Radykalna zmiana na Mazurach. "Wolą zarobić kilka złotych, niż nie zarobić wcale"
- Usługi na Mazurach nie zdrożały, także wypożyczalnie łodzi nie podniosły cen - powiedział w programie "Newsroom WP" Piotr Jakubowski, burmistrz Mikołajek. – W zeszłym roku obserwowaliśmy dużo większe zainteresowanie tą formą wypoczynku. Było to spowodowane czasem pandemii. Wiele osób szukało odosobnienia, ludzie wypożyczali łodzie, by popływać z dala od innych. W tej chwili zainteresowanie jest na poziomie 50 proc. Ludzie, którzy czarterują jachty, obniżyli ceny. Dostosowują się do warunków rynkowych. Rok temu wypożyczali sprzęt najchętniej w zakresach tygodniowych, teraz jest możliwość korzystania z łodzi przez kilka dni, np. jedynie w weekend. Obecnie wychodzą z założenia, że lepiej zarobić kilka złotych niż nie zarobić w ogóle.