Przyszłość rynku IT wg IBM: kognitywne komputery i kluczowa rola mistrzów danych

Wchodzimy obecnie w erę kognitywnych systemów informatycznych, które będą mogły łączyć ze sobą dane różnych typów - ustrukturyzowane, jak i te spod znaku Big Data - uważa ekspert IBM Piotr Pietrzak.

W czasie Data Science Warsaw udowadniał, dlaczego systemy takie jak IBM Watson dzięki zaawansowanym możliwościom analitycznym (przetwarzanie danych ilościowych, rozumienie języka naturalnego, odnajdywanie powiązań między danymi i wytyczanie trendów) zmienią dotychczasowe modele współpracy człowieka i maszyny.

"Uczymy komputery rozumieć nie tylko same dane, ale także ich społeczny i kulturowy kontekst - ontologię. Nadchodzi czas, w którym ludzka intuicja będzie mogła pracować ramię w ramię z potężnymi systemami analizy i przetwarzania danych. Chodzi o wartościowy dialog człowieka z komputerem. Wpłynie to na optymalizację wielu obszarów gospodarki: finansów, handlu, ochrony zdrowia" - wyjaśnił Pietrzak.

Już dziś zawód określany jako data scientist ("mistrz danych") zyskuje ogromne znaczenie. "Computer Business Review" ocenia, że w najbliższych latach posady takie jak: chief data officer czy właśnie data scientist będą jednymi z najbardziej poszukiwanych stanowisk w branży IT.

"Dobieranie metod analizy danych i stawianie właściwych pytań będzie równie ważne, jeśli nie ważniejsze niż stosowanie potężnych systemów sprzętowych i programowych. Kluczową umiejętnością mistrza danych (ang. data scientist) będzie zadawanie właściwych pytań, które zdeterminują modele pracy z dostępnymi danymi i jak najlepsze ich wykorzystanie" - ocenił Pietrzak.

Generujemy obecnie 2.5 kwintyliona bajtów danych każdego dnia - 90 proc. wszystkich danych pojawiło się na świecie w ostatnich dwóch latach. Już w 2010 r. Gartner prognozował, że przyrost danych w samym sektorze korporacyjnym osiągnie do 2015 r. 650 procent.

W związku z tymi rewolucyjnymi zmianami rozwój infrastruktury informatycznej podąży w dwóch kierunkach. Ekspert wyjaśnił, że podstawą dla utrzymywania wielkich farm danych będą systemy typu mainframe, jednak obok tych koni roboczych pojawią się także wyspecjalizowane komputery do analizy obrazu czy języka naturalnego. Będziemy zmuszeni do pracy z wieloma typami danych, stąd potrzeba opracowania nowych modeli ich analizy, które łączyć będą kompetencje ludzi i moc obliczeniową maszyn. (PAP)

łm/ bk/

Źródło artykułu:PAP
Wybrane dla Ciebie
Komentarze (0)