PSL za odrzuceniem projektu PiS dot. wycinki drzew (krótka6)

W czwartek w Sejmie trwa debata nad trzema poselskimi projektami dot. wycinki drzew. PO chce wrócić do przepisów obowiązujących przed 1 stycznia. PiS natomiast chce, aby chęć wycinki zgłaszać do gmin, a Nowoczesna - by samorządy mogły lepiej chronić zieleń miejską.

Kasprzak nawiązał do obowiązujących już zliberalizowanych przepisów i - jak mówił - masowej wycinki drzew, które one spowodowały.

"To, coście zrobili to jest barbarzyństwo. I to nie jest nagonka medialna, bo sam wasz prezes, wasz naczelnik kilkakrotnie wypowiadał się, że za tym stoją lobbyści, że to nie jest czysta sprawa, że ustawa jest zła, że ustawa wprowadzona pod osłoną nocy jest zła" - powiedział Kasprzak, zwracając się do posłów PiS.

Dodał, że obserwując obrady sejmowej komisji nad zmianami dot. wycinki drzew dochodzi do wniosku, że posłom PiS "zależy na tym, by utrzymać te głupawe, nierozsądne rozwiązania". Mówił, że na posiedzeniu komisji przez długi czas połowa przedstawicieli PiS była za, a połowa przeciw nowym propozycjom i że ostatecznie doszli oni do zgody "pod przymusem".

"Nie dziwię się posłom PiS, że nie chcą tych nowych rozwiązań, bo to są bardzo złe rozwiązania, restrykcyjne, dużo gorsze, prawo to jest nieprecyzyjne, budzi wątpliwości interpretacyjne i chaos" - powiedział Kasprzak.

Poseł PSL dodał, że "uściślenia i doprecyzowania" do ustawy są w rozporządzeniu, a to najwcześniej za kilka miesięcy może wyda minister (środowiska). Według niego, to za długi okres, zatem - zapowiedział - zgłosi poprawkę, skracającą ten okres do miesiąca.

"Ja jestem przekonany, że ta propozycja, którą zgłosił PiS, nie zostanie przegłosowana, bo trochę rozsądku i trochę rozsądnych posłów, którzy czują ten temat, widzą to zło jest również w PiS (...) teraz na spokojnie trzeba zrobić rozsądną, dobra ustawę. Ta ustawa jest dużo gorsza od poprzedniej i nieczytelna. Dlatego też będziemy głosować za odrzuceniem tej ustawy" - oświadczył Kasprzak.