Rosyjski gaz będzie tańszy dla Ukrainy

W pierwszym kwartale przyszłego roku Ukraina będzie płaciła za rosyjski gaz mniej, niż obecnie - oświadczył w czwartek szef ukraińskiego rządu Mykoła Azarow, powołując się na przeprowadzone dzień wcześniej rozmowy z premierem Rosji Władimirem Putinem.

28.10.2010 | aktual.: 28.10.2010 18:12

- W pierwszym kwartale 2011 roku cena gazu dla Ukrainy może wynieść 230-235 dolarów za 1000 metrów sześciennych - powiedział Azarow agencji Interfax-Ukraina.

Ukraiński premier przyznał jednocześnie, że wysuwany przez Kijów postulat zmiany formuły kształtowania ceny błękitnego paliwa, na razie nie spotkał się z pozytywną odpowiedzią Moskwy.

Do przodu nie poszły także rozmowy o powołaniu wspólnego przedsiębiorstwa rosyjskiego Gazpromu i Naftohazu Ukrainy.

- O ile z naszej strony wszystko jest jasne, to ze strony rosyjskiej wciąż nie mamy zrozumiałej odpowiedzi, jakie aktywa Rosja gotowa byłaby wnieść w takie przedsiębiorstwo - podkreślił Azarow.

Z propozycją stworzenia wspólnego przedsiębiorstwa Gazpromu i Naftohazu wystąpił w kwietniu premier Putin. Szef Gazpromu Aleksiej Miller mówił wówczas, że wspólne przedsiębiorstwo byłoby pierwszym krokiem do połączenia tych dwóch spółek w całość.

Rosjanie mogliby włożyć we wspólne przedsiębiorstwo swe źródła wydobycia gazu, a Ukraińcy należący do nich system transportowania tego surowca - tłumaczył wówczas Miller.

W sierpniu prezydent Ukrainy Wiktor Janukowycz odrzucił pomysł połączenia Gazpromu z Naftohazem, podkreślając, że Kijów mógłby na to przystać jedynie pod warunkiem równego podziału akcji, po 50 proc. dla każdej ze stron.

Czwartkowe oświadczenie premiera Azarowa, dotyczące obniżki ceny gazu dla Ukrainy w pierwszym kwartale przyszłego roku, stało się w Kijowie niespodzianką.

Dzień wcześniej, po rozmowach Putina z Azarowem, na temat nowych ustaleń gazowych nie padło ani jedno słowo. W krótkiej wypowiedzi dla prasy Putin dał nawet do zrozumienia, że Ukraińcy nie powinni liczyć na ustępstwa w cenie tego paliwa, gdyż wcześniej uzyskali 30-procentowy rabat.

Zgodnie z umowami zawartymi między Rosją a Ukrainą w styczniu 2009 roku w pierwszym kwartale bieżącego roku Ukraina płaciła za rosyjski gaz 330 dolarów za 1000 metrów sześciennych.

W kwietniu w Charkowie prezydenci Rosji i Ukrainy, Dmitrij Miedwiediew i Wiktor Janukowycz, zawarli porozumienie, zgodnie z którym stacjonująca na Krymie rosyjska Flota Czarnomorska zamiast opuścić Ukrainę w 2017 roku będzie mogła pozostać w tym kraju nawet 30 lat dłużej.

W zamian Kijów uzyskał 30-procentową obniżkę ceny rosyjskiego gazu. Dzięki temu upustowi w drugim kwartale bieżącego roku Kijów płacił za importowane z Rosji błękitne paliwo ok. 232 dolarów za 1000 metrów sześciennych, a w trzecim kwartale ok. 248 USD.

Z Kijowa Jarosław Junko

Źródło artykułu:PAP
rosjaukrainaumowa
Wybrane dla Ciebie
Komentarze (0)