Radni Bielska-Białej uchwalili budżet miasta na 2016 r.

Bielscy radni uchwalili we wtorek budżet miasta na 2016 r. Wpływy wyniosą 786,7 mln zł, a wydatki przekroczą 814,4 mln zł. Na inwestycje trafi 111,8 mln zł, z czego połowa zostanie przeznaczona na sprawy związane z transportem - podał bielski magistrat.

22.12.2015 17:25

Jak wyjaśnił rzecznik bielskiego samorządu Tomasz Ficoń, planowane dochody będą niższe o 1,2 proc. od uzyskanych w mijającym roku. Ma to m.in. związek z niższą kwotą funduszy unijnych. Magistrat zakłada, że dopiero w drugiej połowie roku mogą pojawić się pierwsze środki z nowego okresu programowania na lata 2014-2020. "Dlatego udział funduszy unijnych w przyszłorocznym budżecie jest niższy w porównaniu do lat ubiegłych" - powiedział.

Po stronie wydatków największe pozycje stanowią: oświata - 297,8 mln zł, transport i łączność - 114,2 mln zł, pomoc społeczna - 84,3 mln zł, a także gospodarka komunalna i ochrona środowiska - 65 mln zł.

Wśród inwestycji, na które trafi łącznie 13,7 proc. środków, największą część zajmą zadania związane z transportem. Samorząd chce przede wszystkim rozpocząć przebudowę ulic będących w tej chwili "wąskimi gardłami": wylotowej drogi w kierunku Cieszyna wraz z ul. Mazańcowicką, a także ul. Krakowskiej, która jest główną drogą w kierunku wschodnim. Samorząd chce kupić też 50 autobusów komunikacji miejskiej. Ogółem na inwestycje w transporcie trafi ponad 57,2 mln zł.

Jak dodał Ficoń, w przyszłym roku inwestycje oświatowe pochłoną 13,5 mln zł, w zakresie gospodarki komunalnej - 11,1 mln, w ochronę zdrowia - 8,2 mln, a na kulturę fizyczną pójdzie 7,8 mln zł.

Deficyt w 2016 r. wyniesie 27,7 mln zł. "Niemożliwe byłoby zbilansowanie budżetu bez zewnętrznego zasilenia w postaci kredytu" - powiedział prezydent Jacek Krywult. Jak dodał, miasto zaciągnie 64 mln zł kredytu i 3,37 mln zł pożyczki. Z pieniędzy tych sfinansowany zostanie deficyt, ale również spłata rat wcześniej zaciągniętych zobowiązań, które w przyszłym roku sięgną 39,7 mln zł.

Prezydent podkreślił, że miasto nie ma kłopotów wynikających z zadłużenia; od limitów dzieli je "bezpieczna przestrzeń". Obecne dług wynosi ok. 154 mln zł, to niecałe 20 proc. wpływów. "Budżet jest bardzo bezpieczny. Konstruując go staraliśmy się, by zadłużenie miasta było na bezpiecznym poziomie, który z jednej strony umożliwia realizację ważnych zadań, a z drugiej nie stanowi zagrożenia, że przekroczone zostaną wskaźniki" - zaznaczył Krywult.

Za przyjęciem budżetu w 25-osobowej radzie opowiedziało się 14 przedstawicieli rządzącej koalicji PO i klubu związanego z prezydentem miasta. Od głosu wstrzymało się 10 radnych PiS. Jedna osoba, reprezentująca stowarzyszenie Niezależni.BB, była przeciw.

Źródło artykułu:PAP
Wybrane dla Ciebie
Komentarze (0)