Przyznanie ulgi w gestii każdej gminy
Przedsiębiorcy poszkodowani przez tegoroczną powódź i osuwiska spowodowane przez deszcze mogą już występować do gmin o ulgi w spłacie zobowiązań.
04.08.2010 | aktual.: 04.08.2010 15:34
Taką możliwość daje im ustawa z 24 czerwca 2010 r. o szczególnych rozwiązaniach związanych z usuwaniem skutków powodzi z maja i czerwca (DzU z 2010 r. nr 123, poz. 835). Pierwsze wnioski mogły trafić do gmin już w piątek 9 lipca, bo tego dnia nowe przepisy zostały ogłoszone i weszły w życie.
Nowa ustawa pozwala jednostkom samorządu terytorialnego na udzielanie poszkodowanym przedsiębiorcom ulg w spłacie ich zobowiązań podatkowych (art. 32). Zgodnie z art. 67a i art. 67b § 1 pkt 3 ordynacji podatkowej w grę wchodzą ulgi w postaci odroczenia terminu zapłaty podatku, jego rozłożenie na raty oraz odroczenie, a nawet umorzenie ( w całości lub części) zaległości podatkowej i odsetek od niej. Przepisy nie określają jednak, o jakich przedsiębiorców chodzi. Wiadomo jedynie, że o tych, którzy na skutek powodzi doznali szkód majątkowych lub utracili – chociaż czasowo – możliwość korzystania z posiadanej nieruchomości lub lokalu (art. 3 pkt 2 ustawy).
W praktyce oznacza to, że do wójtów, burmistrzów (prezydentów miast), starostów czy marszałków województw (bo to oni są organami podatkowymi i oni decydują w sprawach związanych z podatkami i opłatami lokalnymi, które stanowią dochód samorządów) mogą zwracać się zarówno duże firmy dające zatrudnienie nawet kilku tysiącom osób, jak i mali, handlujący chociażby na miejskich targowiskach czy bazarach przedsiębiorcy.
Co ważne, nie ma przymusu w przyznawaniu ulg w spłacie zobowiązań podatkowych. O tym muszą zdecydować sami samorządowcy po rozważeniu wszystkich za i przeciw. Decyzja nie będzie łatwa, bo niejednokrotnie może chodzić o pomoc jedynemu pracodawcy na terenie gminy. Z drugiej jednak strony muszą pamiętać, że pozwalając przedsiębiorcy zapłacić później podatek od nieruchomości czy od środków transportu, same pozbawiają się wpływów, które w kasie gminy mogłyby przydać się na określone cele, np. sfinansowanie odbudowy infrastruktury, która także ucierpiała w wyniku powodzi czy osuwisk ziemi.
Ustawa nie przewiduje rekompensowania samorządom utraconych z tego tytułu dochodów. Także braku wpływów z opłaty skarbowej od dokonywanych czynności urzędowych, wydawanych zaświadczeń lub zezwoleń (pozwoleń, koncesji) oraz złożenia dokumentów stwierdzających udzielenie pełnomocnictwa lub prokury albo jego odpisu, wypisu czy kopii, w sprawach związanych z likwidacją skutków powodzi (art. 29).
Przedsiębiorcy mogą ubiegać się o ulgi w spłacie zobowiązań podatkowych, składając stosowny wniosek do wójta, burmistrza, starosty czy marszałka województwa. Przepisy nie określają szczególnych wymogów, jakie wnioski muszą spełniać. Poza tym, że firma może złożyć taki wniosek najpóźniej w rok od dnia wejścia w życie ustawy. Przepisy nie przesądzają, za jaki dokładnie okres ulgi te mają być udzielane. Należy przypuszczać, że będą stosowane od 1 maja 2010 r., czyli podobnie jak mają być wprowadzone zwolnienia od podatku dochodowego oraz podatku od spadków i darowizn.
Co ważne, z dobrodziejstwa ustawy skorzystają także poszkodowani przez osuwiska.
— Grażyna J. Leśniak,
Rzeczpospolita