Ryzykowne inwestycje w surowce naturalne

Nie ma co płakać nad drożejącymi benzyną, węglem i żywnością. Lepiej na nich zarabiać, nawet 23 proc. rocznie - kusi klientów Commercial Union, zachęcając do inwestowania w fundusz surowców naturalnych. Czy rzeczywiście warto?

Nie ma co płakać nad drożejącymi benzyną, węglem i żywnością. Lepiej na nich zarabiać, nawet 23 proc. rocznie - kusi klientów Commercial Union, zachęcając do inwestowania w fundusz surowców naturalnych. Czy rzeczywiście warto?

Dziesięć lat temu za baryłkę ropy płacono na giełdach 11 do 15 dol. Dziś sięga 140 dol., możliwe, że w wakacje przekroczy 150 dol. Podobnie jest z innymi surowcami. Jak podaje PKO BP, od 1999 r. ceny gazu ziemnego na świecie poszły w górę o 530 proc., oleju opałowego o 950 proc.

Nic dziwnego, że instytucje finansowe namawiają klientów do zarabiania na surowcach. Bank PKO oferował już Obligacje Energetyczne, a BGŻ - Surowcową Obligację Oszczędnościową. Teraz, do końca czerwca, Commercial Union sprzedaje swój najnowszy produkt - Gwarancja Światowe Surowce.

CU chce włożyć pieniądze klientów w ropę, gaz, olej, metale (miedź, cynk, złoto, srebro) i towary rolne (pszenicę, bawełnę, cukier, kawę). Oferta CU skierowana jest do zaawansowanych graczy. Minimalna kwota wpłaty wynosi 10 tys. zł. Fundusz mówi o maksymalnym zysku na poziomie 23 proc. rocznie, a gdyby się nie powiodło, gwarantuje zwrot kapitału. Umowa zawierana jest na cztery lata.

Dane historyczne pokazujące wzrost cen surowców mogą napawać optymizmem. Analitycy doradzają jednak ostrożność.

_ Nie inwestowałbym dziś w taki fundusz. Cena ropy jest sztucznie zawyżona, nawet o 60 proc. _ - przestrzega Gaweł Krawiec, analityk firmy Xelion Doradcy Finansowi. _ Bańka w końcu pęknie, już pod koniec roku można się spodziewać dużej korekty. Kiedy stanieje ropa, w dół pójdą też ceny żywności. W czteroletniej perspektywie trudno liczyć na duży zysk. Może się skończyć na gwarantowanej wypłacie zainwestowanego kapitału _ - mówi Krawiec.

Według eksperta produkty finansowe związane z rynkiem surowców pojawiają się, gdy na horyzoncie widać już koniec wzrostów. Podobnie było pół roku temu, gdy wszyscy zachęcali do inwestowania w złoto. Wtedy płacono 1000 dol. za uncję, dziś cena waha się w granicach 860-900 dol. Ponad rok temu pojawiły się zachęty, by lokować pieniądze w funduszach nieruchomości. Niestety, boom mieszkaniowy właśnie się wtedy kończył - inwestycje okazały się dla wielu sporym rozczarowaniem.

Piotr Brzózka
POLSKA Dziennik Zachodni

Wybrane dla Ciebie

Kraków podnosi podatki fliperom. Nawet 1700 zł rocznie za dwa pokoje
Kraków podnosi podatki fliperom. Nawet 1700 zł rocznie za dwa pokoje
Ukraińska sieć rozwija się w Polsce. Otworzy pierwszy sklep w stolicy
Ukraińska sieć rozwija się w Polsce. Otworzy pierwszy sklep w stolicy
Fioletowe worki na odpady. Miasto szykuje rewolucję
Fioletowe worki na odpady. Miasto szykuje rewolucję
Byłam w symulatorze lokomotywy. Ile zarabiają maszyniści?
Byłam w symulatorze lokomotywy. Ile zarabiają maszyniści?
Groziły im kolosalne podwyżki cen ciepła. Mieszkańców czekają zmiany
Groziły im kolosalne podwyżki cen ciepła. Mieszkańców czekają zmiany
Ile trzymać gotówki na wypadek kryzysu? Ekspertka szacuje
Ile trzymać gotówki na wypadek kryzysu? Ekspertka szacuje
Malezyjski gigant rozkręca się w Polsce. Otworzył dwa nowe sklepy
Malezyjski gigant rozkręca się w Polsce. Otworzył dwa nowe sklepy
Załamanie na rynku kapusty. Producenci niszczą plony
Załamanie na rynku kapusty. Producenci niszczą plony
Cecha, która odstrasza ludzi w pracy. "Poważna czerwona flaga"
Cecha, która odstrasza ludzi w pracy. "Poważna czerwona flaga"
600 tys. rolników musi zbierać dokumenty. Bez tego stracą dopłaty
600 tys. rolników musi zbierać dokumenty. Bez tego stracą dopłaty
W stroju nurka napadł na restaurację. Szukają złodzieja z Orlando
W stroju nurka napadł na restaurację. Szukają złodzieja z Orlando
Pękające butelki z prosecco. Ostrzeżenie dla 12 stanów
Pękające butelki z prosecco. Ostrzeżenie dla 12 stanów