Raport z rynku akcji
Poniedziałkowa sesja na Książęcej rozpoczęła się od ponad półprocentowych wzrostów (2 447 pkt). Podobnie jak w Warszawie było na rynkach europejskich gdzie CAC40 wzrósł o 0,36 proc., DAX o 0,46 proc. a FTSE100 o 0,50 proc.
01.04.2014 08:58
Przez pierwsze godziny handlu inwestorzy nie byli skłonni do skomasowanych zakupów przez co indeks największych spółek charakteryzował się małą kilkupunktową zmiennością. O godzinie 11-tej opublikowano odczyt inflacji HICP za marzec w Eurolandzie. Nieco niższa od oczekiwań inflacja (0,5% a oczekiwano 0,6%) w zasadzie została zignorowana przez rynki. Na półmetku notowań indeks największych spółek oscylował w okolicach porannego otwarcia przy obrotach nie przekraczających 200 milionów złotych. Na pozytywne wyróżnienie zasługiwały walory JSW które zyskiwały ponad 2%. Przy braku ważniejszych danych makroekonomicznych w drugiej części notowań inwestorzy czekali tylko na start giełdy za Oceanem. Ponad półprocentowe wzrosty na otwarciu Wall Street zmobilizowały stronę popytową do bardziej zdecydowanych działań. Ostatecznie WIG20 zamknął się na maksimum sesyjnym na poziomie 2 462 pkt co oznaczało wzrost o 1,18% przy obrotach przekraczających 641 milionów złotych.
Ponieważ na Wall Street oraz w Azji sesje zakończyły się wzrostami, a we wtorek nie widać większych zagrożeń na horyzoncie byki mają szansę kontynuowac dobrą passę. Nawet pomimo potwierdzenia słabego indekus PMI przemysłu dla Chin (wg HSBC) za marzec – obecnie ważniejsze są oczekiwania na jakiś ruch prokoniunkturalny ze stron władz z Pekinu. Najważniejszą publikacją w trakcie dnia będzie ISM dla przemysłu w USA – im wyższy tym lepiej. Powszechnie uważane za gołębie poniedziałkowe słowa J. Yellen nie mają większego znaczenia – polityka Fed jest wyraźnie ukierunkowana na kończenie ultraluźnego podejścia.
[ Zobacz pełną analizę
]( http://i.wp.pl/a/f/pdf/33018/2014.04.01_rynek_akcji.pdf )