Rada Polityki Pieniężnej nie zaskoczyła

Zgodnie z oczekiwaniami ekonomistów główna stopa procentowa w Polsce pozostała na dotychczasowym poziomie 3,5 proc.

Rada Polityki Pieniężnej nie zaskoczyła
Źródło zdjęć: © Jupiterimages

29.07.2009 17:57

Od rozpoczęcia cyklu obniżek w jesienią 2008 r. stopa referencyjna została obniżona o 250 punktów bazowych. Po ostatniej, czerwcowej obniżce trzymiesięczna stopa WIBOR, która obrazuje kondycję na rynku międzybankowym, spadła o ok. 40 pkt. i w osiągnęła poziom 4,16 proc. Od początku lipca obowiązują nowe niższe wymogi stawiane bankom, ponieważ RPP obniżyła stopę referencyjną, która wyznacza, jaki odsetek pozyskanych z rynku depozytów banki komercyjne muszą przechowywać w banku centralnym. Prezes NBP Sławomir Skrzypek stwierdził na konferencji podsumowującej posiedzenie RPP, że nie należy liczyć na dalsze cięcia stopy referencyjnej, ponieważ zaoszczędzony dzięki ostatniemu posunięciu kapitał wcale nie trafia do kredytobiorców tylko w dużej mierze zostaje ulokowany na bezpiecznych instrumentach rynku pieniężnego.

Reakcja inwestorów z rynku walutowego na decyzję RPP nie była jednoznaczna: polska waluta osłabiła się względem dolara o 1 proc. (do poziomu 2,98 PLN), ale względem euro i franka po południu złoty minimalnie się umacniał. Na warszawskim parkiecie wydarzeniem dnia były wyniki kwartalne Telekomunikacji Polskiej. Spółka wypracowała wprawdzie wyższy od szacunków analityków zysk na poziomie netto, ale o tym, że inwestorom nie przypadły do gustu spadające przychody i niewystarczające cięcia kosztów najlepiej świadczy fakt, że akcje TP SA potaniały na otwarciu notowań o ponad 2 proc., a na zakończeniu sesji były warte o 5,4 proc. mniej niż poprzedniego dnia.

Za granicą europejskie indeksy poprawiły notowania z wtorku, ale obawy przed wyczerpaniem trendu wzrostowego narastają, zwłaszcza jeżeli spojrzeć na silną przecenę ropy naftowej i poranną wyprzedaż akcji w Chinach, która była najsilniejsza od 13 miesięcy. Może to świadczyć, że skłonność do ryzyka, o które tak wiele ostatnio słyszymy zaczyna maleć.

Łukasz Wróbel, analityk Open Finance

gpwnotowaniamakro
Wybrane dla Ciebie
Komentarze (0)