Realizacja zysków
Stosunkowo silna przecena za oceanem (sesja piątkowa) w połączeniu z bardzo słabo zachowującymi się rynkami azjatyckimi, to czynniki wpływające w bezpośrednim stopniu na przebieg porannej fazy poniedziałkowych notowań.
04.06.2013 08:17
Warto w tym kontekście podkreślić, że otwarcie FW20M13 wypadło aż 14 punktów poniżej piątkowej ceny odniesienia. Tym samym można było odnieść wrażenie, że w rejonie średnioterminowej zapory podażowej Fibonacciego: 2488 – 2495 pkt. ukształtował się lokalny punkt zwrotny i kolejne fazy handlu mogą okazać się niesprzyjającym okresem dla posiadaczy długich pozycji.
W komentarzu porannym zwracałem jednak uwagę, że już w okolicy respektowanej ostatnio przez uczestników rynku strefy Fibonacciego: 2446 – 2451 pkt. popyt powinien z nieco większym zaangażowaniem kreować działania obronne. Posiłkując się skalą intradayową wyznaczyłem dla wymienionego obszaru filtr cenowy (wykorzystując tradycyjnie zniesienie 113%), który uplasował się dokładnie na poziomie 2441 pkt.
Jak się okazało obóz podjął tutaj działania obronne. Z wykreowaniem ruchu negującego wcześniejszą inicjatywę podaży był już jednak mały problem. Gdy dodatkowo niezwykle słabe w porannej fazie handlu rynki europejskie zaczęły z impetem odrabiać straty, sytuacja stawała się u nas co najmniej dwuznaczna. Jak do tej pory zachowywaliśmy się bowiem relatywnie silniej względem chociażby indeksu DAX, a tu nagle przestaliśmy reagować na wyraźne oznaki poprawy nastrojów płynące do nas z Eurolandu. Koniec końców indeks DAX znalazł się ponad kreską, a my nadal dryfowaliśmy w okolicy porannych minimów (choć chwilami popyt w nieco wyrazistszy sposób starał się akcentować swoją obecność, ale nie przynosiło to żadnych spektakularnych efektów). Widać było, że zeszłotygodniowe działania zmęczyły trochę kupujących, a podaż zaczęła to wykorzystywać.
Warto nadmienić, że w końcowej fazie handlu zostało ustanowione nowe minimum cenowe poniedziałkowej sesji. Co prawda popyt szybko zaczął inicjować działania obronne, ale nadal były problemy z ich skutecznością. W efekcie poniedziałkowe zamknięcie wypadło na poziomie 2440 pkt. Stanowiło to spadek wartości FW20M13 w relacji do piątkowej ceny odniesienia wynoszący aż 1.73%.
Z wykresu wynika, że w następstwie tak silnego wzrostu presji podażowej doszło do naruszenia strefy wsparcia: 2446 – 2451 pkt., choć ta okoliczność nie doprowadziła do konfrontacji w dużo istotniejszym węźle Fibonacciego: 2421 – 2425 pkt. W moim odczuciu dopiero zanegowanie wymienionego zakresu obniżyłoby prawdopodobieństwo wybicia się kontraktów w najbliższym czasie ponad kluczową barierę cenową: 2488 – 2495 pkt. (z punktu widzenia techniki nadal jest to wariant bazowy).
Można również przyjąć wstępne założenie, że zanegowanie strefy: 2421 – 2125 pkt., to zapowiedź ruchu w kierunku przedziału wsparcia: 2383 – 2389 pkt. zbudowanego na bazie dwóch kluczowych zniesień wewnętrznych: 38.2% i 61.8%. Ponieważ we wskazanym rejonie przebiegają także dwie ML, strefa cechuje się zdecydowanie większym poziomem wiarygodności. Jeśli interesuje nas horyzont średnioterminowy, to wydaje się, że właśnie we wskazanym rejonie należałoby umieścić zlecenie zabezpieczające dla długich pozycji.
Przełamanie bowiem tak silnego węzła popytowego niejako z założenia musiałoby mieć swoje dalsze, negatywne implikacje. Zakładam jednak, że popyt nie dopuści tak łatwo do zanegowania wsparcia Fibonacciego: 2421 – 2425 pkt.
Tym bardziej, że początek sesji, z racji wczorajszych wzrostów za oceanem, powinien ułożyć się po myśli byków. Nie można zatem wykluczyć, że kontrakty powrócą szybko ponad zakres: 2446 – 2451 pkt., co z pewnością ustabilizowałoby sytuację (przynajmniej z technicznego punktu widzenia). Wychodzę jednak z założenia, że w przypadku problemów z wykreowaniem impulsu popytowego, na wykresie mogłoby ostatecznie dojść do ukształtowania się pro-wzrostowej formacji ABCD.
By ten scenariusz mógł się urzeczywistnić, obóz niedźwiedzi musiałby jednak ponownie przejąć inicjatywę, co koniec końców doprowadziłoby zapewne do bezpośredniego starcia w przedziale cenowym: 2421 – 2425 pkt. Więcej o tej kwestii napiszę w swoim pierwszym opracowaniu online, które ukaże się około godz. 9.15.
Paweł Danielewicz
analityk techniczny
DM BZ WBK
| Dane prezentowane w niniejszym raporcie zostały uzyskane lub zaczerpnięte ze źródeł uznanych przez DM BZ WBK S.A. za wiarygodne, jednakże DM BZ WBK S.A. nie może zagwarantować ich dokładności i pełności. Niniejsze opracowanie i zawarte w nim komentarze są wyrazem wiedzy oraz poglądów autora i nie powinny być inaczej interpretowane. Dom Maklerski BZ WBK S.A. nie ponosi odpowiedzialności za szkody poniesione w wyniku decyzji podjętych na postawie informacji i opinii zawartych w niniejszym opracowaniu. Powielanie bądź publikowanie niniejszego opracowania lub jego części bez pisemnej zgody DM BZ WBK S.A. jest zabronione. |
| --- |