawa autorskie należą do Australii, flaga należy do każdego (...)" - skomentował minister ds. rdzennych Australijczyków Ken Wyatt.

Symbol dumy, nie opresji

Z kolei Thomas napisał we wtorek w dzienniku "Sydney Morning Herald", że "w przyszłości flaga stanie się symbolem jedności i dumy, a nie opresji".

d2auckt

Przypomnijmy, że kolejne rządy Australii aż do połowy lat 60. XX wieku stosowały wobec Aborygenów nieprzejednaną politykę przymusowej asymilacji. Dopiero od 1965 rdzenni mieszkańcy uzyskali pełnię praw wyborczych.

Trzeba było kolejnych dekad, aby rząd oficjalnie wyraził skruchę za lata ucisku. 13 lutego 2008 premier Australii wygłosił w parlamencie przemówienie, w którym przeprosił Aborygenów za dyskryminację i prześladowania.

Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl
d2auckt
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.

Komentarze

Trwa ładowanie
.
.
.
d2auckt