Rewolucja w urlopach coraz bliżej. Ważny ruch ministerstwa
Projekt dużych zmian w Kodeksie pracy trafił we wtorek do konsultacji społecznych. Nowelizacja ma wprowadzić między innymi dłuższy urlop rodzicielski, elastyczna organizacja pracy dla rodziców małych dzieci i nowy urlop opiekuńczy. Zmiany są konieczne z powodu unijnych przepisów. Polski rząd ma niecałe pół roku, by je wdrożyć.
15.02.2022 | aktual.: 15.02.2022 13:42
Nowela Kodeksu pracy ma na celu wdrożenie dwóch unijnych dyrektyw: w sprawie przejrzystych i przewidywalnych warunków pracy w Unii Europejskiej i tzw. dyrektywę rodzicielską. Polska musi je wdrożyć - odpowiednio - do 1 i 2 sierpnia tego roku. Jak poinformowało ministerstwo rodziny, projekt został we wtorek skierowany do konsultacji społecznych.
Resort wyjaśnił, że dyrektywa w sprawie przejrzystych i przewidywalnych warunków pracy w UE ma zapewnić przejrzystość co do warunków pracy wszystkich pracowników. Jej celem jest promowanie bezpieczniejszego i bardziej przewidywalnego zatrudnienia, przy jednoczesnym zapewnieniu zdolności adaptacyjnej rynku pracy i poprawie warunków pracy.
Nowe obowiązki dla firm
Po zmianach pracodawca będzie musiał przekazywać – co do zasady w ciągu 7 dniu od dopuszczenia pracownika do pracy – więcej informacji o warunkach zatrudnienia. Chodzi m.in. o szkolenia, procedury rozwiązania stosunku pracy, czy informacje o wymiarze przysługującego pracownikowi płatnego urlopu.
Zmiany będą też dotyczyć umów na okres próbny, a pracownik, który wykonywał pracę co najmniej pół roku (w tym na podstawie umowy na okres próbny) będzie miał prawo do wystąpienia o formę zatrudnienia z bardziej przewidywalnymi lub bezpieczniejszymi warunkami pracy. Pracodawca będzie miał miesiąc na pisemną odpowiedź wraz z uzasadnieniem.
Zmiany w urlopach dla rodziców
Z kolei celem dyrektywy rodzicielskiej jest zachęcenie do równego dzielenia się obowiązkami opiekuńczymi między kobietami i mężczyznami. Rodzice będą mogli liczyć na ułatwienia w godzeniu życia zawodowego z życiem rodzinnym. Dyrektywa przewiduje m.in. zmiany w urlopach rodzicielskich, w urlopach ojcowskich, wprowadzenie tzw. bezpłatnego urlopu opiekuńczego oraz większej elastyczności w organizacji pracy.
Ministerstwo rodziny wskazało, że po zmianach prawo do urlopu rodzicielskiego byłoby indywidualnym prawem dla każdego z rodziców. Nie będzie już uzależnione od wykorzystania urlopu macierzyńskiego przez matkę dziecka.
Urlop rodzicielski będzie też dłuższy. Dziś to 32 tygodnie w przypadku urodzenia jednego dziecka i 34 tygodnie w przypadku ciąży mnogiej. Po zmianach będzie to odpowiednio 41 i 43 tygodnie. Każdy z rodziców będzie miał również gwarancje 9 tygodni urlopu, który nie będzie mógł być przeniesiony na drugiego rodzica.
Zasiłek macierzyński w górę, będą nowe urlopy
Inna zmiana to zwiększenie wysokości zasiłku macierzyńskiego za cały okres urlopu rodzicielskiego i ustalenie go na poziomie 70 proc. podstawy wymiaru zasiłku. Obecnie zasiłek macierzyński wypłacany jest w wysokości 100 proc. podstawy zasiłku za pierwsze 6 tygodni urlopu rodzicielskiego i 60 proc. podstawy wymiaru zasiłku za pozostałą cześć tego urlopu – oznacza to, że obecnie zasiłek macierzyński za okres urlopu rodzicielskiego wynosi średnio 67,5 proc. podstawy wymiaru zasiłku.
Do porządku prawnego wejdzie też urlop opiekuńczy. To – jak wyjaśnił resort – pięć dni w roku kalendarzowym, bezpłatnego urlopu udzielanego na wniosek pracownika, który musi zapewnić osobistą opiekę dziecku, ale też innemu członkowi rodziny (starszym rodzicom czy małżonkowi) wymagającemu znacznej opieki lub znacznego wsparcia z poważnych względów medycznych.
W Kodeksie ujęte zostanie też zwolnienie od pracy z powodu działania siły wyższej, przysługujące w pilnych sprawach rodzinnych spowodowanych chorobą lub wypadkiem, jeżeli niezbędna jest natychmiastowa obecność pracownika. Pracownik z takiego zwolnienia mógłby skorzystać w wymiarze dwóch dni (lub 16 godzin w roku kalendarzowym), a za każdy dzień przysługiwałaby mu połowa stawki wynagrodzenia.
Będzie łatwiej o pracę zdalną?
Zmiany przewidują też bardziej elastyczną organizację pracy m.in. dla rodziców dzieci do 8 lat. O przyczynach odmowy dotyczącej np. udzielenia pracy zdalnej lub zgody na indywidualny czas pracy pracodawca będzie musiał pisemnie poinformować pracownika. Dziś nie ma takiego obowiązku.
Po zmianie przepisów pracodawcy nie będą mogli też zlecać – bez zgody pracownika – pracy w nocy, delegacji czy pracy w godzinach nadliczbowych pracownikom opiekującym się dzieckiem do 8 lat. Obecnie ta granica to 4 lata życia dziecka.