Sąd w Hiszpanii się ugiął. Zwolniona za podjadanie pracownica wróci do pracy
Sąd w Hiszpanii ogłosił, że zwolniona pracownica supermarketu, która podjadała produkty wystawione na sprzedaż, ma zostać przywrócona do pracy - podaje "Puls Biznesu".
W listopadzie zeszłego roku jeden z supermarketów w Kordobie wyrzucił swojego pracownika. Sprawa wydawała się prosta. Otóż zatrudniona kobieta została przyłapana dzięki ukrytej kamerze na podjadaniu jednego z hiszpańskich przysmaków, wystawionych na półkę sprzedażową.
Pracodawca ją zwolnił, stawiając zarzuty złamania zasad higieny i zjadania oferowanych produktów. Kobieta postanowiła walczyć o swoje w sądzie, opisuje sprawę "Puls Biznesu". Prawnik, reprezentujący kobietę, powołał się w sądzie na werdykt Europejskiego Trybunału Praw Człowieka. Międzynarodowy urząd uznał
powoływanie się na nagrania z ukrytych kamer za niedopuszczalne, ponieważ naruszają prywatność.
Zobacz też: Numer telefonu to dane osobowe i można zażądać usunięcia ich z bazy danych
Hiszpański wymiar sprawiedliwości nakazał sieci supermarketów przywrócenie kobiety do pracy. Ma jeszcze dostać 19,15 tys. euro rekompensaty.
Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl