Rząd przyjął przejściowe plany dla dorzeczy Wisły i Odry (synteza2)

#
Dochodzi wypowiedź eksperta Zespołu Doradców Gospodarczych TOR
#

26.08.2014 19:40

26.08. Warszawa (PAP/PAP Legislacja) - Lepsze gospodarowanie wodami i większe bezpieczeństwo przeciwpowodziowe kraju mają zapewnić tzw. masterplany dla dorzeczy Wisły i Odry, które we wtorek przyjął rząd. Masterplany to część realizacji postanowień unijnej Ramowej Dyrektywy Wodnej.

Dokumenty te są wynikiem ustaleń z Komisją Europejską i będą stanowiły uzupełnienie obowiązujących planów gospodarowania wodami do czasu ich aktualizacji w 2015 r. Zgodnie z Ramową Dyrektywą Wodną (RDW) państwa członkowskie mają stworzyć kompleksowe dokumenty dot. ochrony przeciwpowodziowej, energetyki, transportu wodnego czy poprawy jakości wód.

Masterplany to dokumenty zawierające zestawienie inwestycji planowanych do realizacji do 2021 r. dla obszarów dorzeczy: Wisły i Odry, wraz z ich oceną pod kątem zgodności z RDW. Mają one przyczynić się do osiągnięcia i utrzymania dobrego stanu wód, zapewnienia dostępu do zasobów wodnych dla zaspokojenia potrzeb ludności i środowiska naturalnego czy ograniczania negatywnych skutków powodzi.

Wiceminister środowiska Stanisław Gawłowski mówił we wtorek, że przyjęte przez rząd masterplany są istotne, ponieważ dzięki nim będzie można ocenić, jak każda z opisanych tam inwestycji wpłynie na jakość wód całego dorzecza. Stworzono dwie podstawowe listy inwestycji. Pierwsza zawiera projekty, które nie wpływają negatywnie na osiągnięcie dobrego stanu wód lub go nie pogarszają. Na drugiej wyszczególniono inwestycje, przez które stan wód się nie poprawi lub nawet pogorszy. W tym drugim wypadku będzie można odejść od rygorów środowiskowych. Chodzi o takie inwestycje, które są np. priorytetowe dla bezpieczeństwa ludności, m.in. budowa wałów przeciwpowodziowych czy polderów. W tej kategorii znajdują się także inwestycje energetyczne.

Odstępstwa od wyznaczonych celów środowiskowych dotyczą: 155 inwestycji w obszarze dorzecza Wisły (w tym: 43 zrealizowanych, 36 w trakcie realizacji i 76 planowanych) oraz 161 inwestycji w obszarze dorzecza Odry (w tym: 36 zrealizowanych, 28 w trakcie realizacji, 64 planowanych do realizacji do 2016 r. i 33 planowanych do realizacji po 2016 r.).

Masterplan jest także nadrzędnym dokumentem dla wszystkich krajowych oraz regionalnych planów i programów sektorowych, w których planowane są działania lub inwestycje, mające wpływ na stan zasobów wodnych. Wiąże się to z koniecznością uchylenia dotychczas funkcjonujących dokumentów planistycznych na rzecz masterplanów.

W związku z nałożonym przez KE obowiązkiem wdrożenia jednolitego sposobu gospodarowania wodami czy ochroną przeciwpowodziową oraz rezygnacją np. z sektorowych programów ochrony przeciwpowodziowej, rząd zdecydował we wtorek o zaprzestaniu kontynuacji "Programu dla Odry - 2006" i "Programu ochrony przed powodzią w dorzeczu górnej Wisły".

Program dla górnej Wisły nie będzie realizowany od 1 września 2014 r., a program dla Odry od 1 stycznia 2015 r. W obu przypadkach do końca 2015 r. będą jednak realizowane inwestycje związane z ochroną przeciwpowodziową, które znalazły się w masterplanach. W przypadku Odry to m.in. kontynuacja budowy zbiornika Racibórz, modernizacja Wrocławskiego Węzła Wodnego czy modernizacja w dolinie Nysy Kłodzkiej. W przypadku górnej Wisły prace trwać będą nadal przy stabilizacji dna i zabezpieczeniach brzegów rzeki Raby, Dunajca czy poprawie bezpieczeństwa powodziowego w zlewni Wisłoki.

We wtorek wojewoda małopolski Jerzy Miller podkreślił, że przyjęty przez rząd masterplan nie spowoduje ograniczenia zakresu inwestycji realizowanych w ramach programu dla dorzecza górnej Wisły - kontynuowane będą wszystkie rozpoczęte zadania.

Ekspert Zespołu Doradców Gospodarczych TOR Bogusław Kowalski, pytany we wtorek przez PAP o przyjęty przez rząd we wtorek projekt ustawy znoszącej od 1 stycznia 2015 r. Program dla Odry - 2006 oraz uchwałę Rady Ministrów ws. uchylenia "Programu ochrony przed powodzią w dorzeczu górnej Wisły" uznał, że zniesienie regionalnych czy sektorowych programów ochrony przeciwpowodziowej to pozytywne zjawisko. Według eksperta potrzebna jest w Polsce wieloletnia perspektywa finansowa dla projektów z zakresu wód. "Pytanie też - kto ma to robić? Kto ma koordynować i gwarantować spójność działań w tym zakresie ze strony państwa" - mówił.

Pełnemu wdrożeniu Ramowej Dyrektywy Wodnej oraz Powodziowej ma służyć nowelizacja Prawa wodnego, która ma zreformować cały system gospodarki wodnej w Polsce. Projekt założeń ustawy w tej sprawie zakłada, że administracja centralna będzie odpowiadać za główne i graniczne rzeki, pozostałe, czyli rzeki o znaczeniu lokalnym i regionalnym, trafią pod kuratelę marszałków województw. Zmniejszyć ma się także administracja. W miejsce siedmiu Regionalnych Zarządów Gospodarki Wodnej oraz ośmiu Urzędów Żeglugi Śródlądowej mają powstać dwa zarządy dorzeczy dla Wisły i Odry oraz sześć Urzędów Gospodarki Wodnej. Reforma ma usprawnić system zarządzania rzekami m.in. wprowadzając zasadę "jedna rzeka - jeden zarządca". Obecnie często się zdarza, że różne instytucje odpowiedzialne są za wały, przedwale czy koryto rzeczne.

Źródło artykułu:PAP
Wybrane dla Ciebie
Komentarze (0)