Rynek pracy w centrum uwagi

W środę na pierwszy plan wysuwa się publikacja raportu ADP, opisującego sytuację na amerykańskim rynku pracy.

Obraz
Źródło zdjęć: © X-Trade Brokers DM

W środę na pierwszy plan wysuwa się publikacja raportu ADP, opisującego sytuację na amerykańskim rynku pracy.

Inwestorzy będą szukali w nim wskazówek przed piątkową publikacją stopy bezrobocia i zmiany zatrudnienia w sektorze pozarolniczym w Stanach Zjednoczonych. Lepsze od prognoz dane (-73 tys.), zostaną zinterpretowane jako potwierdzenie przełomu na rynku pracy. Gorsze wywołają obawy, że piątkowe „figury” mogą rozczarować.

Wczorajsze zachowanie kursu EUR/USD sugeruje, że rynek walutowy przygotowuje się na korzystne dla amerykańskiej waluty dane z rynku pracy. Tak należy interpretować nie tylko spadek tej pary do 1,4361 na zamknięciu z 1,4412 dzień wcześniej, ale przede wszystkim kolejny już nieudany atak popytu na poziom 1,4439, gdzie opór tworzy połowa długiej czarnej świecy z 17 grudnia br. na wykresie dziennym. Poziom ten wyznacza minimalny zasięg wzrostowej korekty na EUR/USD, po tym jak w okresie 3-22 grudnia ub.r. kurs spadł z 1,5138 do 1,4217.

Dolar zyskiwał wczoraj również do innych europejskich walut. Kurs USD/CHF wzrósł z 1,0297 do 1,0337, kreśląc na wykresie dziennym popytową świecę, która ma duże szanse zakończyć trwającą od dwóch tygodni spadkową korektę. Analogiczna korekta zakończyła się na GBP/USD. Wyrysowana wczoraj czarna świeca, po tym jak kurs spadł na koniec dnia do 1,5986, nie tylko potwierdza lokalną formację spadającej gwiazdy z dnia poprzedniego, ale jednocześnie neguje popytowe sygnały jakie pojawiły się po zdecydowanym umocnieniu funta w dniu 30 grudnia.

Po silnych poniedziałkowych wzrostach na giełdach, inwestorzy stali się nieco bardziej wstrzemięźliwi. Efektem były mniej lub bardziej udane próby realizacji zysków. DAX zakończył notowania spadkiem o 0,27 proc., CAC stracił śladowe 0,03 proc., FTSE wzrósł o 0,4 proc., S&P500 zyskał 0,31 proc., a DJIA stracił 0,11 proc. Na tym tle pozytywnie wyróżnił się warszawski parkiet. Indeksy WIG20 i WIG wzrosły po 0,7 proc., kończąc dzień odpowiednio na poziomach 2462,30 pkt. i 41052 pkt.

W efekcie poniedziałkowo-wtorkowych wzrostów poprawiła się sytuacja techniczna na wykresach WIG20 i WIG. Ich wybicie powyżej zeszłorocznych szczytów, które idzie w parze z wybiciem górą z 1,5-miesięcznych konsolidacji (2314,28-2448,25 pkt. i 39083-15-40852,94 pkt.), każe oczekiwać przyśpieszenia wzrostów. Celem są górne ograniczenie półrocznych kanałów wzrostów. W przypadku indeksu dużych spółek jest to poziom 2600 pkt., a w przypadku indeksu szerokiego rynku 43100 pkt. Scenariusz ten trafi do kosza w momencie zdecydowanego powrotu poniżej zeszłorocznych szczytów, któremu będą towarzyszyły duże obroty.

We wtorek zatrzymanie wzrostów miało miejsce nie tylko na czołowych giełdach, ale również na rynku ropy. Baryłka potaniała o 0,2 proc. do 81,44 dol., po tym jak dzień wcześniej jej cena wzrosła z 79,60 do 81,60 dol. Dzisiejszy poranek przynosi jej wzrost o 0,4 proc. O tym w jakich nastrojach będą kończyli dzień inwestorzy z tego rynku, zdecydują dwa czynniki. Mianowicie publikacja raportu ADP oraz tygodniowe dane o zapasach paliw w Stanach Zjednoczonych. W tym drugim przypadku oczekuje się wzrostu zapasów ropy i benzyny o odpowiednio 0,2 i 0,5 mln baryłek oraz spadku destylatów o 2,1 mln baryłek. Wczoraj analogiczne dane opublikował Amerykański Instytut Paliw (API). Zapasy ropy spadły o 2,3 mln baryłek, natomiast zapasy benzyny i destylatów wzrosły o odpowiednio 5,57 i 0,96 mln baryłek.

Raport ADP informujący o sytuacji na amerykańskim rynku pracy, to nie jedyne publikowane dziś dane. Przed południem na rynek trafią „usługowe” indeksy PMI dla Europy oraz dane o inflacji PPI i zamówieniach przemysłowych dla Strefy Euro. Po południu zostanie opublikowany indeks ISM dla sektora usług w USA oraz raport Challengera. Wieczorem natomiast rynki mogą ekscytować się publikacją protokołu z ostatniego posiedzenia FOMC.

Marcin R. Kiepas
X-Trade Brokers DM S.A.

Wybrane dla Ciebie
105 mln zł kary dla właściciela Biedronki. Poszło o promocje
105 mln zł kary dla właściciela Biedronki. Poszło o promocje
Sprzedaż spadła nawet o 75 proc. Deweloperzy robią duże promocje
Sprzedaż spadła nawet o 75 proc. Deweloperzy robią duże promocje
Polki skarżą się na niemiecki sklep. UOKiK bada sprawę
Polki skarżą się na niemiecki sklep. UOKiK bada sprawę
Chcą zmian w waloryzacji. Emerytury skoczą w górę
Chcą zmian w waloryzacji. Emerytury skoczą w górę
Gdzie wyrzucić styropian po telewizorze albo lodówce? Oto odpowiedź
Gdzie wyrzucić styropian po telewizorze albo lodówce? Oto odpowiedź
Zmiany przed igrzyskami. Zimowy raj wprowadza obowiązkowe kaski
Zmiany przed igrzyskami. Zimowy raj wprowadza obowiązkowe kaski
Zmiany w PSZOK-u. Od 1 grudnia nie oddamy tych odpadów
Zmiany w PSZOK-u. Od 1 grudnia nie oddamy tych odpadów
Kiedyś główny nośnik. Teraz zalega w domach. Oto jak pozbyć się płyt
Kiedyś główny nośnik. Teraz zalega w domach. Oto jak pozbyć się płyt
Zabronione na balkonie. Kary za szkody sięgają tysięcy złotych
Zabronione na balkonie. Kary za szkody sięgają tysięcy złotych
Ceny szaleją. Widać już zmiany na półkach polskich sklepów
Ceny szaleją. Widać już zmiany na półkach polskich sklepów
Tyle masz czasu na skasowanie biletu. Inaczej będzie mandat
Tyle masz czasu na skasowanie biletu. Inaczej będzie mandat
Ogrzewanie domu za mniej niż 5 tys. zł rocznie. Oto lider oszczędności
Ogrzewanie domu za mniej niż 5 tys. zł rocznie. Oto lider oszczędności
ZATRZYMAJ SIĘ NA CHWILĘ… TE ARTYKUŁY WARTO PRZECZYTAĆ 👀