Resort gospodarki zgodził się na sprzedaż kopalni "Silesia"

Walne zgromadzenie akcjonariuszy Kompanii Węglowej (KW), którego funkcje wypełnia minister gospodarki, zgodziło się na sprzedaż inwestorowi kopalni "Silesia" w Czechowicach-Dziedzicach, części kopalni "Brzeszcze-Silesia" - podała Kompania.

Walne zgromadzenie akcjonariuszy Kompanii Węglowej (KW), którego funkcje wypełnia minister gospodarki, zgodziło się na sprzedaż inwestorowi kopalni "Silesia" w Czechowicach-Dziedzicach, części kopalni "Brzeszcze-Silesia" - podała Kompania.

Tym samym po stronie Kompanii Węglowej zostały spełnione formalności związane z planowaną sprzedażą kopalni, jako tzw. zorganizowanej części przedsiębiorstwa, czeskiemu Holdingowi Energetycznemu i Przemysłowemu (Energeticky a Prumyslovy Holding).

- Rokowania z inwestorem zostały już zakończone. Aby jednak umowa sprzedaży mogła być podpisana, potrzeba jeszcze dopełnienia wielu formalności niezależnych od Kompanii, przede wszystkim zgody określonych instytucji - powiedział PAP rzecznik Kompanii Zbigniew Madej.

Chodzi przede wszystkim o zgodę Urzędu Ochrony Konkurencji i Konsumentów, zgodę resortu Skarbu Państwa, zgodę resortu spraw wewnętrznych i administracji na zakup działek oraz zgodę resortu środowiska na przeniesienie na rzecz inwestora koncesji, pozwalającej na eksploatację złóż węgla.

Według wcześniejszych zapowiedzi, Kompania liczy na sfinalizowanie umowy z inwestorem do połowy tego roku.

Szczegóły wynegocjowanego porozumienia są poufne. Wartość transakcji ma być ujawniona dopiero, gdy podpisana zostanie umowa sprzedaży. Według wcześniejszych, nieoficjalnych informacji stron prowadzących rokowania, inwestor zapłaci za majątek kopalni znacznie mniej niż 111,5 mln zł, na które kilka lat temu wyceniano zakład; podejmie jednak zobowiązania inwestycyjne.

Firmą, która ma kupić "Silesię" jest Przedsiębiorstwo Górnicze Silesia (PGS), założone przez pracowników kopalni. Od początku jego ofertę wspierał inwestor - czeski Holding Energetyczny i Przemysłowy (Energeticky a Prumyslovy Holding). W lutym holding został formalnie inwestorem PGS, obejmując udziały w tej firmie. W ten sposób także formalnie stał się partnerem w negocjacjach z KW.

Inwestor deklaruje długoterminowe zaangażowanie w "Silesii", inwestycje w udostępnienie nowych pokładów węgla oraz zwiększenie poziomu jego wydobycia. Przedstawiciele czeskiej firmy podkreślają, że kopalnia położona jest zaledwie ok. 30 km od granicy z Czechami. Jej zasoby węgla szacowane są na ok. 460 mln ton. Potrzeba jednak dużych inwestycji, by je udostępnić do eksploatacji.

Holding Energetyczny i Przemysłowy - według informacji tej spółki - skupia ponad 20 firm, zajmujących się m.in. produkcją i sprzedażą energii elektrycznej i cieplnej oraz usługami montażowymi w energetyce. Moc wytwórcza elektrowni i elektrociepłowni należących do EPH wynosi 330 megawatów elektrycznych i 1,4 tys. cieplnych. Do 2012 r. moc elektryczna ma zostać potrojona. Po 40 proc. udziałów w EPH należy do funduszy inwestycyjnych typu private equity: PPF Partners oraz J&T. Posiadaczem 20 proc. jest menedżer holdingu Daniel Kretinsky.

Rozmowy z PGS to już trzecia próba sprzedaży zagrożonej likwidacją, przynoszącej straty (w ubiegłym roku ponad 120 mln zł) kopalni "Silesia". Dwie pierwsze zakończyły się fiaskiem. Za sprzedażą zakładu są związki zawodowe; argumentują, że po inwestycjach i udostępnieniu nowych pokładów kopalnia może wydobywać dobry jakościowo węgiel i przynosić zyski.

Źródło artykułu:

Wybrane dla Ciebie

Sprawdzili kilkanaście piekarników. Oto wyniki kontroli
Sprawdzili kilkanaście piekarników. Oto wyniki kontroli
Praca dla Polaków w Niemczech. Oto ile płacą za robotę przy bydle
Praca dla Polaków w Niemczech. Oto ile płacą za robotę przy bydle
Nocowali pod sklepem, żeby zdobyć te produkty. Ikea zabiera głos
Nocowali pod sklepem, żeby zdobyć te produkty. Ikea zabiera głos
Praca w Krakowie. Płacą nawet 20 tys.zł kierowcy
Praca w Krakowie. Płacą nawet 20 tys.zł kierowcy
Zmiany w prawie. Od nowego roku zakazy dotyczące ogrodzeń i bram
Zmiany w prawie. Od nowego roku zakazy dotyczące ogrodzeń i bram
Pięć zawodów przyszłości. Ci pracownicy mają być rozchwytywani
Pięć zawodów przyszłości. Ci pracownicy mają być rozchwytywani
Dramatyczna sytuacja na rynku ziemniaków. "Są sprzedawane za bezcen"
Dramatyczna sytuacja na rynku ziemniaków. "Są sprzedawane za bezcen"
Te naczynia z Pepco groźne dla zdrowia. Kupiłeś? Zniszcz lub zwróć
Te naczynia z Pepco groźne dla zdrowia. Kupiłeś? Zniszcz lub zwróć
Nastolatek wyłudził 600 tys. zł. Zakładał garnitur i udawał adwokata
Nastolatek wyłudził 600 tys. zł. Zakładał garnitur i udawał adwokata
Podhalański Patrol Budowlany. Tak walczą z patodeweloperką w Zakopanem
Podhalański Patrol Budowlany. Tak walczą z patodeweloperką w Zakopanem
Gdzie wyrzucić styropian po telewizorze albo lodówce? Oto odpowiedź
Gdzie wyrzucić styropian po telewizorze albo lodówce? Oto odpowiedź
Problemy giganta. Makro zamyka cztery hale w Polsce
Problemy giganta. Makro zamyka cztery hale w Polsce