Rzecznik Finansowy oferuje pomoc posiadaczom polisolokat
Rośnie liczba skarg na tak zwane polisolokaty. To produkty finansowe, które łączą inwestycje z ubezpieczeniem. Dzięki temu klient nie płaci tak zwanego "podatku Belki".
01.08.2016 | aktual.: 01.08.2016 11:18
Rośnie liczba skarg na tak zwane polisolokaty. To produkty finansowe, które łączą inwestycje z ubezpieczeniem. Dzięki temu klient nie płaci tak zwanego "podatku Belki". Klienci, którzy chcą zrezygnować z produktu, muszą liczyć się z wysokimi kosztami. Pomóc mogą jednak eksperci Rzecznika Finansowego.
Jak wyjaśnia przedstawiciel urzędu Marcin Jaworski, eksperci służą radą, mediacją, ale także opiniami w sprawach sądowych.
- W tych sprawach, które już się skończyły, w ponad 80 proc. przypadków sąd stanął po stronie klientów - wyjaśnia.
Porady można też uzyskać od ekspertów organizacji Przywiązani do Polisy. - W tej chwili do 15 września trwa druga edycja tej akcji - mówi jej przedstawiciel Piotr Sułek. Namiary na tych prawników można znaleźć na profilu organizacji na Facebooku.
Rzecznik finansowy przygotował do tej pory dwa raporty na temat polis z ubezpieczeniowym funduszem kapitałowym. Liczba skarg na ten rodzaj produktu finansowego rośnie.
Z danych Rzecznika Finansowego wynika, że w 2010 roku było ich 103, ale już w latach 2013-2015 klienci skarżyli się ponad 3 tysiące 700 razy.