18.08. Warszawa (PAP/Bloomberg) - Analitycy Raiffeisena rozpoczęli wydawanie rekomendacji dla Eurocashu od zalecenia "redukuj", wyznaczając cenę docelową jednej akcji spółki na poziomie 23 zł.
"Podoba nam się defensywne zachowanie akcji Eurocash w burzliwych czasach oraz strategia wzrostu spółki poprzez akwizycje (szczególnie Dystrybutorów Premium). Przejęcia jednak wymagają polegania na regulatorach rynku i niosą ryzyko obciążeń dla kondycji finansowej spółki" - napisano w raporcie.
"W przypadku zakupu Tradisu, niekończący się proces uzyskiwania zgody urzędu antymonopolowego dał Emperii możliwość ucieczki od transakcji, z której chciała się wycofać z powodu obaw o własną przyszłość albo starań o bardziej zyskowną transakcję" - czytamy.
Analitycy Raiffaisen uważają, że pomimo zapewnień Eurocash, iż umowa z Emperią dojdzie do skutku (poprzez wykorzystanie instrumentów prawnych, gdy zajdzie taka potrzeba), tak się raczej nie stanie.
Ich zdaniem, perspektywa przedłużającej się walki w sądzie nie wydaje się prawdopodobna, zwłaszcza biorąc pod uwagę trudną historię stosunków pomiędzy obiema spółkami i niepewny wynik takiej walki.
"Choć uważamy, że rynek początkowo zbyt gwałtowanie zareagował na wiadomość o Tradisie (spadek ceny akcji do poziomu 18,53 zł), uznajemy, że perspektywa organicznego rozwoju spółki jest zawarta w cenie" - napisano.
W ocenie analityków Raiffaisena, polski rynek spożywczy przemawia co raz bardziej do zagranicznych inwestorów, z uwagi na perspektywę względnie "łatwego" wzrostu, w porównaniu do dojrzałych rynków europejskich, kosztem, ciągle licznych, tradycyjnych sprzedawców.
"Wypadnięcie z rynku właścicieli mniejszych sklepów jest nieuniknione. Aby pozostać wciąż konkurencyjnymi, będą oni skłaniać się w kierunku sieci dystrybucyjnych w walce przeciw wrogom, których liderem pozostaje wiecznie nienasycony dyskont Biedronka" - czytamy.
"Tradycyjni sprzedawcy potrzebują Eurocash, który z kolei potrzebuje wsparcia ze strony ich klientów. Wiążąc sprzedawców modelem franczyzowym (obecnie 4,800 sklepów), Eurocash umacnia fundamenty i buduje masę krytyczną, by móc konkurować z graczami nowego formatu" - napisano.
Analitycy zaznaczają, że dokonana przez nich wycena jest poniżej konsensusu rynkowego.
"Nasza cena jest znacząco poniżej konsensusu, ponieważ wyceny większości analityków zakładają pozytywne rozstrzygnięcie sprawy Tradisu" - napisano.
W czwartek ok. godz. 12:20 jeden papier spółki wyceniany był na GPW na 22,82 zł. (PAP)
ksz/ osz/
