- Wierzymy, że w postępowaniu tym wyłonieni zostaną inwestorzy, którzy na zakupionym majątku stoczniowym rozpoczną w krótkim czasie działalność gospodarczą. Liczymy na to, że pozwoli to byłym pracownikom stoczni znaleźć zatrudnienie na terenach stoczni, nawet jeśli nie wszyscy z nich znajdą pracę w odtworzonym przemyśle stoczniowym - poinformował cytowany w komunikacie prezes Agencji Rozwoju Przemysłu Wojciech Dąbrowski.
Zgodnie z nowym planem ogłoszenia w sprawie przetargów na główne części majątku stoczni Gdynia i Szczecin ukażą się w prasie centralnej oraz lokalnej 30 września. Informacje trafią również do ambasad, w tym m.in. katarskiej. Otrzymają je branżowe firmy z krajów posiadających silnie rozwinięty sektor stoczniowy, m.in. z USA, Kanady, Japonii czy Korei.
Po ogłoszeniu przetargów firmy będą miały 8 tygodni na zapoznanie się z majątkiem obu zakładów. Przetarg w sprawie głównych aktywów stoczni Gdynia odbędzie się 26 listopada, a zakładu w Szczecinie - 27 listopada.
Regulamin sprzedaży majątku stoczni w nowym przetargu będzie bardziej restrykcyjny dla kupujących, niż w poprzednim majowym przetargu. Teraz ma obowiązywać bardzo krótki termin na uregulowanie zapłaty za wylicytowane aktywa. Firma, która zwycięży w licytacji, będzie musiała w ciągu trzech dni przed podpisaniem umów warunkowych wpłacić wylicytowaną kwotę na rachunek Escrow lub przedstawić gwarancję bankową zaakceptowaną przez zarządcę kompensacji (odpowiedzialny za sprzedaż majątku stoczni - PAP). Rachunek Escrow to usługa finansowa, której celem jest zabezpieczenie transakcji o podwyższonym stopniu ryzyka.
Minister skarbu Aleksander Grad mówił w połowie września, że do końca listopada powinno dojść do podpisania umów przedwstępnych z inwestorami.
W przetargu wystartuje m.in. 8 pakietów majątku stoczni Szczecin i 9 zakładu w Gdyni, związanych z możliwością produkcji stoczniowej.
Komisja Europejska dała na początku września więcej czasu Polsce na dokończenie sprzedaży stoczni w Gdyni i Szczecinie. Polski rząd organizuje nowy przetarg na sprzedaż stoczni po tym, jak nie doszła do skutku transakcja z Katarczykami. Mimo wyrażanego wcześniej zainteresowania, rządowa agencja Qatar Investment Authority nie wpłaciła pieniędzy za majątek stoczni. Może ona jednak wystartować w nowym przetargu. Wcześniej fundusz Stichting Particulier Fonds Greenrights, który wygrał przetarg na główne części majątku zakładów w Gdyni i Szczecinie, nie wpłacił pieniędzy za nie w wyznaczonym terminie.
