Restrykcyjne warunki handlu z krajami UE

Do zastosowania zerowej stawki konieczny jest oryginał listu przewozowego. Organy podatkowe niezmiennie twierdzą, że takie warunki spełnia tylko dokument w formie papierowej. Tymczasem wyroki sądów pozwalają zastosować stawkę O proc. na podstawie listu przesłanego faksem lub e-mailem.

Restrykcyjne warunki handlu z krajami UE
Źródło zdjęć: © Jupiterimages

20.10.2010 | aktual.: 20.10.2010 06:39

Problem dotyczy firm, które dokonują tzw. wewnątrzwspólnotowej dostawy towaru, czyli sprzedają je spółkom z innych krajów UE.

Podstawa odliczenia

Sprzedawca nie płaci wówczas VAT w kraju, a jednocześnie ma prawo do pomniejszenia podatku należnego o naliczony. Podatek ten jest pobierany dopiero od nabywcy w państwie, w którym następuje konsumpcja. By zastosować stawkę

O proc., przedsiębiorca musi udowodnić, że dane towary faktycznie zostały wywiezione z kraju i dostarczone do nabywcy. Zgodnie z art. 42 ust. 3 ustawy o VAT dowodami są: kopia faktury oraz specyfikacja poszczególnych sztuk towaru, a jeżeli transport jest zlecony, także dokumenty otrzymane od przewoźnika lub spedytora, z których jednoznacznie wynika, iż towar został dostarczony do miejsca przeznaczenia (w praktyce list przewozowy CMR).

– Oczekiwanie na oryginał listu przewozowego oznacza zwykle, że nie mogę zastosować zerowej stawki za dany miesiąc, lecz dopiero za kolejny okres. W praktyce opóźnia i utrudnia to rozliczenie – mówi jeden z przedsiębiorców.

Ustawa o VAT nie precyzuje jednak, w jakiej formie powinien być przekazywany dokument potwierdzający wywóz towarów. Obowiązek udokumentowania dostawy oryginałem listu przewozowego wynika wyłącznie z interpretacji organów podatkowych.

Przykładem jest interpretacja Izby Skarbowej w Warszawie z 30 sierpnia (nr IPPP3/443-410/10-6/KC). Sprawa dotyczyła spółki, która zamierza sprzedawać swoje towary niemieckiemu kontrahentowi. Przewóz z kraju do miejsca ich przeznaczenia w Niemczech miał być zlecany spedytorowi. Dyrektor Izby uznał, że tylko oryginał dokumentu przewozowego wystawionego przez przewoźnika lub spedytora z informacją o dostarczeniu towaru do nabywcy w kraju UE innym niż Polska ma wartość dowodową dla transakcji wewnątrzwspólnotowej dostawy towarów.

Sądy od dawna zajmują inne stanowisko. WSA w Warszawie uznał (sygn. III SA/Wa 1909/08), iż z przepisów nie wynika, że dokumenty potwierdzające wewnątrzwspólnotowy charakter transakcji muszą mieć formę papierową. Dopuszczalna będzie więc każda, byle uprawdopodobniona została autentyczność tych dokumentów. Sąd przyznał rację spółce, która zaskarżyła decyzję organów podatkowych: dowodem może być także faks lub e-mail.

Dopuszczalny e-mail

Również Naczelny Sąd Administracyjny stwierdził (sygn. I FSK 1882/07), że nie ma podstaw, by odmawiać mocy dowodowej dokumentom elektronicznym lub przesłanym faksem.

Bardzo korzystna dla podatników jest też najnowsza uchwała NSA z 11 października 2010 r. podjęta w siedmioosobowym składzie (sygn. I FPS 1/10). Według NSA stosowanie zerowej stawki jest możliwe nawet bez listu przewozowego. W świetle art. 42 ust. 1, 3 i 11 ustawy o VAT do zastosowania stawki O proc. przy WDT wystarczające jest, aby podatnik posiadał jedynie niektóre dowody, o jakich mowa w art. 42 ust. 3 ustawy o VAT, uzupełnione dokumentami wskazanymi w art. 42 ust. 11 ustawy o VAT lub innymi dowodami w formie dokumentów, o których mowa w art. 180 § 1 ordynacji podatkowej. Warunkiem jest, by łącznie potwierdzały one wywiezienie i dostarczenie towarów do nabywcy z innego kraju UE.

Monika Pogroszewska

dokumentskarbówkavat
Oceń jakość naszego artykułuTwoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Komentarze (0)
Zobacz także