Przyspieszenie ruchu wzrostowego

Warszawski parkiet, podobnie zresztą jak pozostałe rynki Eurolandu, zareagował bardzo emocjonalnie na czwartkowe wypowiedzi prezesa ECB. Na wykresie kontraktów znalazło to swoje odzwierciedlenie w postaci niezwykle wyrazistego korpusu świecy (warto przypomnieć, że ruch spadkowy został zainicjowany w rejonie lokalnego węzła Fibonacciego: 2188 – 2192 pkt.).

Przyspieszenie ruchu wzrostowego
Źródło zdjęć: © DM BZ WBK

06.08.2012 10:28

W wyniku gwałtownego wzrostu presji podażowej impet tej silnej fali wyczerpał się dopiero w okolicy strefy wsparcia: 2130 – 2134 pkt. zbudowanej na bazie dwóch zniesień wewnętrznych: 61.8% i 113%. W swoich opracowaniach podkreślałem, że zanegowanie w/w zakresu byłoby już dość niebezpiecznym sygnałem dla posiadaczy długich pozycji, zapowiadającym kontynuację fali przeceny.

Rynek zdołał się jednak w piątek wybronić. Co prawda początek sesji upłynął pod znakiem ruchu bocznego, obrazującego pewien stan niezdecydowania inwestorów, jednak koniec końców inicjatywa byków zaczęła rozwijać się z coraz większym impetem. Na pewno ogromny wpływ na zachowanie GPW miała nagła metamorfoza nastrojów na kluczowych parkietach Eurolandu. O czwartkowym, skrajnym pesymizmie nikt już nie pamiętał. Wszyscy ponownie chcieli posiadać akcje w swoich portfelach, co automatycznie przełożyło się na spektakularne wzrosty indeksów akcyjnych (dodatkowym czynnikiem wspierającym obóz popytowy była silna aprecjacja euro względem dolara). Zapanowało zatem powszechne przekonanie, że popołudniowe dane z amerykańskiego rynku pracy nie rozczarują (jak się okazało te oczekiwania znalazły swoje potwierdzenie w rzeczywistości).

Obraz

Wizualnym odzwierciedleniem ponadprzeciętnego wzrostu presji popytowej na FW20U12 było ponowne przełamanie strefy: 2164 – 2168 pkt. Kontrakty, co istotne, weszły po tym wyłamaniu w naprawdę silną fazę ruchu wzrostowego, docierając szybko do znanej nam już zapory podażowej: 2188 – 2192 pkt.

Jednak również i ten przedział cenowy został gładko pokonany. W efekcie kontrakty z ogromnym impetem zaczęły podążać w kierunku kolejnego węzła cenowego: 2204 – 2208 pkt. zbudowanego na bazie zniesienia 78.6%. Z załączonego wykresu wynika, że strefa została w niewielkim stopniu naruszona (zamknięcie wypadło na poziomie 2211 pkt., co stanowiło wzrost wartości FW20U12 w relacji do czwartkowej ceny odniesienia wynoszący aż 2.84%).

Trzeba przyznać, że determinacja popytu jest w tej chwili na tyle duża, iż prawdopodobnym wariantem wydaje się powrót kontraktów w okolice poprzedniego maksimum cenowego (szczyt ustanowiony 5. lipca). Na wykresie widać jednak potencjalne zagrożenia mogące uniemożliwić bykom realizację przedstawionego (i co by nie powiedzieć niezwykle ambitnego) scenariusza. Oczywiście mam tu na myśli niebieską (górną) median line, która już wcześniej odegrała na wykresie ważną i nieprzypadkową rolę. W moim odczuciu nadal warto obserwować w/w linię.
Zdecydowanie istotniejszym przedziałem oporu pozostaje jednak strefa: 2243 – 2248 pkt. Abstrahując od tego, że wymienionym obszarze cenowym wyczerpał się impet poprzedniego ruchu wzrostowego, obecnie dodatkowym wzmocnieniem strefy jest przebiegająca tutaj czerwona median line (widać to dokładnie na załączonym wykresie). Filtrem cenowym dla w/w przedziału jest natomiast (tradycyjnie zresztą) zniesienie 113%, również wzmocnione w postaci ML (kolor zielony).

Dość ciekawie prezentuje się zatem układ techniczny wykresu. Konkluzja jest taka, że warunkiem kontynuacji krótkoterminowej tendencji wzrostowej na FW20U12 musi być przede wszystkim uporanie się byków z węzłem Fibonacciego: 2243 – 2248 pkt. Na tym etapie wydarzeń rynkowych trudno zakładać, by był to wariant nie posiadający racji bytu. Pierwszym ostrzeżeniem dla obozu popytowego byłoby w moim odczuciu przełamanie lokalnej zapory popytowej: 2182 – 2184 pkt. Zlecenie zabezpieczające dla długich pozycji umiejscowiłbym natomiast kilka punktów poniżej zakresu: 2152 – 2156 pkt. Uważam, że dopiero w następstwie sforsowania tej właśnie zapory cenowej uzyskalibyśmy wiarygodny sygnał techniczny odzwierciedlający wzrost presji podażowej na rynku terminowym i sugerujący kontynuację ruchu spadkowego.

Podsumowując, na razie przewagę posiada obóz byków, choć ważnym testem siły i nastawienia strony popytowej powinien okazać się wynik konfrontacji w przedziale: 2243 – 2248 pkt. Po tak wyrazistym uderzeniu popytu w każdej chwili może jednak dojść do lokalnego przesilenia. Wydaje się, że obóz byków powinien już w okolicy przedziału: 2182 – 2184 pkt. wzmocnić swoje szyki obronne. Kluczowym wsparciem na wykresie FW20U12 pozostaje jednak bez wątpienia węzeł cenowy: 2152 – 2156 pkt.

Opracowanie:
Paweł Danielewicz
Analityk Techniczny
DM BZ WBK

futuresindeksygpw
Wybrane dla Ciebie
Komentarze (0)