Puławskie Azoty wystawione na sprzedaż

Ruszył proces prywatyzacji jednego z największych zakładów na Lubelszczyźnie - Zakładów Azotowych Puławy. Do sprzedania jest pakiet kontrolny spółki. W piątek ministerstwo skarbu zaprosiło inwestorów do składania propozycji cenowych i programu rozwoju firmy. Zamierza sprzedać od 10 do 50,67 proc. akcji.

16.05.2010 | aktual.: 17.05.2010 10:19

- Ta decyzja nie jest dla nas zaskoczeniem. Wcześniej resort wystosował memorandum, w którym zaznaczył, że właśnie teraz pojawi się zaproszenie do nabycia akcji spółki - poinformował wczoraj Grzegorz Kulik, rzecznik ZA Puławy.

Dziś większość akcji (50,67 proc.) należy do skarbu państwa. Pozostałymi akcjonariuszami są m.in. Kompania Węglowa (9,9 proc.), Zbigniew Jakubas z podmiotami powiązanymi (5,16 proc.) oraz otwarty fundusz emerytalny ING ( 5,02 proc.). Inwestorzy, którzy zechcą nabyć kolejne akcje, muszą wyłożyć co najmniej 50 tys. euro, czyli ok. 202,5 tys. zł. Na złożenie ofert mają czas do 28 czerwca.

Puławskie zakłady mogą być smakowitym kąskiem dla inwestorów. Spółka, pomimo przejściowych kłopotów, które światowy kryzys ściągnął na całą branżę chemiczną, osiąga obecnie dobre wyniki. W trzecim kwartale roku obrotowego 2009/2010 przychody ze sprzedaży wyniosły blisko 600 mln zł i wzrosły o 2,7 proc. w stosunku do tego samego okresu zeszłego roku. Z kolei zysk spółki wzrósł o ponad 23 proc. w porównaniu do ubiegłego roku, osiągając poziom 39 mln zł.

- Konsekwentnie wykorzystujemy oznaki ożywienia, szczególnie na rynkach chemicznych, podpisując kolejne kontrakty i poprawiając naszą konkurencyjność - Paweł Jarczewski, prezes ZA Puławy, skomentował dobre wyniki firmy.

Równocześnie na sprzedaż wystawiono akcje Zakładów Chemicznych Police. Wspólnie z puławską firmą tworzą one tzw. drugą grupę chemiczną. Nie jest wykluczone, że jeden inwestor przejmie obie spółki.

Wciąż trwa proces prywatyzacji pierwszej grupy chemicznej, do której należą zakłady azotowe w Kędzierzynie i Tarnowie. Do dziś nie udało się ich sprzedać.

Wybrane dla Ciebie
Komentarze (0)