Samochód prezydenta Sieradza owinięty folią. Akcja lidera nowej partii
300 zł mandatu za potrącenie kobiety i opuszczenie miejsca zdarzenia - taką karę otrzymał prezydent Sieradza Paweł Osiewała. Swoją wymierzył mu też Michał Kołodziejczak, lider partii Prawda.
Jak informowaliśmy już w Wirtualnej Polsce, 24 marca na parkingu jednej z sieradzkich galerii handlowych została potrącona 80-latka. Kobieta upadła na jezdnię, a kierowca odjechał z miejsca zdarzenia. Wszystko nagrały kamery, a poszukiwaniem sprawcy zajęła się policja. Okazał się nim prezydent Sieradza Paweł Osiewała.
Na podstawie zapisu monitoringu udało się jednak ustalić, że to auto leasingowane przez żonę prezydenta miasta. To jednak on przyznał się do prowadzenia auta. Kara? 300 zł.
Obejrzyj: "Lepper 2.0." uderza w Kosiniaka-Kamysza. Jest reakcja
Teraz dodatkową wymierzył mu Michał Kołodziejczak, twórca AgroUnii i lider partii Prawda. "Najważniejszy urzędnik Sieradza w cieniu wstydu i hańby ucieka z miejsca zdarzenia gdzie potrącił osiemdziesięcioletnią kobietę. Kara? 300 zł! Uciekł, nie pomógł jednocześnie pokazał jak traktowana jest władza w naszym kraju" - napisał na Facebooku w opisie nagrania, na którym widać moment foliowania pojazdu.
Trwa ładowanie wpisu: facebook
Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl