RPP powinna rozważyć podwyżkę stóp procentowych - Zielińska-Głębocka z RPP (opis)

03.11. Warszawa (PAP) - Wzrost inflacji w październiku powinien skłonić Radę Polityki Pieniężnej do rozważenia możliwości zacieśnienia polityki pieniężnej - uważa Anna...

03.11.2010 | aktual.: 03.11.2010 08:53

03.11. Warszawa (PAP) - Wzrost inflacji w październiku powinien skłonić Radę Polityki Pieniężnej do rozważenia możliwości zacieśnienia polityki pieniężnej - uważa Anna Zielińska-Głębocka, członek Rady Polityki Pieniężnej. Jej zdaniem podwyżka stóp do poziomu 4 proc. może wystarczyć, aby trwale zakotwiczyć oczekiwania inflacyjne.

"Jest sprawą najważniejszą, żeby się nie spóźnić ze zmianą polityki pieniężnej, tak, żeby zapobiec wyższym oczekiwaniom inflacyjnym i temu, co się będzie działo za kilka miesięcy. (...) Naszym zadaniem jest utrzymywanie inflacji, jak najbliżej celu inflacyjnego. W związku z czym, jeżeli pojawia się pewna tendencja - a ona już może się pojawić - że inflacja będzie się odchylała od tego celu w górę, to trzeba się poważnie zastanowić nad tym, czy nie zareagować tym instrumentem podstawowym, jakim jest krótkookresowa stopa procentowa" - powiedziała Zielińska-Głębocka w rozmowie z TVN CNBC.

"Ja uważam, że czynniki makroekonomiczne są decydujące - to, co się dzieje w gospodarce. Mamy bardzo dobre wskaźniki dla produkcji przemysłowej, (...) dla koniunktury, dla oczekiwań. Rynek pracy jest jeszcze takim elementem mało zdecydowanym, ale rynek pracy zawsze reaguje z pewnym opóźnieniem na ożywienie gospodarcze" - dodała.

Jej zdaniem Rada "nie przespała" jeszcze dobrego momentu na podwyżkę.

"Jest to dobry moment, żeby się nad tą decyzją zastanowić" - powiedziała.

Zielińska-Głębocka uważa, że podniesienie stóp procentowych do poziomu 4 proc. może być wystarczające, aby trwale zakotwiczyć oczekiwania inflacyjne.

"Mnie się wydaje, że podniesienie (stóp procentowych - PAP) do 4 proc. może okazać się wystarczające, aby zakotwiczyć oczekiwania inflacyjne, ale trudno powiedzieć czy to nastąpi teraz, czy za jakiś czas" - dodała.

Na pytanie, czy podwyżka powinna być jednorazowa, odpowiedziała:

"Można działać jednorazowo i jeśli jest potrzeba, podnieść stopy o 50 pb, a jak przyjmie się strategię stopniowego zacieśniania polityki pieniężnej to po 25 pb. Wszystko zależy od polityki danego kraju". (PAP)

mak/ jtt/

Źródło artykułu:PAP
stopyfinansebanki
Wybrane dla Ciebie
Komentarze (0)