Przybywa inwestorów i miejsc pracy w strefach ekonomicznych

1 600 miejsc pracy ma powstać dzięki inwestycjom z lat 2013 i 2014, które
lokują się na terenach należących do specjalnych stref ekonomicznych w woj. opolskim - wynika z
danych opolskiego Centrum Obsługi Inwestorów i Eksporterów (COIE).

Obraz
Źródło zdjęć: © © ehrenberg-bilder - Fotolia.com

W woj. opolskim swoje tereny mają wałbrzyska, katowicka i starachowicka specjalna strefa ekonomiczna. Jak podało PAP opolskie Centrum Obsługi w tym i w ubiegłym roku na terenach podlegających tym strefom w regionie przybyło ośmiu nowych inwestorów.

W ramach Wałbrzyskiej Specjalnej Strefy Ekonomicznej są to: produkująca oświetlenie dla branży motoryzacyjnej firma Aspoeck; firma OGI4, która ma świadczyć usługi informatyczne i badawczo-rozwojowe w zakresie zaawansowanych technologii informatycznych i automatyki przemysłowej; produkująca elementy układu kierowniczego amerykańska firma Global Steering System Europe; świadcząca usługi logistyczne firma MRP; zajmująca się produkcją tektury falistej Aquila czy Cosma, która produkuje elementy dla przemysłu drzewnego i metalowego. W ramach Katowickiej Specjalnej Strefy Ekonomicznej na Opolszczyźnie zainwestować zdecydowały się natomiast produkująca części motoryzacyjne amerykańska firma Tru-Flex i specjalizująca się w produkcji opakowań dla przemysłu spożywczego firma Sentrex.

Jak podał Piotr Regeńczuk z COIE, firmy w trakcie negocjacji deklarowały, iż docelowo w ramach ich inwestycji ma powstać minimum 1 600 miejsc pracy. Zaznaczył, że często na etapie wydawania zezwoleń na prowadzenie działalności gospodarczej te liczby są mniejsze, a ostatecznie planowane zatrudnienie jest wyższe.

Kierownik opolskiego Centrum Obsługi Inwestora i Eksportera Sławomir Janecki podkreślił, że w ostatnich dwóch latach woj. opolskie zabiegało głównie o inwestorów segmentu motoryzacyjnego, a kierunkowo - o kapitał amerykański. Dodał, że kolejnymi segmentami, na których skoncentruje się Centrum, będzie branża spożywcza, a także meblarska, metalowa i maszyn oraz materiałów budowlanych i wyposażenia wnętrz.

Łącznie - jak podało COIE - na terenach należących do trzech specjalnych stref ekonomicznych w woj. opolskim jest ponad 965 ha terenów inwestycyjnych. Wolnych jest wciąż 630 hektarów. Stopień zagospodarowania tych terenów wyniósł dotychczas 35 proc.

Wicemarszałek woj. opolskiego Tomasz Kostuś w rozmowie z PAP przyznał, że nie są to dane zadowalające. Jak się jednak wyraził, "po okresie posuchy w tym względzie" można obecnie mówić wręcz o "wysypie" kolejnych inwestycji. Według Kostusia wpływ na taki stan rzeczy miał m.in. kryzys gospodarczy z ostatnich lat, gdy firmy niechętnie podejmowały decyzje o nowych inwestycjach. "Wykorzystywaliśmy jednak ten czas do dobrego przygotowania i promowania naszych terenów. To przynosi efekty" - dodał.

Wicemarszałek powiedział, że problemem woj. opolskiego bywają w trakcie negocjacji kwestie demograficzne, bo jest to region najszybciej wyludniający się w kraju. Kierownik Centrum Obsługi wyjaśnił, że jednostka stara się jednak "obalać mit o braku rąk do pracy" np. organizując potencjalnym inwestorom spotkania z tymi, którzy już zainwestowali na Opolszczyźnie i nie mają problemów z zatrudnianiem nawet dużych grup pracowników. "Planujemy też np. stworzyć portal rekrutacyjny dla pracujących za granicą, którzy chcieliby wrócić do Polski. Zamierzamy promować go wśród Polonii" - dodał.

W minionych latach w woj. opolskim najchętniej lokowały się na firmy z branży motoryzacyjnej, budownictwa, przemysłu spożywczego, metalowego, opakowań czy usług. Najwięksi dotychczasowi inwestorzy w opolskim to firmy Mondelez, Johnson Controls, Polaris, Kronospan, IFM ecolink, Marcegaglia czy Metsa Tissue. Deklarowane przez inwestorów łączne nakłady w regionie z ostatnich lat to 3,6 mld zł. W ramach wszystkich inwestycji w strefach ma powstać na Opolszczyźnie ponad 8,1 tys. miejsc pracy.

Według Regeńczuka przed podjęciem decyzji o zainwestowaniu w woj. opolskim ważne były dla firm takie kwestie jak dostępność wykwalifikowanej kadry, instytucji szkolnictwa zawodowego i wyższego podejmujących współpracę na rzecz nowoczesnego szkolnictwa zawodowego; dobre skomunikowanie, dojazd do lotnisk, ale też warunki życia i oferta socjalna (np. tworzenie szkół międzynarodowych).

(AS)

Wybrane dla Ciebie
O tych pracowników biją się firmy. Płacą 30 tys. zł miesięcznie
O tych pracowników biją się firmy. Płacą 30 tys. zł miesięcznie
Ikea uruchamia cyfrowy second hand. Oto co można kupić za 10 zł
Ikea uruchamia cyfrowy second hand. Oto co można kupić za 10 zł
Ten sklep znał każdy Polak. Sieć z elektroniką znika z Europy
Ten sklep znał każdy Polak. Sieć z elektroniką znika z Europy
"Powstała moda na te znicze". Ludzie wydają po kilkaset złotych
"Powstała moda na te znicze". Ludzie wydają po kilkaset złotych
Uwaga przy jesiennych porządkach. Kary mogą sięgać 5 tys. zł
Uwaga przy jesiennych porządkach. Kary mogą sięgać 5 tys. zł
Najnowsza atrakcja w turystycznym raju Polaków. Znamy ceny biletów
Najnowsza atrakcja w turystycznym raju Polaków. Znamy ceny biletów
To on wygrał Konkurs Chopinowski. Taką nagrodę zgarnął
To on wygrał Konkurs Chopinowski. Taką nagrodę zgarnął
To oni podbijają polski rynek pracy. Zastępują Ukraińców
To oni podbijają polski rynek pracy. Zastępują Ukraińców
To koniec rodzinnej piekarni. Działali na rynku ponad 40 lat
To koniec rodzinnej piekarni. Działali na rynku ponad 40 lat
Trwa demontaż na Mazurach. Zmiany od nowego miesiąca
Trwa demontaż na Mazurach. Zmiany od nowego miesiąca
Kasjerka ofiarą mobbingu. Jest wyrok. Biedronka ma zapłacić 30 tys. zł
Kasjerka ofiarą mobbingu. Jest wyrok. Biedronka ma zapłacić 30 tys. zł
Przekręt na sześć cyfr w fabryce mięsa. Dyrektor usłyszał wyrok
Przekręt na sześć cyfr w fabryce mięsa. Dyrektor usłyszał wyrok