Trwa ładowanie...
euro
24-04-2009 09:38

Raport poranny

We środę byliśmy świadkami kolejnej pozytywnej informacji z polskiej gospodarki dotyczącej oceny koniunktury gospodarczej i jej perspektyw.

Raport porannyŹródło: AMB Consulting
d4hxkmr
d4hxkmr
WYDARZENIA NA ŚWIECIE

Rynek zagraniczny

W pierwszej części dzisiejszego dnia inwestorzy poznają odczyt kolejnego indeksu nastrojów niemieckich przedsiębiorców w kwietniu oraz raporty gospodarcze z Wielkiej Brytanii dotyczące pierwszokwartalnej dynamiki PKB oraz sprzedaży detalicznej w marcu.

Niemiecki indeks IFO może stanowić kolejny czynnik wspierający wspólną walutę po zaskakująco dobrych w tym tygodniu opublikowanych już informacjach makroekonomicznych.

Bardziej negatywny wpływ na brytyjską walutę będzie najprawdopodobniej miały informacje z Wysp Brytyjskich, gdzie nadal pogłębiająca się recesja znajdzie swoje odzwierciedlenie w spadku PKB oraz dynamiki sprzedaży detalicznej w pierwszych miesiącach 2009 roku. Zagrożony jest również długoterminowy rating kredytowy Anglii. Agencja Moodys zastanawia się nad jego obniżeniem po wczorajszym ogłoszeniu budżetu z drastycznie większym deficytem budżetowym.

d4hxkmr

Popołudniu inwestorzy zapoznają się z marcowymi raportami zza Oceanu dotyczącymi zamówień na dobra trwałego użytku oraz sprzedaży nowych domów na amerykańskim rynku nieruchomości. Obie te figury mogą ponownie być zdecydowanie ujemne zaprzeczając możliwości zmiany trendów. Fakt ten może nie zmienić nieco gorszych nastrojów na rynkach kapitałowych.

Para EUR/USD po najprawdopodobniej lepszych informacjach z Niemiec może dzisiaj kontynuować wzrosty bez względu na wydźwięk danych z USA.

Rynek polski

We środę byliśmy świadkami kolejnej pozytywnej informacji z polskiej gospodarki dotyczącej oceny koniunktury gospodarczej i jej perspektyw. Dzięki stabilizacji portfela zamówień przedsiębiorcy większości branż wydali oceny bardziej pozytywne niż miało to miejsce w marcu. Może mieć to pozytywny długoterminowy wpływ na polską walutę podobnie jak widoczny już wzrost presji inflacyjnej, który przełożyć się powinien na zmianę charakteru polityki monetarnej prowadzonej przez RPP.

Nasze pary walutowe mają szansę kontynuować powrót do ostatnich minimów do końca bieżącego miesiąca, szczególnie jeśli RPP pozostawi na przyszłotygodniowym posiedzeniu stopy na niezmienionym poziomie.

d4hxkmr

Pewnym zagrożeniem dla perspektyw naszej waluty jest rosnące zadłużenie publiczne naszego kraju i ponowne przekroczenie budżetowego kryterium konwergencji co oddala nasz kraj od wejścia do systemu ERM II i Strefy euro. Opublikowany ostatnio raport wskazał na wzrost deficytu finansów publicznych do poziomu 3,9% PKB w 2008 roku wobec kryterium z Maastricht na poziomie 3,0%.

EURUSD

Ostatnie 4 dni na EUR/USD upłynęły pod znakiem wędrówki na północ. Eurodolar w dalszym ciągu stara się piąć w górę, aż do oporu w okolicach 1,3247, wynikającego z 38,2% zniesienia Fibonacciego ostatniej fali wzrostowej oraz maksimów kilku świec o interwale dziennym. Poziom ten jest dość mocny, dlatego też do jego przebicia zależeć będą dalsze, krótkoterminowe ruchy EUR/USD. Jego potencjalne przebicie będzie zalążkiem do wzrostów aż do szczytów ostatniej średnioterminowej fali wzrostowej w okolicach 1,3751.

USDPLN

Od czterech dni para USD/PLN konsoliduje się w górnym zakresie kanału wzrostowego. Daje to jednoznaczny sygnał do spadków, który powinien mieć miejsce w najbliższych dniach. Pierwszy konkretnym wsparciem są okolice 3,2920, gdzie znajduje się zniesienie Fibonacciego. Jeżeli zostanie ono przebite to najprawdopodobniej będziemy świadkami jednolitych spadków do 3,16-3,17, gdzie znajduje się splot zniesień Fibonacciego oraz dolne ograniczenie kanału spadkowego.

d4hxkmr

EURPLN

Para EUR/PLN w ostatnich dniach odnotowuje znaczne wzrosty spowodowane min odbiciem się od średnioterminowej linii trendu, spadkiem EUR/USD oraz niedźwiedzich nastrojów na globalnych rynkach kapitałowych. W chwili obecnej kurs wyraźnie dąży do górnego ograniczenia linii kanału wzrostowego , które znajduje się w okolicach 4,55. Od kilku dni zaobserwować można globalne osłabienie złotego na rynku. Wynika to z fundamentalnych obaw o nasz deficyt budżetowy oraz zapadania opcji, które zapadają pod koniec każdego miesiąca.

W kilkutygodniowej perspektywie oczekuje się jednak spadku EUR/PLN w okolice 4,28, gdzie znajduje się splot zniesień Fibonacciego a następnie do okolic 4zł, gdzie znajduje się dolne ograniczenie kanału spadkowego oraz poziom Fibonacciego.

EURPLN

Na parze GBP/PLN w ciągu kilku ostatnich tygodni porusza się w trendzie horyzontalnym w zakresie 4,71-5,11. Dopóki wahania pozostają w tym zakresie nie ma podstaw do prognozowania jednostajnych ruchów w którąkolwiek ze stron. Należy mieć jednak na uwadze, że w dłuższym terminie z dużym prawdopodobieństwem kurs GBP/PLN będzie spadał aż do okolic 4zł.

Tomasz Szecówka - analityk rynku walutowego
Michał Wojciechowski - analityk rynków finansowych
AMB Consulting

d4hxkmr
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.

Komentarze

Trwa ładowanie
.
.
.
d4hxkmr