Równowaga sił

Po wczorajszej neutralnej sesji na GPW, spadkach za oceanem i remisowym wyniku notowań w Azji trudno było spodziewać się fajerwerków na naszym parkiecie już od rana. Wydawało się, że ożywienie w handlu mogą wprowadzić publikowane w późniejszej fazie dnia dane makroekonomiczne.

Równowaga sił
Źródło zdjęć: © Thinkstockphotos

03.10.2013 | aktual.: 03.10.2013 18:01

Dzień rozpoczęliśmy nieco wyżej od wczorajszego odniesienia i jednocześnie od maksimów ostatnich sesji na WIG-u 20. Wyraźna aktywność kupujących na bankach i częściowo na przecenionym wczoraj KGHM-ie spowodowała podejście na tym indeksie pod poziom 2430, co okazało się kresem podróży do góry. Przed południem poznaliśmy odczyty indeksów PMI dla usług z największych gospodarek europejskich, które należałoby uznać za pozytywne. Dane te nie wniosły jednak optymizmu w serca inwestorów na warszawskiej giełdzie, bo w tym samym czasie osuwaliśmy się w kierunku dziennych minimów. Po południu kupujący podjęli jeszcze jedną próbę zmierzenia się z wyżej wskazanym poziomem, ale nie było ono na tyle dynamiczne, aby mogło się udać. Zwrócić należy uwagę, że po słabym otwarciu rynków amerykańskich i gorszym od prognoz odczycie ISM dla usług pogłębiały one spadki, co nie odbiło się większym echem na rodzimych indeksach. Ostatecznie przy obrotach ok. 950 mln zł główne indeksy WIG i WIG20 zamknęły się na symbolicznym plusie
odpowiednio 0,35% i 0,32%.
Spośród spółek z WIG-u 20 na wyróżnienie zasługują akcje dwóch największych polskich banków PKO BP (+0,69%) i PEKAO (+2,50%) nie tylko ze względu na wzrost, ale i wyraźnie największe obroty. Temu pierwszemu pomogła pewnie wysoka rekomendacja wydana przez jednego z brokerów, a drugiemu informacja, że jego właściciel, czyli UniCredit, zamierza kupić BGŻ. Nieźle poradziły sobie również akcje Synthosa (+2,06%). Negatywnym bohaterem sesji w tym segmencie był Eurocash (-6,56%), który po serii sześciu dni spadkowych i otrzymaniu rekomendacji „sprzedaj” przebił wrześniowy dołek. Co ciekawe – słabo zachowywały się pozostałe banki z tego indeksu: BZWBK (-1,81%), Bank Handlowy (-1,73%), BRE (-1,79%).

Wyraźnie lepiej radzą sobie ostatnio indeksy szerokiego rynku, notując kolejne szczyty – mWIG40 wzrósł o 0,55%, a sWIG80 o 0,67%.

W gronie spółek z tego segmentu największe wzrosty można było zaobserwować na Trakcji (+13,16), która otrzymała rekomendację z ceną docelową 1,39 zł, BGŻ (+11,27%) po wspomnianej ofercie zakupu, Polnordu (+9,09%) po podtrzymaniu ambitnego planu dotyczącego liczby oddanych mieszkań do końca 2013 roku. Na drugim biegunie, czyli najmocniej spadających, znalazły się Izostal (-8,39%), Krezus (-7,66%), Nokaut ( 6,86%), Fota (-5,19%).

W ubiegłym tygodniu indeks WIG20 zanotował szczyt na 2447, po czym skorygował się do strefy 2375 2380 pkt. Za korekcyjnym charakterem tego spadku świadczą relatywnie niskie obroty i brak realnej siły podażowej, która mogłaby sprowadzić indeks największych spółek jeszcze niżej w strefę 2330-2340 lub w okolice 2310. Wydaje się, że nasz rynek jest silniejszy od innych i miałby ochotę na kontynuację wzrostów, lecz blokują go niepewności co do przebiegu sytuacji za oceanem dotyczące porozumienia w sprawie budżetu i limitu zadłużenia.
Pojawiają się również głosy, że bardziej od paraliżu niektórych rządowych instytucji w USA powinno martwić, że FED nie rozpoczął ograniczania swojego programu stymulowania wzrostu gospodarczego, co świadczy o tym, że gospodarka amerykańska nie rozwija się w tempie satysfakcjonującym.

Póki te niepewności się nie rozwieją, możemy mieć do czynienia na naszej giełdzie z konsolidacją pod ubiegłotygodniowym szczytem.

Jacek Siera
makler DM BZ WBK S.A.

Wybrane dla Ciebie
Komentarze (1)