Rozstrzyganie sporów z bankami czy ubezpieczycielami będzie łatwiejsze i krótsze
Nowe unijne regulacje dotyczące polubownego rozstrzygania sporów to zmiana ważna nie tylko dla klientów e-sklepów. Skorzystają na tym również klienci instytucji finansowych. Po pierwsze, rozstrzyganie sporów z bankami czy ubezpieczycielami będzie trwało krócej, po drugie, będzie znacznie łatwiejsze. Dziś w Polsce istnieją powołane do tego instytucje, ale - zdaniem ekspertów - są one niedostatecznie wykorzystywane.
18.10.2013 | aktual.: 18.10.2013 09:10
Dzięki nowym, europejskim regulacjom prawnym, najdalej za dwa lata konsumentowi łatwiej będzie dochodzić swych praw w całej wspólnocie. Również w sporach z instytucjami finansowymi i ubezpieczycielami.
- Są to regulacje pomagające rozstrzygać spory konsumentów z dostawcami produktów, również finansowych. Wprowadzają mechanizmy alternatywnych sposób rozstrzygania tych sporów, czyli zakładają, że spór między konsumentem a bankiem czy ubezpieczycielem będzie rozstrzygany na zasadzie sądu polubownego czy innej instytucji stworzonej w ramach tego prawodawstwa - tłumaczy Marcin Łuczyński, członek zarządu Polskiej Izby Ubezpieczeń.
Regulacje narzucone przez Brukselę wymuszają na krajach członkowskich Unii Europejskiej stworzenie lokalnych ADR-ów oraz specjalnych platform internetowych - ODR.
Alternative Dispute Resolution, w skrócie ADR, oznacza alternatywną - wobec sądowej - metodę rozwiązywania sporów. W przypadku konfliktu między sprzedawcą bądź usługodawcą a klientem, w próbę jego wyjaśnienia angażowany jest w pierwszej kolejności nie sąd powszechny, ale strona neutralna. Może to być mediator, sąd arbitrażowy, polubowny, rzecznik praw konsumentów bądź inna instytucja, powołana w tym celu. ODR, czyli Online Dispute Resolution to określenie platformy internetowej, za pomocą której możliwe jest wnoszenie tego typu spraw do instancji odwoławczych.
- Wpisuje się to w trend zwiększania praw konsumenckich, zwiększania transparentności, ułatwiania konsumentom dochodzenia swoich praw - mówi agencji informacyjnej Newseria Biznes Marcin Łuczyński.
Sektor ubezpieczeniowy pokłada w nowym prawodawstwie nadzieję na rozwój. Konsumenci, zrażeni perspektywą dochodzenia swoich praw na drodze sądowej w przypadku konfliktu z ubezpieczycielem, rezygnowali z zakupu polis. Teraz, gdy dużo łatwiej będą mogli dochodzić swoich praw, powinni chętniej zawierać umowy ubezpieczeniowe.
- Wiadomo jak działają sądy powszechne, a i sama procedura w sądach powszechnych często nie uwzględnia specyfiki sporów konsumenckich, trwa dosyć długo, nawet jeśli to dotyczy niewielkich kwot czy sporów, gdzie rozstrzygnięcie można uzyskać w wyniku szybkiego procesu - mówi Łuczyński.
Kwestii spornych między ubezpieczycielem a ubezpieczonym nie brakuje. Obrazuje to liczba skarg trafiających do Rzecznika Ubezpieczonych. W ubiegłym roku było ich 15,2 tys., w pierwszym półroczu tego roku - ponad 8,5 tys.
-Często konsumenci wchodzą w spory w sytuacjach, gdy nie mają racji, nawet w takiej sytuacji angażują swój czas, środki, zmuszeni są do sięgania po profesjonalnych doradców prawnych, natomiast w tej nowej sytuacji będą mogli to zrobić bezpośrednio i w prosty sposób - podkreśla członek zarządu Polskiej Izby Ubezpieczeń.
Łuczyński dodaje, że już dzisiaj w obszarze polskiego prawodawstwa istnieją instytucje, które pełnią rolę mediatora w przypadku sporów dotyczących rynku finansowego czy ubezpieczeniowego.
- Są sądy arbitrażowe, jest sąd polubowny przy Rzeczniku Ubezpieczonych, jest centrum mediacji przy KNF - mówi Łuczyński. - Natomiast implementacja tej dyrektywy na gruncie krajowym na pewno uświadomi konsumentom i organizacjom odpowiedzialnym za kreowanie i funkcjonowanie tych instytucji do alternatywnego rozstrzygania sporów o istniejących możliwościach.
Jak pokazuje przykład arbitra bankowego, powołanego przez Związek Banków Polskich, wzmocnienie tego typu instytucji może przynieść oczekiwane efekty. Łuczyński podkreśla, że po wprowadzeniu możliwości skorzystania z pomocy arbitra liczba sporów między bankami a ich klientami znacząco zmalała.
Państwa członkowskie mają czas do 2015 roku na wprowadzenie w życie rozwiązań ustawowych, niezbędnych do wykonania unijnej dyrektywy ADR. W przypadku Polski jej implementacja jest przewidziana na rok 2014. Platformy cyfrowe w poszczególnych krajach unijnych zaczną działać prawdopodobnie w roku 2015.