Ruchomy czas pracy

Do pracy każdego dnia na inną godzinę. Rozpoczęły rozmowy na temat wprowadzenia ruchomego czasu pracy

Obraz
Źródło zdjęć: © Newseria.pl

Ruchomy czas pracy oznacza rozpoczynanie i kończenie pracy według preferencji pracownika, przy czym wymiar czasu nie zmienia się. Każdemu zatem ma przysługiwać prawo ustalania sobie pory pracy jaką uważa za stosowną. Jest zatem o czym debatować.

"Umówiliśmy się na bardzo ostrą pracę w tej sprawie w zespole prawa pracy Komisji Trójstronnej, spotkania w tej sprawie będą odbywać się co tydzień; myślę, że będzie ich 3-4. Chcielibyśmy, aby w efekcie był to wspólny projekt strony rządowej, pracodawców i pracowników" - powiedział dziennikarzom minister pracy Władysław Kosiniak– Kamysz. - To propozycje dotyczące działu szóstego Kodeksu pracy, mówiącego o czasie pracy, czyli o elastyczności, o jego rozliczeniu i wydłużonym okresie rozliczenia; także o indywidualności rozpoczęcia i zakończenia czasu pracy. Chodzi o bardzo otwarte dostosowanie się do pracownika" - wyjaśnił minister.

Zastrzegł, że zgodnie z projektem zmian, uelastycznienie rozliczania czasu pracy byłoby możliwe po zawarciu stosownego porozumienia między reprezentatywną grupą pracowników a pracodawcą. Chodzi o to, by uzgodnienia dotyczące organizacji czasu pracy mogły odbywać się na poziomie poszczególnych firm.

Kosiniak-Kamysz chciałby, aby zmiany weszły w życie jak najszybciej. Podkreślił znaczenie dialogu społecznego w dochodzeniu do porozumienia w tego typu kwestiach. Związki zawodowe nie akceptują propozycji ministerstwa. – Rozwiązania, które znalazły się w projekcie, znacząco odbiegają od tych, które zgłaszaliśmy w czasie wakacyjnych rozmów roboczych. Ministerstwo chce, by to pracodawca mógł narzucać zatrudnionym ruchomy czas pracy – powiedział na łamach „DGP” Andrzej Radzikowski, wiceprzewodniczący OPZZ. Związkowcy mają również wątpliwości dotyczące „zliberalizowania zasad wprowadzania przerywanego czasu pracy. Przewiduje on możliwość wprowadzenia przerwy w dniówce (łącznie z przerwą nie może ona przekraczać 13 godz.)” – czytamy w „DGP”.

Pracodawcy też nie są przekonani, czy pomysł ministerstwa jest dobry – Projekt precyzuje nowe pojęcie dnia wolnego od pracy jako 24 godziny wolne po zakończeniu doby rozliczeniowej. Przy tak przyjętej definicji pracodawca, który chce wprowadzić rozkład ze zmiennymi godzinami rozpoczynania i kończenia pracy, będzie musiał liczyć się z niebezpieczeństwem polegającym na wykonywaniu przez pracownika obowiązków służbowych w dniu wolnym – skomentował w „DGP” Witold Polkowski, ekspert Pracodawców RP.

(JK)

Wybrane dla Ciebie
Pierwsza taka Wigilia. Inspektorzy ruszą w teren? Kary do 100 tys. zł
Pierwsza taka Wigilia. Inspektorzy ruszą w teren? Kary do 100 tys. zł
"Zwiększa koszt ogrzewania nawet o 10 proc.". To powszechny błąd
"Zwiększa koszt ogrzewania nawet o 10 proc.". To powszechny błąd
7 tys. zł emerytury. Ile trzeba zarabiać? Oto szacunki dla 40-latków
7 tys. zł emerytury. Ile trzeba zarabiać? Oto szacunki dla 40-latków
Kupiłeś nowy telewizor? Musisz go zgłosić. Po tym czasie 800 zł kary
Kupiłeś nowy telewizor? Musisz go zgłosić. Po tym czasie 800 zł kary
Wjechał kombajnem do miasta. Zablokował ulicę w centrum na 2 godziny
Wjechał kombajnem do miasta. Zablokował ulicę w centrum na 2 godziny
Gigant inwestuje w Polsce. Powstaną setki miejsc pracy
Gigant inwestuje w Polsce. Powstaną setki miejsc pracy
Chciał tylko dogrzać mieszkanie farelką. Porównuje rachunki. Oto kwota
Chciał tylko dogrzać mieszkanie farelką. Porównuje rachunki. Oto kwota
Producenci ziemniaków są załamani. Wszystko przez brak odszkodowań
Producenci ziemniaków są załamani. Wszystko przez brak odszkodowań
Wyjątkowe grzyby na aukcji. Sprzedano je za pół miliona złotych
Wyjątkowe grzyby na aukcji. Sprzedano je za pół miliona złotych
Wraca Burger Drwala. McDonald's potwierdził datę. Debiut w Poznaniu
Wraca Burger Drwala. McDonald's potwierdził datę. Debiut w Poznaniu
PKP goni czeskiego rywala. Ruszyła promocja, bilety od 19 zł
PKP goni czeskiego rywala. Ruszyła promocja, bilety od 19 zł
Gigant fast food ma problem. Zamknie kilkaset lokali w USA
Gigant fast food ma problem. Zamknie kilkaset lokali w USA