REAS: Deweloperzy mogą osiągnąć rekordową sprzedaż mieszkań w tym roku

Warszawa, 18.10.2016 (ISBnews) - W sześciu największych miastach Polski deweloperzy sprzedali 14,1 tys. mieszkań w III kw. br, co oznaczało wzrost o 7% r/r, ale spadek o 6,3% względem poprzedniego kwartału. Według ekspertów REAS, deweloperzy mogą jednak być zadowoleni, bo powyższy kilkuprocentowy spadek odbył się przy blisko 60-procentowym spadku liczby wniosków o dopłaty w programie MdM. Co więcej, jeśli w kolejnym kwartale sprzedaż utrzyma się na podobnym poziomie, będzie to najlepszy rok w historii branży, ze sprzedażą ok. 58 tys. mieszkań na sześciu głównych rynkach.

"Wiele wskazuje na to, że będziemy mieli rekord w liczbie sprzedanych i wprowadzonych do sprzedaży mieszkań w całym 2016 r." - powiedziała partner i dyrektor badań i analiz w REAS Katarzyna Kuniewicz podczas spotkania prasowego.

Jak wskazała, w okresie I-III kw. br. deweloperzy sprzedali w Warszawie, Krakowie, Wrocławiu, Trójmieście, Poznaniu i Łodzi łącznie 43,6 tys. mieszkań, a do oferty wprowadzili 45,6 tys. W całym roku, według prognozy REAS, sprzedaż na tych rynkach może osiągnąć ok. 58 tys. wobec 51,9 tys. rok wcześniej, a liczba lokali wprowadzonych do sprzedaży 56,9 tys. wobec 51,9 tys. w 2015 r.

Oferta na koniec roku ukształtuje się na stabilnym poziomie 47,6 tys. mieszkań wobec 48,6 tys. rok wcześniej i 47 tys. w 2014 r., prognozuje REAS.

W samym III kw., po rekordowych 17,7 tys. nowych wprowadzeń w II kw., deweloperzy zwolnili tempo i wprowadzili do sprzedaży 20% mniej (14,2 tys.). Przy sprzedaży 14,1 tys. lokali oferta pozostała na niezmienionym poziomie ok. 51 tys. mieszkań.

Jak podkreśliła Kuniewicz, daje to obraz niemal idealnej równowagi między nową podażą i popytem. Wskazała, że gotowe mieszkania stanowią tylko 15% oferty wobec 18% rok temu, a czas wyprzedaży obecnej oferty kształtuje się dla 6 miast na poziomie od 2,7 do 5,1 kwartału. Oznacza to, że mieszkania sprzedają się jeszcze szybciej niż rok temu.

W najbliższych miesiącach rynek może jednak mocniej odczuć zamknięcie programu MdM.

"Przełamanie trendu wzrostowego trwającego w sprzedaży na rynku pierwotnym nieprzerwanie od IV kwartału 2014 roku było niewątpliwie skutkiem wyczerpania puli środków na dofinansowanie w ramach programu MdM. Choć w tym kwartale deweloperzy nie odczuli jeszcze wyraźnie spadku sprzedaży MdM-owej, będzie to jeden z najważniejszych czynników, który w najbliższych miesiącach wpłynie na skalę popytu" - skomentowała Kuniewicz.

W praktyce, poza kilkoma pierwszymi dniami lipca nabywcy mogli starać się o dopłatę jedynie w przypadku zakupu mieszkań z terminem zakończenia w 2018 roku - a ich oferta w czasie wakacyjnych miesięcy była jeszcze stosunkowo niewielka. W efekcie tego, jak podaje BGK, w III kwartale zarejestrowano o ok. 1 600 mniej wniosków niż w kwartale poprzednim. Największy, bo aż 66% spadek ich liczby odnotowany został we Wrocławiu i w Warszawie. W Poznaniu liczba wniosków spadła o ponad 63%, w Krakowie 62%, w Gdańsku 60%.

Według REAS, mniejsze zainteresowanie mieszkaniami kwalifikującymi się do dopłat nie przestraszyło deweloperów. Zareagowali mniejszą liczbą wprowadzeń - przede wszystkim w segmencie mieszkań najtańszych, ale zaczęli za to uzupełniać ofertę o projekty z segmentu mieszkań o podwyższonym standardzie i segmentu apartamentowego. Skutkiem tego w III kwartale zauważalny był na analizowanych rynkach wzrost cen mieszkań wprowadzanych do sprzedaży. Natomiast średnia cena mieszkań znajdujących się w ofercie nie zmieniła się w porównaniu z poprzednim kwartałem, co wskazuje na szybką sprzedaż nowo wprowadzanej oferty.

"Elastyczne podejście sprawiło, że dla deweloperów było to najlepsze 12 miesięcy w historii. W samym tylko 2016 roku, przez dziewięć miesięcy sprzedali niemal tyle, ile przez cały rok 2014. Jeśli to tempo się utrzyma, w styczniu będziemy mówić o kolejnych rekordach" - podsumowała Kuniewicz.
REAS jest firmą doradczą specjalizującą się w zagadnieniach związanych z rynkiem mieszkaniowym.

(ISBnews)

Źródło artykułu:ISBnews
Wybrane dla Ciebie
Komentarze (0)