RPP podwyższyła stopy, ale na razie koniec

RPP podwyższyła stopy, gdyż obawia się
utrwalenia oczekiwań inflacyjnych na wysokim poziomie, ale z
wypowiedzi przedstawicieli RPP wynika, że w nadchodzących
miesiącach podwyżek nie będzie.

25.06.2008 | aktual.: 25.06.2008 17:25

RPP CZEKA I OBSERWUJE

Na konferencji po posiedzeniu RPP jeden z kluczowych członków Rady zasugerował, że RPP zaczeka z dalszymi ruchami.

_ Nie spodziewam się, aby w najbliższym czasie wystąpiły czynniki, które uzasadniałyby zmiany w polityce pieniężnej, ale oczywiście nie można wykluczyć, że pojawią się czynniki takie jak załamanie w gospodarce czy sytuacja na rynkach światowych _ - powiedział Jan Czekaj.

_ Mamy inflację importowaną i mocno reaguje na to, co dzieje się w gospodarce światowej _ - dodał.

Wtórował mu prezes NBP Sławomir Skrzypek, który powiedział, że intencją RPP jest na razie czujnie obserwować i być gotowym do działania.

INFLACJA OSTRZY ZĘBY

Na razie jednak inflacja pozostaje wciąż groźna, a napędzana jest płacami oraz wzrostem energii.

"W ocenie Rady, w najbliższych kwartałach prawdopodobne jest utrzymanie się presji płacowej i w konsekwencji presji inflacyjnej, mimo spodziewanego stopniowego obniżania tempa wzrostu gospodarczego. Podwyższona inflacja będzie wynikała w dużej części ze wzrostu cen regulowanych, a także z obserwowanego w gospodarce światowej i oddziałującego na polski rynek wzrostu cen żywności i paliw. Utrzymywanie się podwyższonej inflacji rodzi ryzyko utrwalenia się oczekiwań inflacyjnych na podwyższonym poziomie, a w konsekwencji wzrost ryzyka wystąpienia tzw. efektów drugiej rundy" - napisała RPP w komunikacie.

Jan Czekaj z RPP powiedział, że Rada zaniepokojona jest szczególnie wzrostem inflacji bazowej.

_ Chciałbym zaznaczyć, że RPP jest szczególnie zaniepokojona wzrostem inflacji bazowej. To była jedna z przesłanek do podwyżki stóp _ - powiedział.

INFLACJA NADAL POWYŻEJ CELU

W ocenie RPP inflacja w dalszym ciągu pozostanie wysoka, przekraczając poziom 3,5 proc.

"Rada podtrzymuje ocenę, że w najbliższych miesiącach inflacja pozostanie powyżej górnej granicy odchyleń od celu inflacyjnego, co w decydującym stopniu będzie rezultatem podwyżek cen regulowanych oraz wysokiej rocznej dynamiki cen żywności i paliw" - napisano w komunikacie.

ŚWIATEŁKO W TUNELU

RPP widzi jednak czynniki, które mogą ograniczyć presję inflacyjną.

"W średnim okresie presja inflacyjna może być ograniczana przez nadal dobrą sytuację finansową przedsiębiorstw oraz wciąż wysoką dynamikę inwestycji oddziałującą w kierunku wzrostu wydajności. Do ograniczania tej presji może się także przyczyniać spowolnienie wzrostu w gospodarce światowej, a w konsekwencji także w gospodarce polskiej. Presja inflacyjna może być nadal osłabiana przez procesy globalizacji, chociaż ich łączny efekt będzie prawdopodobnie słabszy niż dotychczas. W kierunku obniżenia inflacji będą również oddziaływać dokonane dotychczas podwyżki stóp procentowych NBP oraz obserwowana w ostatnich kwartałach aprecjacja złotego" - napisano w komunikacie.

Również najnowsza projekcja inflacyjna pokazuje, że w przeciągu dwóch lat ceny będą spadały.

Prognozowane w czerwcowej projekcji roczne tempo wzrostu cen konsumpcyjnych jest do 2009 r. wyższe od oczekiwanego w lutowej projekcji, natomiast w 2010 r. jest niższe od przewidywanego. (PAP)

map/ kba/ mak/ osz/

Źródło artykułu:PAP
finanseinflacjarpp
Wybrane dla Ciebie
Komentarze (0)