Trwa ładowanie...
d41v4qb
sesja
05-02-2009 09:05

Ruch powrotny do przełamanego wsparcia?

Przez ostatnie dwa dni widać nieznaczną poprawę nastrojów inwestorów na świecie. Skończył się okres publikacji wyników kwartalnych spółek w USA, a dane makro wzbudzają w jakimś stopniu nadzieje na poprawę sytuacji w gospodarce.

d41v4qb
d41v4qb

Chodzi tu głównie o styczniowe wskaźniki koniunktury w przemyśle (ogłoszone w poniedziałek) i usługach (środa). Zarówno w Eurolandzie jak i w Stanach Zjednoczonych były trochę lepsze niż w grudniu. Na pewno dobrze również została przyjęta wypowiedź Baracka Obamy o usunięciu z planu ratunkowego TARP zapisów protekcjonistycznych dla amerykańskiej gospodarki. Niestety GPW nie reagowała do tej pory na pozytywne sygnały z zagranicy. W środę nastąpiło przystopowanie pięciosesyjnej fali spadkowej. WIG oraz WIG20 zakończyły notowania na plusie, odpowiednio +1% i +1,4%. Trzeba jednak zaznaczyć, że dominacja strony popytowej nie była bezapelacyjna. Rano WIG „zaliczył” kolejne długoterminowe minima (22 843 pkt.), a potem były długie okresy kiedy kurs indeksu znajdował się blisko odniesienia. Mimo to pojawiły się pewne akcenty, które mogą przemawiać za trwalszym powstrzymaniem spadków na GPW, przynajmniej jeśli chodzi o blue chipy. In plus skorygowane zostały prognozy wyników za 2008 rok PKN Orlen, oraz Lotosu. Spółki
paliwowe odrabiały straty z ostatnich dni, ich akcje zyskały odpowiednio +5,2% i +18,6% na wartości. Przy potężnym obrocie (400 mln zł.) zatrzymane zostały zniżki kursu PKO BP, który co prawda zamykał się na lekkim minusie (-0,4%), ale na fixingu pojawiło się bardzo dużo chętnych na zakup walorów banku. Oczywiście to dopiero pierwsze symptomy poprawy obrazu rynku. Jeśli zachodnie giełdy będą zniżkowały, GPW raczej nie oprze się wyprzedaży.

Wykres indeksu WIG
Źródło: Wykres indeksu WIG

Środa na Warszawskim parkiecie była kolejną sesją wyprzedaży. Indeks WIG rozpoczął notowania na poziomie 23 202 pkt ale już w pierwszej godzinie sesji naruszył wsparcie wyznaczone na poziomie 22 868 pkt, zaliczając minimum dzienne 22 842 pkt . Wartości wyznaczone przez szczyt hossy w 2001 roku okazał się przeszkodą na tyle mocną dla posiadaczy krótkich pozycji, że nastąpiło mocne odreagowanie do poziomu 23 301 pkt, to jednak wyczerpało siłę popytu. W dalszej części sesji obserwowaliśmy konsolidację i ostatecznie WIG zakończył notowania na prawie jedno procentowym plusie. Powstała w ten sposób świeca o długim dolnym cieniu sugerująca wyhamowanie spadków. Istotną kwestią stanie się na dzisiejszej sesji fakt, czy jej dolny cień zostanie zakryty, a to z kolei mogłoby doprowadzić do dalszej wyprzedaży. Niestety pozytywnych sygnałów nie przynoszą wskaźniki. ADX wzmacnia siłę trendu spadkowego na obrocie sięgającym poziomu 1,3 mld zł. Od początku tygodnia obserwowane jest także pogłębianie spadku MACD. Istotnym
wsparciem na jutrzejszej sesji jest nadal poziom 22 868 pkt, natomiast sygnałem do większego ataku byków mogłoby być wyjście powyżej połowy czarnej świecy z wtorku a następnie przełamanie poziomu dołka wcześniejszej konsolidacji 24 125 pkt.

BM Banku BPH

d41v4qb
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.

Komentarze

Trwa ładowanie
.
.
.
d41v4qb