Rynek złota: Ukraina ważniejsza od USA i Chin

Kurs złota w miniony piątek z wzrósł z około 1280 do ponad 1300 dolarów za uncję, dzięki czemu jego posiadacze kończą cały tydzień na zero. Kryzys na Ukrainie niweluje wpływ danych makroekonomicznych niekorzystnych dla inwestorów w metale szlachetne.

Obraz
Źródło zdjęć: © AFP | MICHAL CIZEK

W piątkowe popołudnie wartość uncji złota wzrosła o ponad 1 proc. W ten sposób rynki zareagowały na rządowa akcję antyterrorystyczną na Ukrainie.

- Niepokoje przekładają się na rynki - inwestorzy nie są skłonni do podejmowania większego ryzyka, a największym beneficjentem napiętej sytuacji są metale szlachetne. Oprócz złota, które w piątek w kilkanaście minut poszło w górę o ponad procent, podobnie zyskiwało również srebro, przerywając trend spadkowy z drugiej połowy kwietnia – komentuje Wojciech Kaźmierczak, prezes zarządu Mennicy Wrocławskiej. - Ta tendencja utrzymuje się również na początku tygodnia - złoto zyskuje niemal procent, tylko nieco mniej srebro. Sytuacja wciąż jest bowiem napięta - dodaje. [

Obraz
© (fot. WP.PL)

]( http://finanse.wp.pl/feedstockId,XAUUSD,notowania-surowce-podsumowanie.html ) Ekspert zwraca również uwagę, że sytuacja na Ukrainie miała większy wpływ na kurs złota niż bardzo dobre dane z amerykańskiego rynku pracy. Liczba bezrobotnych za oceanem zmniejszyła się znacznie powyżej rynkowych oczekiwań, a to może sugerować zacieśnienie polityki pieniężnej
w USA, czyli mówiąc prościej zmniejszenie dodruku pustego pieniądza. Kurs złota jednak niemal nie zareagował na te dane.

- Posiadacze kruszcu - oraz uczestnicy rynków innych metali, w tym przemysłowych - ignorują również dzisiejsze dane z Państwa Środka. Finalny wskaźnik PMI dla przemysłu wyliczany przez HSBC nieoczekiwanie spadł do 48,1 względem szacowanych 48,5 pkt. - komentuje Kaźmierczak, jednak jego zdaniem w przyszłości informacje z Chin będą zyskiwać na znaczeniu. - Wiele wskazuje, że w ciągu najbliższych miesięcy uwaga inwestorów przeniesie się na wschód - ostatnie dane świadczą o coraz większym spowolnieniu drugiej gospodarki świata - dodaje ekspert.

Opracowanie: Jan Bolanowski

Wybrane dla Ciebie
Wcześniejsza emerytura dla tej grupy? "Pominięto nas"
Wcześniejsza emerytura dla tej grupy? "Pominięto nas"
Żabka przebiła Biedronkę i Lidla. Oto nowa propozycja dla klientów oddających butelki
Żabka przebiła Biedronkę i Lidla. Oto nowa propozycja dla klientów oddających butelki
Bank w Danii radzi, by wypłacać gotówkę. Podali kwotę
Bank w Danii radzi, by wypłacać gotówkę. Podali kwotę
Mały handel wymiera? Z ulic zniknęło tysiące sklepów
Mały handel wymiera? Z ulic zniknęło tysiące sklepów
Z drukowaną kartą pokładową do Ryanaira nie wejdziesz. Co na to UOKiK?
Z drukowaną kartą pokładową do Ryanaira nie wejdziesz. Co na to UOKiK?
"Słyszymy w lesie strzały". Tak gmina chce zakazać łowów
"Słyszymy w lesie strzały". Tak gmina chce zakazać łowów
Jak zwiększyć szansę na wygraną w Lotto? Matematyk podpowiada
Jak zwiększyć szansę na wygraną w Lotto? Matematyk podpowiada
Rzeczywistość po 1 listopada. Śmieci wysypują się z kontenerów
Rzeczywistość po 1 listopada. Śmieci wysypują się z kontenerów
Boją się rachunków. Ciepło dostarcza im spółka o. Rydzyka
Boją się rachunków. Ciepło dostarcza im spółka o. Rydzyka
Fala żywności z Ukrainy płynie do Polski. Wśród nich te produkty
Fala żywności z Ukrainy płynie do Polski. Wśród nich te produkty
Coraz większy problem w polskich firmach. Dotyczy głównie małych miast
Coraz większy problem w polskich firmach. Dotyczy głównie małych miast
Więcej niż na lokacie. Oszczędza tak już ponad 4 miliony Polaków
Więcej niż na lokacie. Oszczędza tak już ponad 4 miliony Polaków