Przynajmniej 70 zł więcej dla emerytur. Waloryzacja coraz bliżej

Przynajmniej o 70 zł brutto wzrośnie od przyszłego roku emerytura ponad 4,5 mln emerytów. Plan podwyżek zaakceptował już Komitet Społeczny Rady Ministrów, a w przyszłym tygodniu zajmie się nim rząd.

Źródło zdjęć: © East News | JACEK DOMINSKI/REPORTER

oprac. Jakub Ceglarz

23 listopada 2018, 06:35

O tym, że najprawdopodobniej w najbliższy wtorek kwestia waloryzacji rent i emerytur trafi pod obrady rządu, informuje piątkowy "Super Express".

Przypomnijmy, Komitet Społeczny to organ pomocniczy rządu i premiera, a jego przewodniczącą jest była szefowa rządu Beata Szydło. W tym tygodniu komitet zatwierdził proponowane przez resort pracy podwyżki.

Zobacz też: W niektórych przypadkach jednorazowa wypłata lepsza niż groszowe świadczenie

O tym, że emerytury wzrosną o przynajmniej 70 zł, informowaliśmy już wielokrotnie na łamach naszych serwisów.

- Zastosujemy ustawowy wskaźnik waloryzacji, który jest prognozowany na 103,26 proc., przy zagwarantowaniu minimalnej kwoty waloryzacji, która będzie na poziomie 70 zł - zapowiedziała na początku listopada szefowa resortu Elżbieta Rafalska.

Zobacz także: Koniec z groszowymi podwyżkami

Co to oznacza? Że emeryci otrzymają 3,26 proc. podwyżki, przy czym na pewno nie mniej niż 70 zł. Czyli jeśli wskaźnik sugerowałby na przykład wzrost o 50 zł, to i tak emeryt dostanie 70 zł brutto więcej. W efekcie ta podwyżka dotyczy wszystkich, których świadczenie wynosi mniej niż 2147 zł. Czyli nawet 6,4 mln zł.

Minimalna emerytura wynosić więc będzie 1100 zł.

Nowe przepisy mają kosztować budżet państwa około 1,5 mld zł i zaczną obowiązywać od marca 2019 roku.

Źródło artykułu: WP Finanse