Rachunki za prąd o 300 proc. w górę. "Zieloną rewolucję mogą w Polsce zrobić jedynie firmy"
- Podwyżki cen energii dla odbiorców indywidualnych to jest już w tej chwili wzrost o 100 proc., natomiast przedsiębiorcy płacą rachunki trzy razy wyższe. Ceny dla odbiorców są regulowane, ceny dla firm reguluje wolny rynek - powiedział w programie "Newsroom" WP Adam Pers, wiceprezes mBanku. - Zieloną rewolucję w Polsce, która tych podwyżkom może stawić czoła, są w stanie w Polsce zrobić jedynie firmy, które na dużą skalę będą stawiać farmy fotowoltaiczne. Nawet gdybyśmy dziś w Polsce wszystkie dachy domków jednorodzinnych pokryli fotowoltaiką, to nie zmieni sytuacji energetycznej w Polsce. Na polach widzimy w różnych częściach kraju wielkie ekrany, panele i to jest zmiana, która robi różnicę. Trzeba jednak pamiętać, że budowanie takich farm pochłania ogromne pieniądze: 400-500 mln zł w przypadku mocy 100 MW. Apeluję do przedsiębiorców, którzy mają podpisane umowy na zakup prądu, by zmieniali te umowy na zakup tego prądu "czystego".