RPP musi zareagować wystarczająco wcześnie, aby zapobiec wzrostowi inflacji w związku z napływem

29.11. Warszawa (PAP/Bloomberg) - Zdaniem członka Rady Polityki Pieniężnej Jerzego Hausnera bank centralny będzie musiał zareagować wystarczająco wcześnie, aby zapobiec wzrostowi...

29.11.2010 | aktual.: 29.11.2010 10:08

29.11. Warszawa (PAP/Bloomberg) - Zdaniem członka Rady Polityki Pieniężnej Jerzego Hausnera bank centralny będzie musiał zareagować wystarczająco wcześnie, aby zapobiec wzrostowi inflacji, powodowanemu napływem kapitału.

"Jeżeli nie zareagujemy wystarczająco wcześnie i pozwolimy pewnym nowym wydarzeniom nabrać impetu, i narazić nasz relatywnie kruchy wzrost gospodarczy, wtedy odzyskanie kontroli nad sytuacją będzie bardziej kosztowne i długotrwałe" - powiedział Hausner w wywiadzie dla agencji Bloomberg.

"Nie uważam, aby ktoś z całą pewnością mógł powiedzieć, że przegapiliśmy właściwy moment na podniesienie stóp procentowych. Gospodarka ewidentnie dobrze sobie radzi z kosztami kredytu na obecnym poziomie. Nie popełniliśmy żadnych błędów, które mogłyby być uważane za niszczące dla gospodarki" - dodał.

Benchmarkowa stopa procentowa w Polsce od stycznia 2009 roku pozostaje na poziomie 3,5 proc.

Na początku miesiąca inny członek RPP Andrzej Bratkowski ocenił, że dobry moment na jednorazową podwyżkę stóp procentowych, która ustabilizowałaby oczekiwania inflacyjne gospodarstw domowych na niskim poziomie - minął.

Zdaniem Hausnera relatywnie wysokie tempo inflacji może doprowadzić do wystąpienia efektów drugiej rundy w związku z silniejszym wzrostem płac, związanym ze wzrostem popytu na pracę.

Członek RPP zwrócił uwagę na wpływ, jaki na sytuację gospodarczą Polski w długim terminie może mieć amerykańska polityka monetarna.

"W krótkim terminie amerykańska polityka monetarna nie zagraża sytuacji Polski. W długim terminie będziemy musieli poradzić sobie ze zmianą otoczenia gospodarczego, co będzie generować inflację i utrudni prowadzenie polityki pieniężnej" - powiedział.

Dodał, że dylematem Rady jest, jak poradzić sobie z nadmierną aprecjacją waluty w związku z napływem kapitału portfelowego, spowodowanym głównie wyprzedażą obligacji skarbowych.

"Polityka pieniężna nie może efektywnie reagować w takich sytuacjach (...)" - powiedział. (PAP)

mak/ asa/

Źródło artykułu:PAP
stopyfinansekurs
Wybrane dla Ciebie
Komentarze (0)