Remont na A4 powoduje wielokilometrowe korki. GDDKiA bramek jednak nie otworzy
Nawet osiemnaście kilometrów osiągają korki na autostradzie A4 między węzłami Brzezimierz i Wrocław Wschód. Wszystko przez remont nawierzchni. Wyłączono jeden pas ruchu, co znacznie wydłuża czas przejazdu.
Drogowcy robią co mogą, aby zakończyć remont przed terminem, czyli przed 5 listopada. Naprawa nawierzchni była konieczna. Poprzednia była 20 lat temu. Generalna Dyrekcja Dróg Krajowych tłumaczy, że nie można było inaczej zorganizować prac. Zrezygnowano z remontu w wakacje, aby nie utrudniać przejazdów letnich.
Mimo utrudnień GDDKiA nie zamierza zrezygnować z pobierania opłat za przejazd tym odcinkiem. Urzędnicy zasłaniają się przepisami, które pozwalają na otwarcie bramek. Podkreślają, że remont się do nich nie kwalifikuje.
Wyznaczono objazdy przez Oławę i drogę krajową nr 94, ale tam kierowcy też trafiają na korki.
Sytuację może jeszcze pogorszyć fakt, że na trasie między Brzezimierzem a Wrocławiem rozpoczął się kolejny remont. Tu prace będą krótsze. Zwężenie drogi będzie obowiązywało przez dwa tygodnie.
Źródło: RMF FM