PZU już wie, skąd weźmie gotówkę na dywidendę
Porozumienie Skarbu Państwa i Eureko w sporze o PZU. Ubezpieczyciel musi postarać się o znalezienie ponad 10 mld zł gotówki na wypłatę dywidendy. Wiadomo, że sprzeda obligacje. Jak to zrobić, by nie spowodować gwałtownej przeceny na rynku długu?
16.09.2009 | aktual.: 12.10.2009 16:06
PZU ma pozyskać gotówkę na wypłatę dużej dywidendy dzięki umowie z wybranymi bankami, które odkupią od ubezpieczyciela należące do niego papiery dłużne - wynika z naszych informacji.
W grę wchodzą banki BRE, Handlowy i Pekao – należące do najaktywniejszych graczy na naszym rynku długu. Umowy mają być zawarte w najbliższym czasie. W grę wchodzi kwota rzędu nawet 12 mld zł. Taka może być bowiem łączna kwota dywidendy, jaką wypłaci PZU.
PZU, które nie wypłacało dywidendy od trzech lat, ma do podziału 11,8 mld złotych, zasilających obecnie kapitały zapasowe. Wypłata tych pieniędzy akcjonariuszom jest możliwa tylko po przelaniu tej sumy na kapitały rezerwowe. Na ten ruch ma zezwolić nowy statut spółki, który jest dopiero rejestrowany przez sąd.
Ograniczyć wpływ na rynek
_ W ostatnim okresie PZU nie podpisało żadnych umów dotyczących zbycia portfela obligacji _ - mówi Michał Witkowski, rzecznik ubezpieczyciela. Informacji o umowie nie chcą komentować również banki.Inaczej mówi jednak nasz informator zbliżony do resortu skarbu. Ministerstwo ma 55 proc. akcji PZU.
_ Takie porozumienie będzie potrzebne. Robimy to dlatego, żeby zadbać o nasze rynki długu i walutowy. Jednocześnie to pozwoli zarobić krajowym bankom _ - wskazuje nasz rozmówca.
W na koniec 2008 roku ponad 70 procent swoich lokat PZU miało ulokowane w papierach skarbowych o stałej kwocie dochodu (ponad 21 mld złotych). Kolejną pozycję stanowiły inwestycje w jednostkach podporządkowanych (ponad 20 proc. portfela lokat – 6,3 mld złotych). W bankach, na lokatach terminowych ubezpieczyciel miał 1,2 mld złotych. Wypłata dywidendy oznaczałaby więc przede wszystkim konieczność sprzedaży obligacji.
_ Sprzedaż dużego pakietu obligacji bezpośrednio na rynku mogłaby spowodować dalszy spadek cen i wzrost rentowności. Szczególnie że rynek jest obecnie pod wpływem informacji o wysokim deficycie budżetowym w przyszłym roku. Ewentualna dodatkowa podaż może spowodować, że inwestorzy będą żądać jeszcze wyższej dochodowości papierów skarbowych _ - ocenia Piotr Bujak, ekonomista Banku Zachodniego WBK.
Jak uda się uniknąć spadku cen papierów? Banki, które odkupią papiery skarbowe od ubezpieczyciela, będą mogły wziąć pod ich zastaw pożyczki w Narodowym Banku Polskim. W efekcie, pomimo zamknięcia transakcji z PZU, nadal będą miały gotówkę, którą będą mogły wykorzystać np. do udzielania kredytów. To oznacza również, że papiery skarbowe z portfela firmy ubezpieczeniowej nie muszą trafić na rynek.
_ Nie zmienia to jednak faktu, że banki, które odkupią papiery od firmy ubezpieczeniowej, nie będą już zainteresowane kupowaniem na dużą skalę nowych emisji papierów skarbowych _ - zaznacza Piotr Bujak.
Złoty i tak ucierpi
Jedną trzecią dywidendy z PZU otrzyma holenderskie Eureko. To z kolei oznacza presję na kurs złotego. Sugestie, że spodziewana wypłata dywidendy przez PZU ma niekorzystny wpływ na notowania złotego, pojawiały się ostatnio w analizach zagranicznych banków.
_ Zagraniczny akcjonariusz może otrzymać równowartość blisko miliarda euro. Przekładając tę wartość bezpośrednio na rynek walutowy, faktycznie należy spodziewać się spadku kursu złotego _ - mówi Jacek Wiśniewski, główny ekonomista Raiffeisen Bank Polska. Zaznacza jednak, że zwykle przy tak dużych płatnościach wykorzystywane są różne źródła dewiz, co zmniejsza wpływ na zachowanie rynku.
Osłabienia złotego spodziewa się wicepremier Waldemar Pawlak.
_ Należy się liczyć ze zmianami, ponieważ złoty ma kurs płynny i reaguje też na przepływy i transakcje _- mówił wczoraj dziennikarzom Pawlak.
Łukasz Wilkowicz
Parkiet
| Ugoda w sprawie PZU w przyszłym tygodniu Ugoda w sprawie PZU ma być podpisana pod koniec przyszłego tygodnia. – Najważniejsze punkty ugody zostały już uzgodnione – mówi osoba związana ze Skarbem Państwa. Zastrzega jednak, że w tej sprawie są bardzo silne grupy interesów, które mogą doprowadzić do niepodpisania porozumienia. Sam dokument będzie musiał być zaakceptowany przez władze Eureko i polski rząd. Według naszego informatora Eureko zgodziło się zrezygnować z zakupu dodatkowego pakietu akcji PZU tylko za pieniądze spółki. Dziś inwestor ma 33 proc. i obietnicę polskiego rządu sprzedaży kolejnych 21 proc. akcji ubezpie- czyciela. Ani rzecznik MSP, ani prezes Eureko Polska nie chcą komentować tych infor- macji. W warunkach ugody kończącej ośmioletni spór o kontrolę nad PZU ma się znaleźć również zapis o upublicznieniu akcji spółki, ale bez konkretnego terminu. |
| --- |